Po raz pierwszy podczas sesji RM głos miał zabrać elblążanin. Taką możliwość dali radni mieszkańcom naszego miasta w ubiegłym miesiącu. Niestety osoba, która się zgłosiła ostatecznie nie uczestniczyła w sesji.
Dwa lata temu radni zmienili Statut Miasta dzięki czemu grupa 750 mieszkańców mogła zgłaszać projekty uchwał. Do tej pory zgłoszono tylko jeden taki projekt. W połowie września br. ponownie zmieniono Statut. Tym razem tak, aby indywidualnie elblążanie mogli zabierać głos podczas sesji.
Oczywiście można to zrobić na określonych zasadach. Chęć zabrania głosu trzeba zgłosić nie później niż na pięć dni przed sesją. Należy również podać swoje dane (imię, nazwisko, adres) oraz przedstawić tematykę wystąpienia wraz z konkretnym punktem porządku obrad, którego ono dotyczy. Radni zastrzegli, że mieszkańcowi nie przysługuje prawo do polemiki, a przedstawienie problemu nie obliguje ich (ani Prezydenta) do podjęcia czynności urzędowych. Na przedstawienie problemu elblążanin będzie miał tyle czasu, ile radny na zgłoszenie interpelacji, czyli trzy minuty.
Dzisiejsza sesja była pierwszą, na której mieszkańcy mogli zabrać głos. Z tej możliwości chciał skorzystać jeden elblążanin. Planował wypowiedzieć się na temat projektów uchwał dotyczących stawek podatku od nieruchomości położonych na terenie miasta Elbląga oraz stawek podatku od środków transportowych.
Elblążanin głos mógł zabrać przed głosowaniem radnych.
Niestety pan wyszedł. Wiem, że miał iść do lekarza, ale miał wrócić na tą godzinę. Najwyżej udzielę mu głosu później. Zgodnie ze statutem wniosek o zabranie głosu został złożony przy określonym projekcie uchwały, więc musimy tego głosu udzielić. Natomiast w tej chwili mieszkańca nie ma
- stwierdził Marek Pruszak, przewodniczący RM.
Głos w tej sprawie zabrał radny PiS, Paweł Fedorczyk. - Nie ma Pan możliwości później dopuścić do głosu. To jest głos w sprawie memento przed głosowaniem. Jaki sens ma to później? To w konkretnym momencie ma być wypowiedź mieszkańca - zaznaczył.
Z takim stanowiskiem nie zgodził się Przewodniczący RM. - Nie do końca muszę się z tym zgodzić, ponieważ jeżeli mieszkaniec zgłosił się i my procedujemy, może wyrazić swoje zdanie w innym czasie. My możemy wysłuchać, co nie znaczy, że będziemy to dalej procedować w sensie formalnym - dodał Marek Pruszak.
Radny PO, Michał Missan zaproponował, by projekt uchwały przesunąć pod koniec punktu dotyczącego procedowania uchwał.
Czy takie rozwiązanie nie stwarza jakiegoś precedensu bądź błędu? Przypuśćmy, że jeden z radnych będzie musiał iść do lekarza i też wtedy będziemy przesuwać glosowania. Uważam, że kolega radny Paweł Fedorczyk ma tutaj pełna rację. Nie powinniśmy robić wyłomu bez względu kto będzie tą sobą, która ma zabrać głos. ...) Mógł on wyznaczyć pełnomocnika, który mogłaby za niego wygłosić to, co miał do powiedzenia
- zaznaczył wiceprzewodniczący RM, radny SLD Wojciech Rudnicki.
Wniosek Michała Missana został poddany pod głosowanie. Radni nie zgodzili się na przesunięcie projektów uchwał. Elblążanin na sali sesyjnej pojawił się godzinę później, jednak głosu ostatecznie nie zabrał.
