- Władze miasta nie dbają o stan chodników. Proszę zobaczyć jak wygląda ciąg pieszy na ul. Fromborskiej. Na odcinku między ulicami Królewiecką a Ogólną, połowa chodnika jest zarośnięta, a płytki są rozjeżdżone przez pługi odśnieżające go zimą. Czy tak powinien wyglądać chodnik na jednej z najdłuższych ulic w Elblągu? - pyta w mailu do naszej redakcji Pan Kazimierz.
Nasz Czytelnik zwrócił uwagę na stan chodnika na odcinku ulicy Fromborskiej o długości około 600 metrów. Miasto wybudowało ten ciąg pieszy kilkanaście lat temu. Niestety zdaniem Pana Kazimierza, teraz nie dba o niego, co widać na naszych zdjęciach. Na niemal całej długości chodnik jest w połowie zarośnięty. Korzystanie z niego utrudniają również rozrosłe krzewy. Powoduje to, że obecnie poruszać się można tylko jego częścią. Mimo sporej szerokości, obecnie mijające się na chodniku osoby, musza schodzić sobie z drogi. To jednak nie wszystko.
Naszego Czytelnika denerwuje również fakt, że chodnik został mocno zniszczony przez ciężki sprzęt odśnieżający zimą ten odcinek.
Nieraz widziałem, jak zimą jeździł po nim ciągnik. Teraz mamy tego skutki. Płytki są nierówne i popękane. Matkom ciężko tędy przejść z wózkiem. Z powstałych szczelin zaczęła wyrastać trawa. Kto w ogóle pozwolił odśnieżać ten chodnik tak ciężkim sprzętem? Winny powinien na własny koszt naprawić ten odcinek. Niestety taka sytuacja trwa tu od lat i nikt nie widzi problemu
- martwi się Pan Kazimierz.
Patrząc na obecny stan chodnika na ul. Fromborskiej, trudno nie zgodzić się z naszym Czytelnikiem. Mamy nadzieję, że odpowiedzialne służby doprowadzą ten odcinek do właściwego stanu i możliwe będzie korzystanie z całej jego szerokości.
ładnie wygląda, tak proekologicznie. A zresztą kto tam chodzi?
chodnik nierówny, pełno chwastów i drapiące krzaki które chyba nie są przycinane az ciężko kogos minąć bez podrapanej ręki
co szkodzi panu Kazimierzowi złożyć wniosek do BO - przebudowa ul. Fromborskiej wraz z przyległościami - zebrać podpisy i hajda - niech miasto robi. Będzie piknie.
Jak się nie mylę o ten właśnie chodnik występowała Radna Kosecka. Gdyby uwzględnili jej sugestię wstydu by nie było. A tak Wróbelek z nowakiem powinni spalić się ze wstydu.
lokalny patriota chyba ci się nieźle pomyliło radna nieporadna Kosecka to wybudowała plac dla psów za 100 tysięcy
I tak nic nie przebije chodnika Królewiecka od Piłsudskiego aż do płk. Dąbka
Podzielam opinię lokalnego patrioty, a zawistników pozdrawiam .Życzę udanego dnia i wiele pozytywnych myśli
taki sam chodnik jest na ulicy próchnika władze olewają to