Radni nie podjęli zarówno uchwały udzielającej, jak i nieudzielającej absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2017 prezydentowi Elbląga Witoldowi Wróblewskiemu. Sprawa absolutorium została więc nierozstrzygnięta. Głosowanie poprzedziła dyskusja, w której trakcie posypały się zarzuty pod adresem prezydenta. - Nasuwa mi się porównanie z "Uchem Prezesa". Budżet został wykonany, a nie jesteście zadowoleni. Komisje rady miejskiej, Regionalna Izba Obrachunkowa zaopiniowały pozytywnie wykonanie budżetu, ale nie jesteście zadowoleni i będziecie głosować przeciw-podsumował ją Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej radni głosowali nad dwiema uchwałami w sprawie: udzielenia i nieudzielania absolutorium za wykonanie budżetu za 2017 rok prezydentowi Elbląga. Witold Wróblewski wczoraj ostrzegał, że przyjęcie którejkolwiek z nich będzie stanowiło naruszenie prawa, bo Komisja Rewizyjna nie dopełniła ustawowego obowiązku i nie wydała opinii na temat wykonania budżetu oraz nie skierowała wniosku do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Radnym udało się uniknąć tej pułapki. Uchwały nie zostały przyjęte, ze względu na zbyt małą liczbę głosów, Aby uchwała absolutoryjna mogła przejść, za powinno zagłosować co najmniej 13 radnych. Za nieudzieleniem absolutorium zagłosowało 12 radnych. Mimo negatywnego stanowiska w sprawie absolutorium klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, aż troje jego członków: Paweł Fedorczyk, Hanna Lewandowska i Halina Sałata, wstrzymało się od głosu.
Głosowanie poprzedziła jednak blisko dwugodzinna, burzliwa debata na ten temat. Swoje stanowiska określiły kluby, a także poszczególni radni. Ich opinie nie były zaskoczeniem. Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie, tak jak w ubiegłych latach, bardzo krytycznie ocenili działania Witolda Wróblewskiego i zajęli negatywne stanowisko w sprawie absolutorium.
- [...] Obiektywne dane wskazują, że jakość życia mieszkańców Elbląga pogarsza się, a młodzi ludzie stąd wyjeżdżają. Chciałbym przypomnieć, że podczas kampanii wyborczej Witold Wróblewski obiecywał wzmożenie działań inwestycyjnych i pobudzenie przedsiębiorczości. Niestety nic takiego się nie stało. Radni PiS nie udzielą absolutorium prezydentowi - stanowisko klubu PiS przedstawił Janusz Hajdukowski, jego przewodniczący.
Mam dosyć takiego zarządzania, jaki prezentuje pan Witold Wróblewski. Pierwszy i największy zarzut to kolesiostwo. Stowarzyszeniu, które powstało trzy miesiące przed konkursem, ma najmniej atrakcyjną ofartę, zostaje przyznana kwota 200 tys. zł. Na tym stowarzyszeniu łapę trzymają bliscy współpracownicy prezydenta z kampanii wyborczej. Dziś próbuje pan odkupić nieprzynoszącą zysków infrastrukturę [mowa również o Górze Chrobrego - przyp. red.]prawie od tych samych ludzi za znaczne pieniądze. Nie mogę zgodzić się z tym, jak pan wykorzystuje własny wizerunek do promocji miasta. W Elblągu powstała nowa marka prezydent Elbląga Witold Wróblewski. Nie zgadzam się na przystawiania pana nazwiska do wszystkich imprez miejskich. pan, panie prezydencie nie jest sponsorem, sponsorem jest miasto Elbląg i wszyscy elblążanie. Przykładem jest umieszczenie pana nazwiska na koszulkach uczestników Biegu Piekarczyka. Nie mogę zaakceptować sposobu realizacji inwestycji. Rozmach, w jaki sposób realizuje pan wiadukt na Zatorze przeraża. To przedsięwzięcie przekroczyło już 50 mln zł
- przekonywał Rafał Traks, radny PiS.