I teraz powinieneś Mariuszu Lewandowski zamilknąć raz na zawsze ze swoimi "mądrościami"! Jak to szło? Chojrak w necie, piz.a w realnym świecie :)
Nie licz no to drogi chlopcze. Nie zawsze mogę czekac aż sie radni swoimi mądrościami podzielą ponieważ realne życie to też realne sprawy i realne problemy. Z przyjemnością konstatuję że Pan Przewodniczący Rady Miasta realizuje zapisy Statutu natomiast niestety z przykorścią stwierdzam że wielu radnych marnuje na sesji czas. W interesach liczą się dwie rzeczy - inwencja i punktualność. A moje wystąpienie było zaplanowane pomiedzu godziną 11 a 12 i w tych godzianch byłem obecny na sesji. Nistety radni nie potrafili uszanować porządku sesji i wielu z nich rozwodziło się nad przysłowiowymi " ***ołami" powtarzając pewne stwierdzenia po kilka razy . A co do tego "chojraka" to życzę ci chłopcze tyle samo odwagi ile mam ja . mamjednak wrażenie że ciebie nie stać nawet na to by się podpisać .
Nie licz no to drogi chlopcze. Nie zawsze mogę czekac aż sie radni swoimi mądrościami podzielą ponieważ realne życie to też realne sprawy i realne problemy. Z przyjemnością konstatuję że Pan Przewodniczący Rady Miasta realizuje zapisy Statutu natomiast niestety z przykorścią stwierdzam że wielu radnych marnuje na sesji czas. W interesach liczą się dwie rzeczy - inwencja i punktualność. A moje wystąpienie było zaplanowane pomiedzu godziną 11 a 12 i w tych godzianch byłem obecny na sesji. Nistety radni nie potrafili uszanować porządku sesji i wielu z nich rozwodziło się nad przysłowiowymi " ***ołami" powtarzając pewne stwierdzenia po kilka razy . A co do tego "chojraka" to życzę ci chłopcze tyle samo odwagi ile mam ja . mamjednak wrażenie że ciebie nie stać nawet na to by się podpisać .
Hahahahahahahaha..........
Wychodzę zaraz wracam .Dobre .
Na zdjęciach same pisiory i troszkę PO.Działacie Państwo tendencyjnie nie pokazując całej Rady.Co do Tego Obywatela To pisiory wpuściły na trybunę dwie osoby ,które to będą promowały samych siebi-BYŁYCH REFERENDARZY MALKONTENTÓW NIEUDACZNIKÓW.W Elblągu nie ma społeczeństwa obywatelskiego,pokazuje to -choćby Budżet Obywatelski.A panowie K.F i M.L ,którzy to niby występują w imieniu mieszkańców mijają się z prawdą,bo działają jako partia dwóch osób.Ale zgadzam się z panem Debilowskim,który pisze ,że radni wygłaszają swoje interpelacje,które nie mają związku z Mieszkańcami Elbląga,tylko reklamują się za darmo przez TV.Niedobrze się robi jak się patrzy i słucha tych radnych, co to mają WYŻSZE WYKSZTAŁCENIA.Najgorsi radni w dziejach Elbąga.Apel do pana Debilowskiego-Referendum panie,referendum
Panie Rudnicki , gdzie te obiecane przez Pana miejsca parkingowe na osiedlach ??? I co z tym Centrum Rehabilitacji na Zawadzie ??? Które to Pan obiecał " stworzyć " ? Trzymam Pana za słowo i zapewne przypomnę o ich " zrealizowaniu " w 2018 , gdyby Panu przypadkiem zachciało się kandydować do Rady Miejskiej lub znów coś ....obiecywać . Bo .....cisza, a mieszkańcy czekają .
PZPR nie dopuszczała obywateli do głosu a teraz SLD , nie daleko pada jabłko od jabłoni ??? Panie M.L nie zostawi Pan tego TAK , to jest zwykła ignorancja władzy uchwałodawczej w stosunku do wyborcy .
Skoro temat był wcześniej znany, a polemika nie wchodziła w grę,to wystarczy zacytować czego miała dotyczyć wypowiedź.Każdemu może się zdarzyć, że coś wypadnie.Czy nie wystarczyłoby żeby pan Przewodniczący Rady odczytał, wcześniej złożony wniosek w takim przypadku? Znalibyśmy chociaż to, co Ten człowiek chciał powiedzieć.
Ale Pruszak pokazał miejsce w szyku elblążaninowi