W najbliższy weekend elbląskie lasy po raz kolejny będą przeczesywane. Myśliwi i leśnicy będą szukali ognisk afrykańskiego pomoru świń. Jak się okazało zwierzęta, których ciała znaleziono podczas poprzednich takich akcji, były chore na ASF.
Pierwszą akcję, przeprowadzoną w sobotę (16 lutego), zarządzono po tym, jak w połowie stycznia w elbląskiej Bażantarni znaleziono martwego dzika, u którego potwierdzono ASF. Wzięło w niej udział 80 osób, głównie żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, ale również leśników. Znaleziono dwa martwe dziki. W ubiegłym tygodniu (23 lutego) ponowiono poszukiwania.
Badania potwierdziły, że dwa martwe dziki, które zaleziono za pierwszym razem, miały ASF. W tym roku to już ósmy przypadek tej choroby w naszym regionie. W samym mieście trzeci. Pozostałe zwierzęta znaleziono na terenie powiatu elbląskiego, głównie w okolicach Młynar. 23 lutego, znaleźliśmy zwłoki jednego dzika, w pobliżu drogi S 22. W tej chwili czekamy na wyniki badań
- mówi Jerzy Koronowski, powiatowy lekarz weterynarii.
W najbliższych tygodniach elbląskie lasy nadal będą przeczesywane w poszukiwaniu martwych zwierząt, co ma przeciwdziałać przenoszeniu ASF. W akcji, zaplanowanej na sobotę (2 marca), wezmą udział przedstawiciele kół łowieckich i nadleśnictwa.
Powiatowy inspektor weterynarii przypomina o zachowaniu ostrożności również przez ludzi, którzy mają kontakt z trzodą chlewną.
Ludzie również mogą być tym czynnikiem, który doprowadzi do zakażenia. Zwłaszcza niefrasobliwi myśliwi czy zbieracze grzybów, którzy mogą mieć kontakt z zakażoną zwierzyną i później wchodzą do chlewni. Szkolimy ich, że do chlewni powinni się przebierać w inną odzież i buty, przeznaczone tylko do tego celu. Wiadomo jednak, że ludzie są różni. Jedni posłuchają, inni nie
- wyjaśnia Koronowski.
Ogólnie jednak rolnicy mają wiedzę na temat ASF, wiedzą o kolejnych przypadkach - dodaje powiatowy lekarz weterynarii. - Raz do roku w gospodarstwach robimy kontrole, sprawdzamy zabezpieczenia chlewni przed czynnikami mogącymi wywołać zakażenie. Tego typu standardowych działań podejmujemy całkiem sporo.
Z twarzy i postawy podobne do słupów, ale wolę je od tych wyborczych, domowych, fałszujących. A ASF dopada wszystkie świnie, niezależnie od sposobu żerowania i od hodowcy. Szukanie padliny. Taki jest los biednej , chronionej, świni.