Radni Platformy Obywatelskiej, choć ostatecznie zdecydowali się przyznać prezydentowi absolutorium, również mieli zarzuty odnośnie do działań Witolda Wróblewskiego.
Wykonanie budżetu za rok 2017 pozwala z optymizmem spojrzeć na finanse miasta w kolejnych latach. Jest jednak wiele niepokojących zjawisk. Obowiązkiem prezydenta miasta, co wielokrotnie podkreślaliśmy, jest zrównoważenie proporcji między uzdrawianiem finansów miasta, a jego rozwojem i realizacją potrzeb mieszkańców. Popieramy inwestycje infrastrukturalne z wykorzystaniem środków zewnętrznych. Wskazujemy jednak nieadekwatność niektórych inwestycji do faktycznych potrzeb oraz brak niedostateczne ich przygotowanie w fazie projektowej. Za negatywne zjawisko uważamy fakt, że w 2017 roku często nie były realizowane działania, o które prosili mieszkańcy Elbląga, za pośrednictwem radnych. Sprawia to wrażenie autokratycznego sprawowania władzy bez uszanowania potrzeb mieszkańców. Klub radnych postanawia jednak udzielić prezydentowi absolutorium za wykonanie budżetu w 2017 roku
- powiedział Michał Missan, przewodniczący Klubu Radnych PO.
Podobne stanowisko miał również Klub Radnych SLD i radny Marek Burkhardt, jedyny w radzie przedstawicieli Klubu Witolda Wróblewskiego, który przekonywał, że budżet Elbląga za 2017 roku jest najlepszym spośród budżetów ostatnich lat.
Lista pretensji pod adresem prezydenta była jednak zdecydowanie dłuższa. Radni, głównie PiS, wytykali my nie tylko sprawę Góry Chrobrego, zbyt kosztowną budowę wiaduktu, ale również niewykonanie termomodernizacji szkół, czy przenosin przedszkola przy ul. Mielczarskiego do budynku po Gimnazjum nr 5. - Sprawozdanie z wykonania budżetu składa prezydent, ale nie prezydent ten budżet uchwala, tylko radni - przypomniał Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Nie mówimy tu o strategii na lata ubiegłe, tylko o wykonaniu budżetu. Chcę przypomnieć, że pozyskaliśmy 240 mln na 33 inwestycje. W poprzednich kadencjach nie było tyle inwestycji w trak krótkim czasie. Niezrozumiałe jest dla mnie, aby twierdzić, że inwestycji jest za mało. Nie można jednak robić wszystkie ponad stan, spłacać zadłużenia, i jednocześnie nie brać kredytu. To koncert życzeń. Trzeba popatrzyć na środki, które rzeczywiście mamy
- odpowiadał na zarzuty radnych prezydent Elbląga.
Brak rozwiązania w kwestii absolutorium, jak podkreślił przewodniczący Marek Pruszak, najprawdopodobniej oznacza, że prezydent Wróblewski nie otrzyma absolutorium za wykonanie budżetu w 2017 roku, bo ustawowy termin na jego przyznanie radni mają do 30 czerwca.
Co za obraz nędzy i rozpaczy , wyglodniali pisowscy atakują naciąganymi haslami niby dla dobra mieszkancow, pełowcy zagubieni między sobą , kogo poprzec komu dogryzc, a SLD spolegliwe , no ale coz wice nie ma rucha, Klim samotnik wśród swoich a raczej niby swoich, Tomczynski społecznik za darmoche chce tyrac a Rudnicki w nostalgii, gdzie się przytulić aby po prostu być! Więc jak żyć w tym miescie Panie Prezydencie?
