Na progu najmłodszej dzielnicy miasta powstanie 17-piętrowy drapacz chmur. Zanim jednak to się stanie, w jego pobliżu wybudowany zostanie wieżowiec o dziesięć pięter niższy. Na placu budowy wyłaniają się pierwsze kondygnacje. Czy elblążanie zechcą zamieszkać w wieżach?
Bramę na Modrzewinę stworzą wieżowce usytuowane po obu stronach Alei Jana Pawła II. W przetargu na pierwszą działkę, ogłoszonym w ubiegłym roku, stanęła jedna firma. Był to ZUB Mytych z Elbląga, który działkę w pobliżu skrzyżowania ulic Płk. Dąbka, Alei Jana Pawła II i Ogólnej, o łącznej powierzchni 0,37 ha., kupił za ponad 767 tys. zł.
Koncepcję i projekt budowlany jednego z dwóch zespołów mieszkalno-usługowych, tworzących Bramę na Modrzewinę przygotowała pracowania Tektoline. Projekt zakłada powstanie dwóch budynków wysokich: siedmio– i siedemnastopiętrowego. Kompleks ma być wyposażony w dwukondygnacyjne parkingi podziemne.
W nowo budowanych wieżowcach znajdzie się blisko 145 mieszkań. Najniższą kondygnację zajmą lokale usługowe. W sumie do zagospodarowania jest 9 tys. m. kw. przestrzeni użytkowej. Do wyłącznej dyspozycji mieszkańców będzie przeznaczone patio z ogródkami i placem zabaw, znajdujące się na wysokości I piętra.
Inwestycja jest realizowana w dwóch etapach. Najpierw wykonany zostanie budynek siedmiokondygnacyjny. Prace nad tą częścią inwestycji rozpoczęły się w maju tego roku. Na początku sierpnia były już widoczne mury podziemnej hali garażowej i stawiano pierwsze ściany kondygnacji parteru. Niższy wieżowiec ma być ukończony do listopada przyszłego roku. Dopiero potem ruszy budowa siedemnastopiętrowej wieży, najwyższego obiektu w mieście.
Brama na Modrzewinę ma być gotowa w 2016 roku. Dwie wieże mają stworzyć symboliczną bramę, oddzielającą „stary” Elbląg od nowoczesnych terenów inwestycyjnych na Modrzewinie. Pytanie jednak, czy elblążanie zechcą zamieszkać w drapaczu chmur? Czy "stary" Elbląg stać na taki wydatek? - Nie sądzę – odpowiada z przekonaniem pan Andrzej, 50-kilkulatek. – Proszę mi powiedzieć, dla kogo to jest budowane, kto ma tam mieszkać? Chyba nie młodzi ludzie, bo ci ze swoimi marnymi zarobkami nie mają szans na kredyty nawet na mieszkania z rynku wtórnego. Elbląg to nie Warszawa, ktoś o tym chyba zapomniał – dodaje elblążanin.
Zdaniem naszego rozmówcy drapacze chmur w Elblągu nie tylko nie pasują do zarobków jego mieszkańców, ale również do niskiej zabudowy, która dominuje w mieście. Tego zdania, choć z pewnymi wyjątkami, jest również pani Barbara, 45-letnia mieszkanka dzielnicy Na Stoku. – Nie przeszkadza mi wysokie budownictwo, pod warunkiem, że będzie zaplanowane z głową – przyznaje elblążanka. – Nie widzę drapaczy chmur na przykład w centrum, bo przeważa tam niska zabudowa. Pomysł z Bramą na Modrzewinę wydaje się o tyle trafiony, że powinna dobrze komponować się z wieżowcami na Zawadzie – twierdzi pani Barbara.
Pytanie, czy kilkunastopiętrowe budynki to nowy kierunek rozwoju naszego miasta, czy też zbędny luksus, zostawiamy otwarte. Budowa pierwszego takiego obiektu będzie ważnym sprawdzianem dla tego typu inwestycji w Elblągu. Czas pokaże, czy zdanym pozytywnie.
Inwestycja w trakcie budowy (fot. skyscrapercity.com)
Będą w nim mieszkali bezrobotni? Miasto nie stwarza zbyt wielu szans dla młodych - delikatnie rzecz ujmując. Nauczyciele masowo tracą pracę. Powstaje wieżowiec... 17-piętrowy...
Bardzo dobra inwestycja!!!
siedemnastopiętrowy budynek nazywacie drapaczem chmur? to jakby drogę osiedlową nazwać autostradą
Jeżeli są chętni kupić te mieszkania ,to należy budować , ale przede wszystkim wysokie budynki 6 - 8 piętrowe powinny powstawać w Śródmieściu , tyle tu jeszcze pustych terenów. do zagospodarowania .Budownictwo wielorodzinne powinno się skupić na Centrum / ciekawa inicjatywa tzw loftów w budynkach dawnego Truso na Królewieckiej ,a takich miejsc jest więcej , także w budynkach po PKP itp./ Przedmieścia to naturalne miejsce na niską ,głównie jednorodzinną zabudowę . Ale mam dziwne wrażenie , że obecna elbląska władza zupełnie nie dorosła do nowoczesnego ,w zachodnim stylu zarządzania i ustalania kierunków rozwoju tak dużego terytorialnie i ludnościowo miasta ,jakim jest Elbląg.
Naprawde to on bedzie tak wygladal
Nie róbcie sobie żartów. Przecież to nie jest żaden drapacz chmur, tylko zwykły budynek.
na pewno znajda jakichs niewolnikow do zajecia mieszkan. kredycik do konca zycia i z usmiechem na ustach glosowanie na PO - czyje to atrybuty? oczywiscie budzetowki i to wlasnie oni w 3/4 tam zamieszkaja.
pierw należy choćby starać się zabudować Starówkę , Wyspę Spichrzów i Sródmieście , a potem ,jezeli będą jeszcze chętni budować dalej od centrum .Ten budynek powinien być ostatnim wysokim poza śródmieściem .Z niezabudowanym w polowie centrum Elbląg ciagle będzie wyglądał trochę prowincjonalnie , a na to nie zasługuje .Czemu w mieście o takiej ilości wolnych terenów , nadal nie można Panie Prezydencie kupić od ręki zwykłej ,niedrogiej dzialki indywidualnej pod budownictwo jednorodzinne . Czyżby osoby ,które blokowały rozwój budownictwa indywidualnego przez ostatnie kilkanaście lat nadal pracują w Wydziale Mienia Komunalnego UM w Elblągu?
Lepiej gdyby postanowili zaszaleć i zamiast tego budynku, zbudowali by nowoczesny drapacz chmur podobny do Sea Towers w Gdyni.
Jaki najwyzszy budenek w miescie? Najwyzsza jest wieza katedry ~100m. Jesli byc moze wybuduja ten 17 pietrowy budynek (mytych sprytnie zaczal od nizszego- po wybudowaniu jesli bedzie ruch to wezmie sie za drugi wyzszy, jesli nie najprawd. na niskim sie skonczy). Jesli tak sie nie stanie bedzie to najwyzszy budynek mieszkalny ok. ~50m. Nie jest to zadne drapacz. W w-wie w 1933 roku zostal wybudowany 66m wiezowiec Prudential-u - u nas dopiero zaczyna sie myslec o czyms wyzszym. Dodatkowo te komentarze naszych mieszkancow jakby to byla budowa co najmniej Burj Dubai - to tylko pokazuje jak jestesmy zacofani.