- Tydzień temu spadło 75 mm wody i okazało się, że to wystarczyło, by zalać dużą część Elbląga. (…) Zrobiło się niebezpiecznie z powodu opadów deszczu. Należy się spytać, czy taki deszcz powinien spowodować aż takie wielkie kłopoty – mówił podczas zwołanej dziś konferencji prasowej senatorPO Jerzy Wcisła.
Senator przypomniał, że na zabezpieczenia przeciwpowodziowe wydano w naszym regionie 130 mln zł.
Za czasów, kiedy Jacek Protas był Marszałkiem zrealizowaliśmy pierwszy etap kompleksowego programu zabezpieczenia przeciwpowodziowego Żuław. W regionie powiatu braniewskiego, elbląskiego i w Elblągu wydaliśmy 130 mln zł na poprawę infrastruktury zabezpieczającą nas przed powodziami
– zaznaczył Jerzy Wcisła.
Czy ta infrastruktura prawidłowo zadziałała? - Przeprowadziłem wiele wywiadów wśród tych, którzy organizują akcje przeciwpowodziowe i uczestniczyli w nich, w różnych miejscach, w różny sposób. Wnioski nie są dobre - podkreślił senator. - Można powiedzieć, że ta infrastruktura nie chroni nas przed powodzią. A powiedzmy sobie szczerze – to nie była sytuacja skrajna.
Senator przedstawił statystyki. - Jesteśmy w regionie, w którym jest 1800 budowli, które mają chronić nas przed powodzią, mamy 1400 km kanałów i rzek, które w każdej chwili mogą zagrozić powodzią, mamy 400 km wałów. To jest region, który będzie istniał, kiedy człowiek będzie dbał o tą infrastrukturę – dodał.
Mimo, że niektóre ulice zostały w ubiegłym tygodniu zalane tak, że musiały zostać zamknięte, to można powiedzieć, że Elbląg tym razem miał wiele szczęścia.
Cofka sama w sobie powoduje powodzie. Gdybyśmy na to nałożyli te opady, które były, albo gdyby to miało miejsce np. na wiosnę, gdy z Jeziora Drużno i z Wisły idzie roztopiony lód i śnieg to zalany jest cały Elbląg i liczymy straty nie w 14 mln zł, a w miliardach złotych
– mówił Jerzy Wcisła.
Do jakich wniosków doszedł senator? - Infrastruktura dzisiaj jest zarośnięta, rowy są zarośnięte, międzywały są zarośnięte. Na rowach grasują bobry, które osłabiają wały. Rzeki są wypłycone, woda spływa powoli, a wtedy podnosi się poziom wody. Są problemy z konserwatorami zabytków i przyrody, aby usuwać drzewa, które później stają się zawalidrogami – wymieniał senator.
Dużym problemem, zdaniem Jerzego Wcisły, jest brak strategii określającej, jak należy postępować w takich przypadkach. - Czy Kumiela powinna mieć zbiornik retencyjny? Czy basen miejski może taką rolę pełnić? A jeśli może, to trzeba wybudować kanał, który będzie kanałem ulgi i tą wodę wyprowadzi z Kumieli albo do basenu miejskiego albo gdzieś w Bażantarni. Być może jeden z wąwozów mógłby funkcjonować jako zbiornik retencyjny. Ja nie wiem, ale ktoś to powinien zbadać.
Senator wystąpił do Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz do Ministra Środowiska, aby przeanalizowano, czy region elbląskim był przygotowany na walkę z żywiołem oraz czy nie doszło do zaniedbań w tym kierunku.
Już wcześniej o tym napisałam z zadanym pytaniem, czy są opracowane plany żeby obronić Elbląg przed powodzią?. Nigdy i nigdzie o tym nie pisano i nie informowano. A może państwo radni o tym wiedzą, to może uchylą rąbka tajemnicy. Oj idą wybory, My Elblążanie zastanówmy się dobrze, zanim oddamy swój głos .Tylko nazwy ronda, zmiany nazewnictwa ulic i co z tego Mamy , "głęboko było wody , to nie było płytkie", to bardzo poważny problem dla mieszkańców.
Cieki płytkie i zarośnięte. Brak pogłębienia rzek i kanałów. Brak wrót. Wały i brzegi zarośnięte na trzy metry w górę. Brak terenów zalewowych. Wycinanie lasów i zakrzaczeń w górnych biegach cieków. Zabudowa brzegów rzek kostką brukową. Betonowanie i polbrukowanie całych dzielnic mieszkaniowych. Niszczenie układu starych dren i zakopywanie stawów- naturalnych zbiorników retencyjnych (Fromborska). Zabudowa koryt rzek i kanałów. Malutkie przekroje rur wlotowych do zbiorników. Brak synchronizacji działań w obrębie każdej jednej zlewni. Bobry na Żuławach. Mosty Karola w biegu rzek, czyli masywna, przewymiarowana konstrukcja, która w środku ma tylko dziurkę przepuszczającą wodę (rz. Kumiela). Robienie malutkich basenów zalewowych w centrum miasta. Słowem każdy robi co chce, a winnego nie ma
Bezsensowne pytanie Pana Wcisły. Elbląg ma po prostu niekompetentne, skrajnie nieudolne, zadufane w sobie władze samorządowe. Pycha kroczy przed upadkiem.
Przepraszam, obkaszanie i monitorowanie wałów, pilnowanie drożności rowów, nieniszczenie terenów zalewowych, dbanie o zbiorniki retencyjne - czy to są domeny ministerstw, czy jednak różnych ciał i jednostek jak najbardziej działających czy zatrudnionych na różnych posadach lokalnie? Panie Wcisła, przecież może Pan tych ludzi wymienić z nazwiska (ja akurat nie). Tu Warszawa ma niewiele do rzeczy. I proszę dać spokój bobrom.
a co wy zrobiliście panie wcisła?? teraz dogadujecie się z wróblewskim ws. obsadzania stanowisk w miejskich społkach a nam mydlicie oczy. Za sprzedanie stanowska dyrektora mosir bugajnemu dostaliście zastępstwo dla kucharczyka?? Wstyd!
i znowu ten pajac,nierob,lanser,celebryta. a ja sie pytam co wy POyeby zrobiliscie przez 8 lat waszych nierzadow oprocz tego ze zlikwidowaliscie prom w kepkach, zlikwidowaliscie baprzy spacerowej ,wylozylicie koryto kumieli brukiem ktory notorycznie wpada do tej rzeczki i przy okazji tych nieudolnych prac zniszczyliscie trwale alejki w parku dolinka? jakie wy macie dokonania? zniknijcie odejdzcie zajmijcie sie kopaniem przekopu przez mierzeje.
Silne opady deszczu, północny wiatr, cofka i Kanał Nowy Świat przez Mierzeję Wiślaną i mamy Wenecję na Żuławach-polecam tę refleksję fanom przekopu mierzei....,mam nadzieję, że do tej durnej inwestycji niedojdzie, bo zabraknie kasy.
w Elblągu wydaliśmy 130 mln zł na poprawę infrastruktury zabezpieczającą nas przed powodziami ” To właśnie za rządów PO i co ? Czy odpowiecie za to ?
Już nie można patrzeć na te r,,,, e.
" Ja nie wiem, ale ktoś to powinien zbadać " zapyta się Pan Mieszka I .