Nie mogło być inaczej - w przyszłym roku znów dostaniemy po kieszeni. W górę pójdą bowiem maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych m.in za mieszkania czy działki. Wzrosną także ceny wody, ścieków, czy prądu. Na razie nie zmienią się za to taryfy "błękitnego paliwa".
O faktycznych stawkach podatków i opłat lokalnych decyduje rada każdej gminy w stosownej uchwale. Przyjęte przez gminy stawki nie mogą być wyższe niż określone przez szefa resortu finansów. Na rok 2015 zostały one opublikowane w Monitorze Polskim jeszcze w sierpniu br.
Elbląscy radni na jednej z jesiennych sesji przyjęli m.in nowe stawki podatku od nieruchomości obowiązujące na terenie naszego miasta. I tak od nowego roku wzrosną np. stawki za użytkowane przez firmy nieruchomości. Podatek dla budynków lub ich części związanych z działalnością gospodarczą w 2014 roku wynosił 20,34 zł. Po podwyżce, za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej, zapłacimy już 20,64zł.
Od stycznia 2015 r. zmieni się także stawka podatku od nieruchomości pobieranego od każdego metra kw. powierzchni użytkowej domu czy mieszkania. Tu podwyżka niby groszowa - z 0,66 zł do 0,67 zł. O ile łatwiej mają lokatorzy mieszkań o tyle samorząd nie jest już tak łaskawy dla przedsiębiorców. Elbląg, na ten rok, ustalił kwotę tego podatku w wysokości 0,79 zł i - o 2 grosze więcej, niż w roku 2014.
W Elblągu radni nie zdecydowali się na zwiększenie opłat lokalnych z podatku od środków transportowych. Na tym samym poziomie pozostaną ceny biletów komunikacji miejskiej - 1,4 zł za bilet ulgowy i 2,8 zł za bilet normalny oraz stawki za wywóz nieczystości z terenu gminy (8 zł za śmieci segregowane i 14 zł za odpady nie podlegające selektywnej zbiórce).
Zmienią się za to stawki w opłatach za wodę i ścieki. Cena abonamentowa dla gospodarstwa domowego pozostanie na takim samym poziomie jak w 2014 roku i wyniesie 3,89 zł. O kilka groszy wzrosną za to ceny metra sześciennego wody: dla wszystkich grup odbiorców, łącznie z jednostkami prowadzącymi działalność gospodarczą cena w 2015 roku wyniesie 4,27 zł/m3, (z 4,05 zł/m3 w 2014 r.).
Nie inaczej będzie z cenami za odprowadzenie ścieków komunalnych. W 2015 roku stawka dla gospodarstw domowych i pozostałych, bez uwzględnienia podmiotów prowadzących działalność gospodarczą wyniesie 3,83 zł/m3 (3,73 zł/m3 w 2014 r.), zaś cena za ścieki dla jednostek prowadzących działalność gospodarczą wzrośnie z 3,78 zł/m3 do 3,86 zł/m3. Stawka za usługę odprowadzania ścieków w postaci wód opadowych i roztopowych z powierzchni zanieczyszczonej o trwałej nawierzchni pozostanie bez zmian i wyniesie 1,19 zł/m2.
Wzrosną także ceny za prąd, co jest efektem zatwierdzenia przez Urząd Regulacji Energetyki nowych taryfy dla wszystkich dystrybutorów energii elektrycznej. Nowe stawki, które wejdą w życie z początkiem stycznia, oznaczają średni wzrost płatności od około 1 do 2 złotych miesięcznie - Taryfy dystrybutorów: Energa Operator, Enea Operator, Tauron Dystrybucja, RWE Operator oraz PGE Dystrybucja wzrosną średnio dla wszystkich grup odbiorców o 3,9 proc., przy czym stawki opłat dystrybucyjnych dla odbiorców w gospodarstwach domowych wzrosną od około 70 groszy miesięcznie dla odbiorców przyłączonych do sieci PGE, do około 1,60 zł dla odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z sieci Tauron Dystrybucja (tj. średnio 3,4 proc.) - pisze serwis www.polskatimes.pl.
W przyszłym roku nie zmienią się za to opłaty za gaz dla gospodarstw domowych i będą praktycznie takie same jak w tym roku - Stanie się tak mimo obniżki cen paliwa gazowego, sprzedawanego przez spółkę PGNiG Obrót Detaliczny. Spółka ta będzie sprzedawać gaz wysokometanowy (głównie z importu) o 1,8 proc. taniej niż w tym roku, a ceny gazu zaazotowanego (z krajowych złóż) obniży o 0,8-1 proc. A takie zróżnicowanie poprawi zyski PGNiG, które są większe z handlu gazem zaazotowanym - podaje Gazeta Wyborcza.
Dlaczego rachunki z gazowni dla gospodarstw domowych nie zmienią się po obniżce opłat za gaz? Bo od nowego roku rosną opłaty za transport i dostawę gazu. Opłaty Polskiej Spółki Gazownictwa, dostarczającej gaz do domów, będą około 3 proc. wyższe niż w tym roku, a taryfa firmy Gaz--System podskoczy o 6,4 proc.
opr. AS
źródło:
Biuletyn Informacji Publicznej UM w Elblągu
Polska The Times
Gazeta Wyborcza
EPWiK Elbląg
Kochałem Tuska, Teraz kocham Kopacz !!!!!! Dobrze mi tak!!!!
I co wyborcy z nowym rokiem macie raj.DOBRZE WAM TAK!!!!!!!!!!!!!!!
O by się żyło lepiej- nam.
ZNOWU PO ROGACH TEGO BIEDNEGO MIESZKAŃCA NASZEGO MIASTA , WYRWAĆ WSZYSTKO OD NICH CO JEST TYLKO MOŻLIWE , BO pana ZA KIESZEŃ NIE MOŻNA RUSZYĆ I TAKĄ MAM SPRAWIEDLIWOŚĆ , DLACZEGO JESTEŚ BIEDNY , BO JESTEŚ GŁUPI , DLACZEGO JESTEŚ GŁUPI , BO JESTEŚ BIEDNY ...........................
Skończyła się zabawa p. Wilka jako gospodarza Elbląga, a więc trzeba powrócić do realnej ekonomi.
Ci co są przy korycie to nic nie potrafią tylko podnosić ceny .Uwazajcie bo możecie dostać przepuklinę obustronną , Polak był zawsze traktowany jak ostatni smieć .Walka była o kapitalizm , a co się zmieniło na dobre nic , brak pracy , a jak jest to wynagrodzenie jak dla niewolnika . Władza zyje ponad stan , balangi za nasze podatki , pozegnania , powitania , bale , urodziny. Tak wygląda demokracja .
Trzeba powrotu do 1970 r bo inaczej się nie da.Pensje zniżyć w tych spóleczkach ze skarbem państwa.
Te podwyżki powinny dotyczyć tylko wyborców PO i Wróbla, żeby następnym razem zastanowili się na kogo głosują.
akurat to są własnie podwyzki wprowadzone przez Wilka a nie Wroblewskiego - wystarczy spojrzeć kiedy zostały przyjete
I BARDZO DOBRZE=====WILK NIE DOBRY ======MACIE CO CHCIELIŚCIE