Po publikacji sprostowania Urzędu Miasta w Elblągu autor felietonu „Kto odebrał rozum Ratuszowi w Elblągu?" przesłał do nas swoją odpowiedź. Zachowując rzetelność dziennikarską publikujemy również ten materiał.
Odpowiedź autora felietonu:
"Sprostowanie jest w stylu - to nie my, to oni. Wskazuje na brak umiejętności czytania lub celową manipulację. Uwaga do sprostowania - nie ma faktów prawdziwych i nieprawdziwych. Fakt to fakt - może co najwyżej być np. miły lub straszny.
Ad 1. Z tekstu nie wynika, że w 2013 roku prezydentem Elbląga był pan Wróblewski. Podany jest tylko fakt, że zadłużenie w tym roku wynosiło 299 mln zł i tego urząd nie kwestionuje. Wyraźnie mówię w tekście o siedmiu latach prezydentury co jest zgodne z prawdą - pytam tylko o to, ile kosztuje elblążan rolowanie długu w złotówkach lub w kilometrach nie wyremontowanych dróg. To proste pytanie Prezydent zostawia bez odpowiedzi - dlaczego?
Ad 2. W sprawie Terkawki Prezydent podkreśla, że to najem długoterminowy i gra efektem dużych liczb i podaje kwotę 71 mln zł za cały okres wynajmu. Proszę zejść na ziemię - rocznie przychód budżetu miasta z tego tytułu nie przekroczy 3 mln zł. Tak przy okazji, czy zapisano w umowie coroczny wzrost ceny dzierżawy o wskaźnik inflacji? Czy możemy się pokusić o szacunek przychodów miasta z tytułu podatku od nieruchomości, gdyby teren Terkawki był uzbrojony i wykorzystywany w celach produkcyjno-usługowych? Czy nie byłyby to dziesiątki milionów? Mogę się pokusić o taki szacunek, jeśli dla urzędu to za trudne zadanie. Projekt Fabryka, do którego miasto wniosło wkład niepieniężny w postaci działek do spółki celowej - proszę o informację kto będzie właścicielem i zarządcą tego obiektu: Miasto Elbląg czy Agencja Rozwoju Przemysłu? Kto będzie beneficjentem ewentualnych zysków lub strat?
Ad 3. Nie twierdzę, że miasto jest właścicielem wiaduktu w ciągu ulicy Skrzydlatej. Wskazuję tylko życzliwie, że warto się pokusić o wyposażenie go w zjazdy i wjazdy, aby mógł w pełni służyć również miastu w udrożnieniu komunikacji. Jeśli prezydent w tej sprawie występował z inicjatywą do władz centralnych, to mieszkańcy mają prawo wiedzieć, kto z elbląskich parlamentarzystów wspierał tą inicjatywę, kto był przeciw i na jakim stopniu urzędniczym inicjatywa poległa - w Olsztynie czy w Warszawie?. Warto pokazać pisma, daty i decydentów - jeśli takowe są.
Ad 4. Miasto Grodzkie z ambicjami nie pozbywa się urzędu, tylko urzędnika jeśli sobie nie radzi. Bo fakty są raczej inne - to Miasto Elbląg odmówiło Wojewodzie realizacji zadania zleconego i to nie Wojewoda był inicjatorem likwidacji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Ad 5. Czy podejmowanie formalnie wadliwych uchwał to powód do dumy? Czy miasto korzysta z profesjonalnej obsługi prawnej za pieniądze, czy kancelaria obsługująca urząd miasta robi to gratis? A co z relacjami między ludzkimi, co z dialogiem i szacunkiem dla ludzi, których ta decyzja dotyczyła? "
Czytelnik info.elblag.pl
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
urzad miasta ma tylko drzwi otwierane w jedna strone tzn z ratusza na ulice tak aby moc cos wyrzucic dla pospulstwa. w druga strone wejscia nie ma. az tak boja sie suwerena ze wylaczaja komentarze pod swoimi wypocinami. cenzura i propaganda godna kremla. trzeba to zmienic, potrzebna dobra zmiana, zmiana nalepsze. elblazanie maja juz tego dosc.
Gdzie można przeczytać sprostowanie UM?
Mnie się wydaje że to nie jest to że taka pani kadrowa i inne specjalistki za wszystko obwiniają rząd czyli jak dzieci z Tobą wieczorem w Paryżu i Londynie gdzie jest teraz Nemo?
I masz problem. Spać po nocach nie będziesz mógł, gruby nie odpuści, pozwie Cię do sądu. On lubi pozywać wszystkich , którzy krytykują jego nieudolne rządy. Takie to stosuje metody rodem z Białorusi lub radzieckiego KGB. Pod twój dom będą zajeżdżać tajniacy z elbląskiej milicji i wypytywać o Ciebie sąsiadów, boś nadepnął mu na odcisk.
Jeśli do wiadomości Redakcji jest nazwisko, a gazeta jest dla czytających to proszę podać nazwisko żebyśmy wiedzieli że nie pisało to dziecko lub student po kursie internetowym prawda? Czyżbyśmy wrócili do minionej epoki PRLu gdzie anonim był dowodem w sprawie? Jeśli ktoś nie ma się odwagi podpisać jest wart publikowania? A może pisze to ktoś od was?
Niech "anonim" napisze jeszcze jeden tekst i być może na rozprawie sądowej poznamy kim jest anonim?;)
Nie lubią być oceniani dlatego wyłączone zostały komentarze ogólnie całe sprostowanie było w stylu"blblablibli lablavlablebli"tak jak całe żądzenie ale wierzę że Elbląg w końcu oprzytomnial
Och jak to dobrze, cieszymy się,że pod dokumentami w/s finansowych widnieją podpisy prezia i vice , może i radnych. Będzie z kogo ściągać długi .
Zgodnie z ukraińską demokracją, pod tym tekstem wypowiada się tylko jedna wazelina Wróblewskiego pod kilkoma nickami. Lud nie może gadać prawdy bo "redakcja" dostała zachęcającą wiadomość? Prawda jest silniejsza od bomb i kartki wyborczej. Honor za 20% ceny GJ ciepła nie może pokonać prawdy. Wielki a mały człowieczek. Daj fakty a nie mściwość.
Któryś producent wazeliny dla Wróblewskiego, straszy komentatorów i autora tekstu sądem. Uważam, że sąd byłby właściwy do uzyskania danych o które pyta autor i komentatorzy, a w następstwie odszkodowania z prywatnej kieszeni Wróblewskiego. Padają konkretne pytania na które nawet zaprzyjaźniony elbląskie sąd nie przymknie oka. Tylko honor (20%) i fakty. Duda powiedział "nie strasz, nie strasz, bo się..." . A Bidena i Żełenski bili brawo, bo rozumieli. Więc? Sąd byłby początkiem solidnej rewolucji w mieście i autor pewnie do tego zmierza , za co mu brawo. Wituś, powiedz coś o konflikcie interesów funkcyjnych UM i RM.