- Jak dotąd EC Kogeneracja korzystała z milionów metrów sześciennych wody bez opłat. Nowe propozycje dotyczące cen wody, wchodzące w 2017r. , co prawda ciągle się jeszcze zmieniają, ale radykalnie mogą wpłynąć na ruchy cenowe ciepła. Ratusz łudzi się, że będzie jakiś umiar - stwierdził radny Ryszard Klim.
Ryszard Klim obawia się, że ceny wody znacznie wzrosną. - Za radnymi długie spory o podwyżki rzędu 2-3% . Na 2015 przyjęto wzrost: wody o 5,4% i ścieków o 2,1% dla podmiotów gospodarczych oraz 2,7% dla gospodarstw domowych. Czytelnicy teraz powinni się opanować, bo nic innego nie zostało. Na dzisiaj kalkulacje dotyczą 60 %. Naturalnie może być mniej, bo temat jest tematem ogólnopolskim. No niech będzie 30, może 20%. Ucieszy nas to, bo mniej, ale... - mówił radny.
Radny przypomina, że od przyszłego roku ma być realizowany Plan Modernizacji na ok. 100 mln (w tym modernizacja oczyszczalni ścieków). - Środki to dotacje, ale i kredyty. Wymogliśmy ongiś kalkulację - to podwyżka co najmniej o 3 % - dodał. - Nie wrzucam całości na barki władzy wykonawczej. To problemy również władzy uchwałodawczej i wspólnego działania na rzecz podmiotu samorządu - Elblążan. Tej wspólnoty dzisiaj jednak nie widać ("wspólnota" ma najsłabsze oceny w badaniach), a w dodatku kampania wyborcza już trwa. Przyznaję, że nie rozumiem spychologii Ratusza wobec radnych. Nie ulegam teorii spisku, ale wypracowywanie decyzyjności jest zastrzeżone dla kręgu. Na dzisiaj główną możliwością udowodnienia, iż radny jest władzą uchwałodawczą, staje się zdanie większości w Radzie. Tak, jak to było w przypadku łączenia szpitali. Dopiero po tym zaistniały szersze możliwości refleksyjne.
Podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Gospodarki Miasta temat wzrostu cen wody poruszyła radna Maria Kosecka. - Zauważyła, że EPWiK od kilku miesięcy nie ma Rady Nadzorczej. I to w tak newralgicznym momencie. Jaka jest tego przyczyna i czy skład Rady będzie z łapanki politycznej- pytała radna. Nie uzyskała na to odpowiedzi - przypominał Ryszard Klim. - Na podstawie przyszłego składu RN będę mógł ocenić "dokąd idziemy".
Raport Najwyższej Izby Kontroli z sierpnia br. daje do myślenia. - NIK zwraca uwagę, że obciążenie budżetów domowych konsumentów kosztami dostarczania wody i odprowadzania ścieków w Polsce należy do najwyższych w Unii Europejskiej i osiągnęło już poziom, powyżej którego zostanie naruszona unijna zasada dostępności cenowej usług. Przyjmuje się, że obciążenia budżetu rodziny z tytułu opłat za wodę i ścieki nie powinny przekroczyć 3 proc. dochodów netto - zauważa Ryszard Klim.
W raporcie odniesiono się także do sponsoringu, promocji, reklamy.
Za szczególnie naganne NIK uznaje wprowadzanie na barki mieszkańców ceny usług tego typu wydatków, nie związanych z dostawą wody, naturalnie dotyczy i ciepła. NIK stwierdził jasno, że taryfy nie były poddawane szczegółowej analizie- nie sprawdzono m. in. zasadności wliczania do cen płaconych przez mieszkańców kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa. W efekcie obciążano nabywców usług kosztami, które na cenę za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków w ogóle nie powinny mieć wpływu, m. in. kosztami promocji obejmującymi np. wspieranie organizacji i klubów sportowych, finansowanie wydarzeń kulturalnych, imprez plenerowych czy festynów osiedlowych
- wymieniał Ryszard Klim.
NIK oceniając kształtowanie cen za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków zauważył również, że "z zysków finansowano cele niezwiązane ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i odprowadzanie ścieków. Zagrożeniem dla interesów konsumentów może być traktowanie przez samorządy usług wodociągowo-kanalizacyjnych jako źródła dochodów dla ich własnych budżetów i możliwość przeznaczania tych pieniędzy na cele niezwiązane ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę i zbiorowym odprowadzaniem ścieków, np. na wypłatę dywidendy lub wspieranie fundacji sportowych".
