Utworzenie, na wzór gdyńskiej Wymiennikowni, miejsca spotkań dla elbląskiej młodzieży, wytyczenie w parkach stref, w których legalnie będzie można pić piwo, czy ustawienie w mieście biletomatów - radni z Młodzieżowej Rady Miasta, choć dziś dopiero złożyli oficjalne ślubowanie, głowy już mają pełne pomysłów.
W czwartek, 30 maja, odbyła się pierwsza sesja Młodzieżowej Rady Miasta w Elblągu. Wzięło w niej 41 z 56 radnych - to reprezentanci szkół średnich, a w tej kadencji również szkół podstawowych. Podobnie, jak w przypadku pierwszego po wyborach posiedzenia dorosłej rady, tak i w przypadku MRM pierwsza sesja była poświęcona sprawom organizacyjnym. Młodzi radni złożyli ślubowanie. Wybrano również przewodniczącego. Kandydatów było sześcioro, największą liczbę głosów i stanowisko otrzymała Aleksandra Dąbrowska, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu.
Młodzi radni nie przegłosowywali jeszcze swoich uchwał. Zapewniają jednak, że pewne pomysły już mają, choć na konkrety przyjdzie jeszcze czas.
W tej chwili w Elblągu nie ma takiego miejsca, w którym młodzież mogłaby się spotkać, spędzać czas. Myślę więc, że stworzenie Wymiennikowni (taki klub funkcjonuje w Gdyni - przyp. red.), czyli takiego miejsca spotkań, sali dla młodych jest świetnym pomysłem
- mówi Oliwia Żukowska z SP nr 25.
Wymiennikownia, zamontowanie biletomatów, organizacja festiwalu, utworzenie w parkach stref, w których będzie można pić alkohol. To te nasze pomysły, które w tej chwili mogę wymienić na gorąco. Jest ich więcej
- dodaje Aleksandra Dąbrowska.
Obecny skład rady młodych jest już kolejnym, który próbuje swoich sił. Poprzednie dosyć szybko się rozpadały i nie mają na swoim koncie większych sukcesów. Czy teraz będzie inaczej, czy uda im się zrealizować swoje pomysły i przekonać do współpracy dorosłych samorządowców? Młodzi ludzie są pełni zapału i wiary, że to się uda.
W naszej radzie są osoby zaangażowane całym sercem, które są tu z wyboru, a nie z przymusu. Założeniem rady jest to, że wszyscy jesteśmy sobie równi, że każdy nasz pomysł jest brany pod uwagę. Jeżeli będziemy dobrze współpracować z radą starszą, jeśli oni zobaczą, że jesteśmy młodzieżą, która ma pomysły, ma chęć, to wydaje mi się, że będą skorzy nas słuchać. Już w tej chwili wyrażąją wielką chęć na współpracę, my również wyrażamy taką chęć. To nie jest tak, że istniejemy dla samego isnienia
- przekonuje Aleksandra.
- Gdy tylko usłyszałam, że jest taka możliwość, byłam zdecydowana, że chcę wziąć w tym udział. Młodzież elbląska ma pomysły, dowodem na to są poprzednie sesje, dziecięcej rady miasta, podczas których przedstawialiśmy swoje pomysły i zaangażowanie. Mam nadzieje, że ta rada przetrwa i będzie funkcjonowała bardzo dobrze. Myślę, że nasze pomysły będą realizowane. Taki jest cel tej rady - mówi Oliwia.
Pełni wiary w młodych ludzi są również ich dorośli radni. - Idea powołania młodzieżowej rady, jest taka, żeby młodzież uczyła się demokracji, podejmowania decyzji tak jak duża rada. Chcielibyśmy również, aby oni artykułowali swoje potrzeby, to co ich zdaniem jest konieczne do tego, aby Elbląg był przyjazny ludziom młodym - zapewnia Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej Elbląga.
Nad wszystkimi pomysłami trzeba się pochylić, każdy rozpatrzyć indywidualnie, również po to, aby spełniały warunki formalne. Najważniejsze jest to, aby oni powołali swoje zespoły problemowe i urzędnicy, dyrektorzy departamentów, radni, pomogli ich przeprowadzić przez legislację. Chcę pilnować, jako przewodniczący, aby ich pomysły były realizowane. Oczywiście trzeba to tak zrobić, aby młodzież nie puściła z torbami miasta
- dodaje przewodniczący Czyżyk.
Kolejna sesja Młodzieżowej Rady Miasta odbędzie się po wakacjach, we wrześniu. Wcześniej, bo 12 czerwca, młodzi radni wspólnie z Euroregionem Bałtyk planują organizację okrągłego stołu. To spotkanie będzie poświęcone budżetowi obywatelskiemu Elbląga i udziałowi w nim młodzieży.
nepotyzm dziedziczny
Ci młodzi powinni pogonić wszystkich z um i władz miasta. Dziadki czas odejść nie nadajecie się.
Pompa , a po niej jak zwykle. MRM istnieje prawie 30 lat i zawsze było zadęcie, fotki Yogiego i Bubu, a po tym pustka i niemoc. Antek, trochę nieładnie to brzmi , gdy w kontekście MRM i przeważnie dziewczyn, proponujesz pochylanie się. Poważnie- młodzi mają konkretne propozycje i nie odsyłaj tego do kosza a realizuj bezkosztowo. "Pochylając się" zniechęcisz kolejne pokolenie do aktywności i wyhodujesz słupy administratora. Edek to zrobi. A gdzie jest dyrektor departamentu edukacji?
Flip, Flap i de Funes. Pozostali zbędni.
Co to za rada. Masakra dzieci jeszcze mają mleko pod nosem masakra do szkoły do nauki a nie w politykę się bawić szok szok i tak głosu nie mają i nikt się nie liczy taka zabawa typowe dzieci elbląskiej
Urobią ich w try miga. Stary zwietrzały beton wywozi sie na taczkach.tylko radykalna rewolucja moze cos zmienic w tym miescie a nie jakies wyboey itp
Jako mloda rada proszę zajac się konkursem w I LO? Przypominam ze jedna juz robila czystkę w edukacji um i skonczyla na banicji
paplanina i ściema, ot i tyle
Czyżby w tym LO była "przyspawana" do miejsca? Czas na młodych, kreatywnych. A nie po układach, dożywotnio, w myśl: "bo mnie się należy"
Przeciez przyspawani są słupy! Widać ze ten kto placi ten ma, coś animalsie ci się pokrecilo