Kobiety nie są traktowane poważnie, na równi z mężczyznami, nie tylko w polityce, ale w życiu w ogóle. Dlatego chcemy je zachęcić, aby w tej polityce brały udział - przekonuje Małgorzata Matuszewska-Boruc z partii Razem. Jednak niewiele elblążanek zdecydowało się poświęcić sobotnie popołudnie na rozmowy o roli kobiet w polityce. Tylko garstka osób pojawiła się na spotkaniu zorganizowanym w klubie Mjazzga.
"Kobiety do polityki" pod tym hasłem w różnych miastach partia Razem organizuje spotkania z żeńską częścią elektoratu. Kolejne takie spotkanie odbyło się minioną sobotę (19 sierpnia) w klubie Mjazzga.
Przeszło 100 lat od uzyskania praw wyborczych kobieca reprezentacja nadal pozostaje niesprawiedliwie niska (kobiety w sejmie stanowią 27% - historyczny rekord). Tymczasem kwestie praw kobiet stały się w ostatnich miesiącach głównym tematem zarówno dyskusji w parlamencie, jak i wystąpień na ulicach polskich miast. Sukcesy Czarnego Protestu i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet udowodniły, że głosu ponad połowy społeczeństwa nie można zignorować
- organizatorzy wydarzenia zachęcali do udziału w nim.
- Kobiety nadal nie są traktowane poważnie, na równi z mężczyznami, w polityce, ale też w życiu w ogóle. Mają trudniej, ich prawa nie są respektowane. Dlatego chcemy zachęcić kobiety do tego, aby brały udział w polityce. Stąd to spotkanie - dodaje Małgorzata Matuszewska-Boruc.
Elbląskie spotkanie podzielone było na dwie części. Rozpoczęło się od projekcji niezwykle ciekawego filmu Marty Dzido "Solidarność według kobiet".
To świetny przyczynek do dyskusji. Marta Dzido wyszukała kobiety, które współtworzyły sukces Solidarności, które były wtedy na pierwszym planie. Wśród nich np. Ewę Ossowską, która przemawiała do tłumów obok Wałęsy i te tłumy porywała. Te kobiety zniknęły z naszej pamięci. Co więcej, zniknęły z polityki. Jak to się stało, że panowie zostali politykami, a prawie wszystkie kobiety gdzieś przepadły? Próbujemy odpowiedzieć na to pytanie. Tym bardziej że wydaje się, iż często są to te same powody, które wiele kobiet nadal powstrzymują przed angażowaniem się w politykę. Potrzeba trochę wysiłku, aby zachęcić się, wesprzeć i naprawdę osiągnąć politykę, w której połowa, albo i więcej to kobiety
- mówi Barbara Brzezicka, jednak z pań zaproszona do dyskusji, nauczycielka akademicka i tłumaczka.
Po filmie odbyła się dyskusja, w której, oprócz wspomnianych już: Małgorzaty Matuszewskiej-Boruc i Barbary Brzezickiej z partii Razem, udział wzięła również Angelika Domańska, współorganizatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Elblągu, członkini Partia Zieloni. Panie o roli kobiet w polityce miały do powiedzenia sporo ciekawych i ważnych rzeczy, tym bardziej może być szkoda, że tak mało elblążanek włączyło się do rozmowy.
Z lewakami nie ma o czym rozmawiać!
Szkoda, że to było akurat w sobotę! Angela następnym razem najlepiej środa godzina 17,00....rozmawiać należy z każdym co ma do powiedzenia w sposób kulturalny i logiczny! Pozdrowionka.
O co chodzi? czy nowe życie się zaczyna gdy łączy się gameta męska i żeńska czy gdy odcięta jest pępowina? Kochana Pani Angelika, czy każdy powinien mieć prawo do aborcji i śliskiego kocyka jak dziecko za mocno fika? Gdzie tu miłość, gdzie logika?
Zieloni to niedojrzali czerwoni.
Według nich kobiety nie są w polityce traktowane na równi z mężczyznami, a tym czasem najważniejsze stanowisko w rządzie zajmuje właśnie kobieta -Beata Szydło.
panią Angeliką Domańską powinna się zainteresować opieka społeczna. Pani Angelika politykuję a jej dziecko bez opieki.
powalająca 4-osobowa frekwencja ;) a skoro mjazga wpuszcza i promuje lewaków, to moja noga oraz nogi moich znajomych więcje tam nie staną
Zieloni i Razemowcy. Z lewactwem się nie dyskutuje.
Dlaczego tytuł sugeruje błedna ocenę kobiet w Elblagu? Moze niewłaściwie była zrobiona reklama zaproszeniowa? Spotkanie było naprawdę warte bycia na nim. Moze taki oszołom, jak podpisujacy się nickiem: ~ AKCJA T4 gdyby obejrzał film i posłuchał madrych kobiet, to wiele zrozumiałby? Chyba, ze jego poziom tego nie ogarnia, to go rozumiem i mu współczuje. Szkoda tylko, ze nie było zainteresowania elbląskich portali. Cóż, gdyby to było o czyms innym, plotkach, to pewnie by nadawali. Smutne to, ze nasze portale sa tak mało obiektywne! Dzięki portalowi info.elblag.pl. że przynajmniej o tym wspomniał. Z pozdrowieniami nie Lewak i nie Prawak, ale normalny Elblążanin
jeśli zapraszacie takie osoby jak p.Angelika, to się nie dziwcie, że nikt nie przychodzi. Następnym razem pomyślcie o doborze gości.