- NIK występuje do Ministra Infrastruktury i Budownictwa o wprowadzenie ograniczeń dot. możliwości przeznaczania zysku z działalności wodociągowo-kanalizacyjnej na cele niezwiązane z tą działalnością. Nareszcie zamierza się to w jakiś sposób unormować - dodał Ryszard Klim.
Co to oznacza dla Elblążan? - Rozmawiałem z naszymi notablami, którzy mówią, że to jedynie zalecenia NIK-u. Nie ma żadnej refleksji - zaznaczył Ryszard Klim. - Ratusz nie rozumie powagi sytuacji. Czeka na Godota zamiast mądrze, wyprzedzająco przygotować się do tego, co nieuniknione. W poczuciu, że mieszkańcy nie zalecają, lecz nakazują zarządzającym czasowo ich własnością (spółkami) podjąć natychmiastowe działania uzdrawiające.
Ryszard Klim inaczej patrzy na sytuację Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. - To inny poziom zarządzania. W dobrym tego słowa znaczeniu. Woda i ścieki kosztują, ale ciągle nie jest najwyższa krajowa cenowa półka, tak jak w przypadku elbląskiego Bizancjum. Czas jednak goni z problemami, o których wyżej. Uważam, że EPWiK, w przeciwieństwie do EPEC-u, stać samodzielnie na Program Oszczędnościowy, który informacyjnie powinien być także do wglądu radnych. Nie uwłacza to spółce,
ale "strzeżonego Pan Bóg strzeże" - mówi.
Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Miasta głos w tej sprawie zabrał wiceprezydent Janusz Nowak.
Faktycznie pan dyrektor Kurkiewicz przedstawił ocenę prognoz cen wody na kolejne lata, które wynikają z przyjętych przez Rząd rozporządzeń dotyczących pobierania opłat za pobór wody. One są bardzo drastyczne, bardzo wysokie. Gdyby utrzymać ten poziom kosztów, który jest na dzisiaj, czyli nie podnosić go w EPWiK-u, to tylko z tytułu tych opłat cena wody wzrośnie o 60 proc. Prowadzimy rozmowy z parlamentarzystami, aby oni swoimi kanałami uderzyli Ministrów, żeby wrócić do dyskusji. A chcę podkreślić, że ceny w Elblągu są jednymi z niższych w Polsce
- zaznaczył Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Rząd szuka pieniędzy na 500 +. Dobra zmiana.
Ryszard Klim na Prezydenta
Wreszcie ktoś o tym napisał.!!
Złodziejstwo w białych rękawiczkach
Ostatnio często się widzi pana Nowaka który reprezentuje pana Wróblewskiego Może by tak zamienili się stanowiskami??!!
Pan Nowak byłby bardzo dobrym prezydentem, a zamiana byłaby dobrą zmianą!
Panie Ryszardzie porusza Pan kolejny ważny dla miasta temat. Tylko czy ratusz tym się przejmuje.Przy takim podejściu do spółek reelekcji nie będzie. Parlamentarzyści- no cóż oni skupiają się tylko na porannych wizytach u Prezydenta.
Szanowny Panie Radny Klim z całym szacunkiem...może przy okazji Pan wyjaśni dlaczego przez lata EPWiK przez lata płacił za dzierżawę ośrodka i go utrzymywał aby potem wystawić go z ceną wyjściową 5 000 zł?!
Kto kupił?
Szanowny Panie Ryszardzie! Cytuje Pan raport NIK w sprawie zaopatrzenia w wodę. Niestety nie mówi Pan prawdy! Przeczytał Pan artykuł w gazecie, ale nie przeczytał Pan raportu. Kontrola NIK nie wykazała nieprawidłowości. Na przykład podaje Pan, że samorządy nie weryfikowały wniosków o podwyżki, ale NIE PODAJE PAN, że wnioski o podwyżki były sporządzane prawidłowo. Mówi Pan, że wydawano środki na cele niezwiązane z dostarczaniem wody, ale NIE MÓWI PAN, że wydatki były zgodne z przepisami. I tak dalej, żeby robić ludziom... wodę z mózgu!