Czy w czasie panującej epidemii koronawirusa wolno nam przebywać na działce? To pytanie zadaje sobie dziś wielu działkowców. "Można, ale pod pewnymi warunkami" zgodnie odpowiada policja i Polski Związek Działkowców.
Rozpoczął się sezon prac w ogrodzie. Wielu działkowców zastanawia się jednak czy za przebywanie na działce nie grozi im kara. Ich wątpliwości budzi obostrzenie wprowadzone przez rząd dotyczące korzystania z terenów zielonych, pełniących funkcje publiczne. Od 1 kwietnia nie możemy przebywać w parkach, na bulwarach czy plażach. Czy na tej liście znajdują się również ogródki działkowe?
Oczywiście działkowców, tak jak wszystkich, obowiązują ograniczenia wprowadzone przez rząd, dotyczące np. zgromadzeń, czy konieczności zachowywania dwumetrowej odległości od innych. Nie ma jednak zakazu przebywania na działkach. Można więc udać się na działkę, aby o nią zadbać, przygotować do sezonu, ale należy zachować zdrowy rozsądek i ostrożność
- mówi Bożena Raszkowska z PZD Okręgu Elbląg.
Za sam pobyt na działce mandat nam nie grozi, przyznaje policja . Jednak za niestosowanie się do obostrzeń dotyczących kontaktu z osobami trzecimi możemy już zapłacić.
Na działkę można pojechać, aby wykonać tam niezbędne prace, trzeba ją przekopać czy podlać rośliny. Można działkę odwiedzić samemu albo z rodziną, jednak tylko z tymi bliskimi, z którymi się mieszka. Natomiast nie można na działkę zapraszać innych osób, organizować tam spotkań towarzyskich
- wyjaśnia Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Polski Związek Działkowców opublikował swoje stanowisko w sprawie dostępu do działek w czasie epidemii. Podkreślono w nim, że nie ma zakazu przebywania w ROD, jednocześnie jednak zaapelowano do działkowców o zachowanie szczególnej ostrożności i maksymalne ograniczenie wizyt na działkach.
Na gruncie obowiązującego prawa brak jest podstaw dla formułowania wniosku, aby obowiązywał zakaz przebywania na działkach ROD. W szczególności wskazać należy na fakt, że działkowiec posiada tytuł prawny do indywidualnej działki. Co więcej, działkowcowi przysługuje prawo własności do naniesień i nasadzeń zlokalizowanych na tej działce. Zakaz przebywania na działce byłby zatem równoznaczny z wprowadzeniem wobec działkowca ograniczenia w korzystaniu z chronionych ustawą praw majątkowych, a nawet prawa własności. (...) Jednocześnie, mając na uwadze sygnały o próbach nakładania na działkowców mandatów w związku z pobytem na działce, jak również z powodu przemieszczania się w celu dotarcia na działkę w ROD, KZ PZD wskazuje, że powyższe działania budzą poważne wątpliwości w kontekście obowiązujących przepisów. Stoją też w sprzeczności z publicznymi wypowiedziami przedstawicieli władz, w tym Ministerstwa Zdrowia. Niewątpliwie w określonych stanach faktycznych wyjazd na działkę w ROD może być zaliczany do kategorii przemieszczania się w celu zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego
- czytamy w oficjalnym komunikacie PDZ.
Nie mamy informacji, żeby ktoś został ukarany mandatem za pobyt na działce - dodaje pani Bożena. - W tej chwili jednak jest zakaz wstępu do lasu. W Elblągu mamy działki w Bażantarni. Z tego, co wiem, policja sprawdzała osoby, które tam się pojawiały. W takich przypadkach najlepiej mieć ze sobą legitymację działkowca lub jakiś inny dowód, że jedziemy na działkę, a nie do lasu.
Mam kupiony na własność jeden z atoli na Pacyfiku (nie podaję jego nazwy w obawie przed mediami) i nie mogę tam polecieć, bo mojego prywatnego samolotu nikt nie chce teraz poddać przeglądowi technicznemu tak aby został dopuszczony do lotów. Czy zostanę ukarany jak tym samolotem polecę na swoją wyspę ? Jak widzicie każdy ma jakiś problem i jak tu żyć.
Będzie spora ilość odwołań do Sądu w sprawie nakładania mandatów. I ciekawe ile to ich będzie uchylanych / dodatkowe koszty /?
Proszę o informację jak jest z cmentarzami? Czy można jechać aby uporządkować groby? Nikt tego tematu nie porusza i brak jakichkolwiek wyjaśnień..
Karać dziadów przepisy mówią wyraźnie a nie odstępstwa. Brakuje pieniędzy w budżecie to ci ukarani niech dotuja budżet.
Wczoraj byłem na cmentarzu Dębica. Cmentarz otwarty, po drodze widziałem cmentarz przy ul. Agrikola, też otwarty. Ludzie chodzą. Ochrona uciekła. Steaz Miejską żre kebaby za cmentarzem ba parkingu. Policji nie ma. Nawet jak pojedziesz, a Cię amierza, nie przyjmuj mandatu. Nie został spełniony art. 228 Konstytucji RP, wszystkie mandat nakładane przez policję to ograniczanie praw obywatelskich bezpodstawnie. Tylko i wyłącznie w celu wyrabiania norm mandatowych, by komendant premie miał.
43% chciało takiego rządu to nie Pluć teraz,Ostrzegano ale nie słuchano
Ludzie co wy sie sracie??? od 29 marca w Elblągu nei ma nowego zarażenia... wiec co wy panikujecie!? nie posikajcie sie ze strachu o wirusa...
Dziękuje pięknie za informację w sprawie cmentarza. Dzwonilem do SM, nie otrzymałem jasnej odpowiedzi. Ciekawe jest jakie stanowisko zajmuje Policja.
ALE LUDZIE NIE MAJA KONTROLI I NIE WIERZĘ ZE NIE BĘDZIE OGNISKA ITD ,,A POLICJA NIE BEDZIE W STANIE WSZYSTKICH SPRAWDZIC NIE TYLKO JA !!!!ALE 90% LUDZI NIE ZGADZAMY SIE ,,,,,,,ZNOWU DOJDZIE DO POWTÓKI Z WEKENDU Z 3 TYG,,,NIE WYJDZIEMY Z TEGO J.POTEM POLICJA LEKARZE PIELEGNIARKI MAJA HAROWAĆ JAK WOLY ...,,,ZOSTAN W DPMU ,,,,
Nie wolno na cmentarz , do sklepu wolno