Brak absolutorium dla prezydenta ? Dlaczego mnie to nie dziwi ! Według mnie nie jest to działanie na rzecz naszego miasta i, że wyborcy, nawet ci najbardziej konserwatywni dostrzegą destrukcyjne działanie niepo-radnych s-PiS-kowców ! Lecz do czego mogą dążyć tego typu działania ? Wiadomo, zbliżająca się kampania wyborcza i wybory samorządowe. Myślę że mogą być tutaj również zakamuflowane naciski na prezydenta w celu nadania „WŁAŚCIWEJ” nazwy nowo powstającemu wiaduktowi ! Czyje miał by nosić imię ? Chyba brata „NAJWIĘKSZEGO” Polaka okresu wolnej Polski.
Postkomunistyczna elita , doprowadziła nasze piękne miasto na skraj totalnej prowincji zależnych od ich koleżków z olsztyna, spadek liczby ludności , zwłaszcza osób młodych lepiej wykształconych. Towarzyszą temu narastające problemy społeczne , rozpad więzi społecznych i liczne patologie. I jeszcze jedno panie wróblewski olsztyn za 208 000 000zł zamówił 24 nowe tramwaje , pewne jest że połowa tej kwoty powinna być dla Elbląga, a wy co na to???????? Jak zawsze nic...
To qrwa dziad wydał pieniądze zgodnie z planem budżetowym uchwalonym przez RM, czy wydał je na inne potrzeby które nie były tam ujęte? Macie durnie sprawdzić zgodność wydatków z budżetem, czy to takie trudne. Nie można żalów różnych idiotów mieszać ze strikte rzeczową weryfikacją działań finansowych prezydenta. Elblążanie nie mogą racjonalnie zweryfikować rzetelności prezydenta bo stado głupków z RM nie potrafi zająć stanowiska w konkretnej sprawie
Pruszak pewnie poleciał już do spowiedzi. Bo łamie prawo, nawet radcy o tym mówią i jednocześnie taki moherowy. Piwa się brzydzi. A tu na sesji aż kipiało w nim z nienawiści. Grzeszny człowiek z tego Pruszaka.
Ta sesja to kabaret w wykonaniu Pisu. Ja nie chcę takich radnych. Nie chcę Janowskiej, która mało nie pękła byleby tylko przypodobywać się Pruszakowi. Nie cierpię tej kobiety. A pracę rodzinka już ma ?
Radni PIS mieli dziś jedno zadanie . Lans i autopromocja. Nie przed wyborcami tylko przed Pruszakiem. Bo rozpoczęła się walka o miejsca na listach wyborczych. Janowska chce być jedynką.
dzisiejsza żałosna sesja pokazała prawdziwe oblicze radnych! wataha wygłodniałych wilków skaczących sobie do gardła , brzydkie zachowania , arogancja , zero klubowego wsparcia! Bardzo Panowie brzydko ! wiadomo ze walczymy o być albo nie być dla siebie . ale nie za wszelką cenę! są granice absurdu. lojalności i kultury!!! Zabrakło wszystkiego , przede wszystkim klasy nie tylko wobec Prezydenta ale wobec was samych jako przedstawicieli klubów, partii ale zwłaszcza elblążan! Zapomnieliście się ze to nie wasz prywatny folwark! walczycie podłymi metodami o stołki! Niewielu z was powinno znowu zasiąść w Radzie! to rada dla nas- wyborców!
Ludzie powinni zmądrzeć i zapamiętać nazwiska obecnych radnych PIS. I jak pojawią się jako kandydaci na kolejne wybory dać im czerwoną kartkę. No i Koseckiej co nie wie gdzie na listy się przykleić. Ciekawe czy Wilk ja weźmie, ha ha .
Oglądałem sesję na żywo i powiem tak: jacy ci pisiorowi radni są beznadziejni. Ale czego oczekiwać od listonosza, emerytek czy niedouczonego prawnika. a prezydent teraz ich powinien z imienia i nazwiska rozliczyć, pokazać korespondencję, powiedzieć kto czym do niego przychodził. Bo na sesji przed kamerami to tacy mądrale a w pojedynkę malutcy oj malutcy