Pociągi będą kursować w niedziele od 1 lipca do 19 sierpnia i dodatkowo w święto 15 sierpnia. Połączenie udało się uruchomić dzięki zaangażowaniu samorządów: Elbląga, gminy Elbląg, Tolkmicka i Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Pozostałe samorządy leżące nad Zalewem Wiślanym nie chciały w tym roku finansować tego przedsięwzięcia, dlatego Kolej Nadzalewowa będzie kursować między Elblągiem a Tolkmickiem, dowożąc mieszkańców i turystów na plaże m.in. w Suchaczu, Kadynach i Tolkmicku.
- Utrzymanie pasażerskiej komunikacji turystycznej jest jednym z priorytetów samorządu województwa. Warto inwestować w Kolej Nadzalewową, bo jak pokazał ostatni sezon, cieszyła się ona dużym zainteresowaniem turystów. – mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
- Samorządy włożyły wiele wysiłku w to, by reaktywować tę linię. Szkoda by było stracić taki potencjał, dlatego nasze miasto zabiegało bardzo mocno o to, by także w tym roku kolej była turystyczną atrakcją. Rozmowy toczyły się niemal do ostatniej chwili, najważniejsze, że się udało. – mówi Grzegorz Nowaczyk, prezydent Elbląga.
- Doceniamy znaczenie Kolei Nadzalewowej, dlatego zaangażowaliśmy się w jej uruchomienie. Nie można dopuścić do zniszczenia tej infrastruktury. Żałujemy, że nie wszystkie samorządy nadzalewowe chcą w tym roku współfinansować kolej, to przecież nasze wspólne dobro, wykraczające poza granice poszczególnych gmin i należy o nie wspólnie dbać. – uważa Zygmunt Tucholski, zastępca wójta gminy Elbląg.
- Mam nadzieję, że większość samorządów powróci do współpracy. – dodaje Józef Zamojcin, zastępca burmistrza Tolkmicka. – Prowadzimy rozmowy z armatorem, by zsynchronizować kursy pociągu ze statkiem z Krynicy Morskiej do Tolkmicka. Czy się uda, czas pokaże.
Pierwszy pociąg wyruszy już 1 lipca, będzie kursował co niedzielę oraz w święto 15 sierpnia na trasie od Grudziądza przez Kwidzyn, Malbork, Elbląg do Tolkmicka. Na odcinku Elbląg – Tolkmicko jako Kolej Nadzalewowa. Linię będzie obsługiwać spółka Arriva przy współpracy z Pomorskim Towarzystwem Miłośników Kolei Żelaznych. – Na trasę wyjedzie szynobus ze 130 miejscami siedzącymi, bilety będzie można kupić w pociągu. – informuje Paweł Pleśniar z Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych. – Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych do wybrania się na niezapomnianą wycieczkę koleją po urokliwej trasie turystycznej.
Terminy kursowania pociągu:
1, 8, 15, 22 i 29 lipca
5, 12, 15 i 19 sierpnia
Odjazdy z Elbląga 9:20 i 11:20
Przyjazd do Tolkmicka 10:05 i 12:05
Odjazdy z Tolkmicka 10:20 i 15:50
Przyjazd do Elbląga 11:07 i 16:37
Cena biletu: 8 zł normalny, 4 złote ulgowy, dzieci do lat 4 – bezpłatnie
Urząd Miejski UM
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bezrobotnych nie stać na turystykę - wszystko w temacie
Czemu nie wspominacie nic o przystanku na Elbląg-Zdrój, przecież to też był kiedyś dworzec i doś ruchliwy.
Szkoda że na tej trasie nie jeżdżą też stare parowozy ,to by była atrakcja turystyczna.Są w Polsce i niszczeją parowozy mona uratować unikalne pojazdy szynowe.
Frombork nie powinien być gminą! Nawet 4 tyś mieszkańców nie mają - szkoda kasy na urzędowskie posady.
do ~ wolska rzeczywistość. A na piwko po ciężkim dniu x ileśtam w roku? Uzbiera się, prawda?
Trochę bez sensu, że pociąg nie kursuje do Fromborka. Połączenie wodno-kolejowe w trójkącie Krynica-Frombork-Tolkmicko było sporą atrakcja dla wypoczywających na Mierzei.
***o rozkład ! co możesz wakacje do Kadyny i Frombork oraz Braniewie !
Dobrze by było gdyby pociągi jeździły aż do samego Kaliningradu. Wtedy to by była cała trasa. Jak przed wojną.. Nie trzeba by było stać na granicy.