Na najbliższej sesji rady miejskiej dowiemy się, czy radni dadzą mieszkańcom ich 3 minuty. Jeśli przegłosowany zostanie projekt zmian w statucie miasta, elblążanie będą mogli zabierać głos podczas sesji.
Zmiany zakładają wprowadzenia do statutu zapisu o tzw. wystąpieniach mieszkańców, czyli nowej możliwości dla elblążan, którzy mogliby zabierać głos podczas obrad rady miasta. Oczywiście osoba, która zechce z niej skorzystać, w myśl proponowanych przepisów, musiałaby spełnić kilka warunków.
Przede wszystkim, każde wystąpienie musi być z góry zaplanowane. Osoby, które będą chciały zabrać głos muszą co najmniej 5 dni przed sesją zwrócić się w tej sprawie do przewodniczącego rady. W piśmie musi zawrzeć nie tylko swoje dane personalne, ale także tematykę wystąpienia ze wskazaniem punktu obrad sesji, którego wystąpienie dotyczy, a w przypadku wystąpienia mieszkańca w imieniu grupy osób - wskazanie w czyim imieniu wystąpi mieszkaniec oraz imiona, nazwiska i adresy osób, w których imieniu mieszkaniec chce zabrać głos.
Szczęśliwiec, który przejdzie tę procedurę, musi pamiętać, że na samo wystąpienie ma nie więcej niż 3 minuty. W myśl projektu zmiany statutu nie będzie mu przysługiwało prawo do polemiki. Warto pamiętać, że nie będzie można pleść, co mu ślina przyniesie na język, w przeciwnym razie musi liczyć się z tym, że przewodniczący może mu przerwać wypowiedź.
Czy tzw. wystąpienia mieszkańców są potrzebne? Oczywiście są dyżury radnych, komisje, petycje i skargi, które mieszkańcy mogą składać w określonych sprawach. Jednak sami elblążanie wnioskowali w tej sprawie, a dodatkowo w wielu innych samorządach funkcjonuje podobna możliwość, więc uważam, że trzeba stworzyć mieszkańcom takie warunki, aby mogli zabrać głos podczas sesji
- przekonuje Marek Pruszak, przewodniczący Rady Miejskiej Elbląga.
Decyzję w sprawie zmiany statutu Elbląga radni podejmą podczas najbliższej sesji, 15 września.
Inna sprawa to czy elblążanie skorzystają z nowego prawa. Przypomnijmy. Pod koniec 2014 roku wprowadzono inną zmianę w statucie, dotyczącą obywatelskich inicjatyw uchwałodawczych. Zgodnie z nią grupa 750 mieszkańców mogłaby zgłaszać projekty uchwał. Radni obawiali się wtedy, że zostaną nimi zasypani. Do tej pory jednak elblążanie zgłosili tylko jeden taki projekt.
Podejrzewam, że tu będzie tak samo, na początku ruszy kilku odważnych, a później sprawa się uspokoi. Nie obawiałbym się natłoku osób, które chciałyby zabierać głos podczas sesji
- mówił radny Rafał Traks, podczas wczorajszej komisji oświaty, kultury, sportu i turystyki.
Którzy elblążanie - dwóch .Zmiany pod presją Popisy przedwyborcze.
Komu i po co było potrzebne obalenie komuny tu są odpowiedzi http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/marzena-kruk-oswiadczenie-majatkowe-pod-lupa-prokuratury/l6pzgh
Każdy Polak złożył się na Marzenę Kruk po złotówce poczynając od tzw biznesmena a kończąc na menelu śpiącym pod mostem, a ile takich marzen w Polsce jest? Dla gawiedzi zostają zołnierze wyklęci, 500+, polityka historyczna i inne bzdury
Zabierajmy głos i zgłaszajmy projekty uchwał które oni w majestacie prawa utrącą gdy będą kolidować z ich prywatnym interesem lub interesem partii
Za, nie udzielenie absolutorium odwołać radnych.
Co z Epece-m wielce szanowni radni? ;D
" Warto pamiętać, że nie będzie można pleść, co mu ślina przyniesie na język, w przeciwnym razie musi liczyć się z tym, że przewodniczący może mu przerwać wypowiedź. " oby weterani " głupoty " typu " Witold Ł " i jego idol wielki współpracownik , wszechwiedzący Lewandowski M , itp .... nie skorzystali bo .... będzie nie Rada Miejska a..... CYRK ??
Qaz, pytasz co z epecem; ano NIC !!!!!!!!!!!!!!!! Przed kilkoma dniami okazało się że były prezes P. za opinię prawną dotyczącą przetargu na rury preizolowane, zapłacił kancelarii prawnej z Warszawki 120.000 złotych. Takich kwiatków wyjdzie zapewne więcej bo to wychowanek PO, a u nich przekręt za przekrętem i totalny brak dbałości o dobro wspólne. Jestem bardzo ciekaw co na to Prezydent Wróblewski, czy odważy się sprawę ewidentnej niegospodarności i marnotrawstwa skierować do prokuratury, czy będzie czekał aby to zrobili za niego inni.
3 minuty/słownie trzy/, to chyba jakiś żart. Wiadomo, że poważne sprawy wymagają odpowiednio interpretacji. Pierwszy przykład to sprawa EPEC szanowni państwo radni. Dlaczego My odbiorcy ciepła tak zostaliśmy wydojeni. Kiedy będzie rozliczenie osób za takie marnotrawstwo i skierowanie spraw do odpowiednich organów? . Kiedy w końcu panie i panowie radni zaczniecie dbać o Nas , to My Was wybieramy i co?
nie 120 000 zł ale 113 000 zł drogi SIC a co do dojenia to masz rację - właśnie szykuję materiał w tej sprawie, Same ciekawostki w tym naszym EPEC-u i mam wrażenie że pożegananie pana Prezesa przez pracowników ciepłe nie będzie jak zobacza kto ile zagarnia i na co . Ni ema się co dziwić że ciepło u nas takie drogie skoro Pan Prezes sponsoruje po 300 0000 rocznie ,,,,,