Podczas wczorajszej (26.05.) Komisji Gospodarki Miasta został poruszony temat parasoli w ogródkach piwnych przed pubami i restauracjami znajdującymi się na Starym Mieście. Według proponowanego Kodeksu Reklamowego miałyby one zostać ujednolicone. Według projektu wszystkie parasole mają być écru, a loga koncernów pojawić się mają w znacznie mniejszych rozmiarach. Ma to zapewnić estetyczny wygląd Starówki.
Niektórzy radni byli tym pomysłem zaskoczeni. - Mi się to nie podoba - stwierdził radny Ryszard Klim (SLD). - Niełatwy jest los restauratorów. Na Starym Mieście nie mają łatwego życia. Wszystkie elementy składają się na to, aby jakoś się utrzymać. Nie wierzę, że koncern browarniczy dla Elbląga zmieni kolor parasola i tylko da emblemat. Gdyby to było w skali kraju to rozumiem, ale tak to jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu. Odbieramy w znacznej części szansę restauratorów i ogródków piwnych.
Takie stanowisko poparł także radny Zdzisław Olszewski (PiS). - Nie bardzo mi się podoba pomysł ujednolicenia wszystkich parasoli w kolorze écru. To jest ładny kolor, ale nie przesadzajmy - zaznaczył. - Wszystkie parasole to jest dar od producentów, a jeżeli teraz mają restauratorzy czy drobni sprzedawcy te parasole zapewnić w kolorze écru, to jest czysta sprawa. Prosiłbym, aby zastanowić się nad tym.
Radny Marek Mital (PO) zasugerował, że takie propozycje powinny być sfinansowane przez Miasto. - Wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu. Czy jeżeli będziemy musieli kupić nowy materiał w markizie czy kupić nowy parasol, to skąd Miasto weźmie na to pieniądze? Bo uczciwość by nakazywała, by Miasto pokryło te koszty - zauważył radny.
Pomysł ujednolicenia jest jednym z elementów Kodeksu Reklamowego, który ma na celu uporządkowanie reklam w naszym mieście. - Sprawa próby uporządkowania krajobrazu miasta jest to historia. W przypadku parasoli ten proces trwa kilka lat - tłumaczy Roman Smoleński z Departamentu Urbanistyki i Architektury. - Środowiska, które podejmując się estetyki miast, podejmują działania skoordynowane i one przynoszą powolne skutki. Firmy w niektórych miastach już eksponują reklamy tylko na częściach pionowych, zwisających z parasoli. Problem nie tkwi w tym, że to jest niedostępne. W przypadku Starówki musimy silnie dbać o to, by to działało.
Według Kodeksu Reklamowego na dostosowanie do wyznaczonych zasad restauratorzy mieliby maksymalnie trzy lata.
Dany czas nie będzie powodował upadku finansowego czy dużego problemu finansowego. Takie parasole są dostępne na tych samych zasadach. Trzeba tylko się tego domagać
- stwierdził Roman Smoleński.
Roman Smoleński przekonywał radnych jak ważny jest to pomysł. - Problem się robi kiedy mamy kilka parasoli i każdy jest w innym, kontrastowym kolorze. Zaczyna się pewien niezaplanowany nieład - zaznaczył. - Starówka jest miejscem, które ma małą skalę i ma dużo detali, które są w pewnym porządku. Żeby tego nie zakłócać potrzebny jest jednolity kolor parasoli.
Ale bzdetami się nasi radni zajmują.
coś robić trzeba. nie umieją zająć się czymś istotnym, to dłubią przy bzdurach
Ja pi*****. Co za pajace, serio takie bzdety wymyślają ? Powinni ich za to od razu zwolnić, głupszych pomysłów w życiu nie słyszałem.
Panie Radny Klim, parasole i wyposażenie ogródków są za zwyczaj własnością koncernu, który użycza je na sezon restauratorowi. Jeżeli miasto wprowadzi wymóg odnośnie koloru/kształtu czy czego tam jeszcze to w interesie koncernu jest do niego się dostosować. Nie stwarza to restauratorom większych trudności. Działalność Pana Radnego cechuje dziwna i pocieszna spolegliwość w stosunku do prywatnych przedsiębiorców wynikająca z niewiedzy nt. reguł funkcjonowania biznesu.
Panie Smoleński zajmij się pan naklejanymi dosłownie wszędzie na rynnach i słupach reklamami "chwilówek" a nie "ujednolicaniem" i tak prawie martwej starówki. Może krzesełka pod tymi parasolami tez ujednolicić? Takiej bzdury to jeszcze w tym mieście nie było.
Skoro przedmówcy są tacy zdumieni, to nic dziwnego, że niektóre fragmenty Starówki wyglądają - za przeproszeniem - jak Krynica Morska w szczycie sezonu. Inne miasta wprowadzają podobne zalecenia, więc lepiej zdejmijcie klapki z oczu, bo w takim kiczowatym reklamowym bajzlu jeszcze długo będziecie czekać na napływ turystów. Z takim podejściem - "jest bida, więc niech będzie byle jak, byle coś tam było" - Elbląg na pewno nie stanie się turystycznym magnesem.
Pan radny Klim nie ma wiedzy, a ciągle się wypowiada. Od dwudziestu lat takie zasady funkcjonują w wielu miastach i dotyczy to właśnie starówki. Powinna ona mieć szczególny charakter, a tu potrzeba właśnie doprecyzowania i ujednolicenia min. reklamy, ogórdków piwnych i etc. Jestem nawet za tym, aby taksówki były jednolitego koloru, ale to niestety uderzy w kieszeń ich kierowców, a przy tych stawkach za kurs to nierealne.
debile..wszyscy sobie bezowe krawaty kupcie
A może w ramach tej innowacji pan Wróblewski wprowadzi dla mieszkańców jednolite uniformy. Czyż to nie paranoja?
Ludzie szukajcie Inwestorów bo za chwilę to miasto to będzie umieralnia. Busy z młodymi ludźmi codziennie wyjeżdżają do Anglii i Holandii a wy bzdetami się zajmujecie. Kto od września wam do szkół pójdzie jak rodzice z dziećmi wyjeżdżają. Czy ktokolwiek pomyślał o mieszkańcach? Panie Wróblewski na litość róbcie coś aby młodych zatrzymać