spokojnie, spokojnie, przecież szczerze życzyłam powodzenia firmie budującej, a Wy się doszukujecie drugiego dna... Toż nikt nie chce, żeby zbankrutował, przecież firma daje pracę wielu ludziom. Co do połowy sprzedanych mieszkań - tak, połowa pierwszego niższego budynku. A ostatnie inwestycje na Starówce to akurat niekoniecznie mi się podobają - ale nie ze względu na projekt, tylko dlatego że "zabudowali" Galerię EL -tego odcinka Studziennej mogliby nie ruszać, no ale takie plany mieli urbaniści.
Przy okazji zrobię reklamę konkurencji, która też buduje "drapacz chmur" na Częstochowskiej: http://www.przemyslowka.com/mieszkanie/elblag-legionow-a
Nie mi oceniać, czy inwestycja się opłaci. Rzeczywiście - "drapacz chmur" to określenie trochę na wyrost. Estetyka? W towarzystwie bloków Zawady i Nad Jarem i tak wieżowiec będzie się prezentował nieźle. Tylko taki mały szkopuł: jakoś ogólnie cała ta zabudowa nie współgra z atrakcyjnymi niegdyś przyrodniczo terenami . Poza tym warto zwrócić uwagę, że Elbląg ma swój charakter właśnie dzięki niewysokiej zabudowie. jak ktoś wspomniał - to nie Tokio ani Manhattan. Może warto pójść za przykładem Waszyngtonu, gdzie budynki nie mogą być wyższe niż gmach Kongresu? U nas takim wyznacznikiem mogłaby być katedra, która naprawdę pięknie się prezentuje na panoramie miasta.
shavril - masz rację, już od jakiegoś czasu są zgody na budowy w kierunku Wysoczyzny (np powstające 2 nowe osiedla na Fromborskiej za działkami, czy sama Modrzewina). Szkoda, że tych terenów nie planuje się bardziej jako rekreacyjne, krajobrazowe, a zabudowy na innych końcach miasta. Wystarczy nawet przejechać/przejść się na Modrzewinę i zobaczyć ile ludzi tam spaceruje/ biega - widać, że takie miejsca tez są potrzebne (to tutaj można by zbudować np nowy basen, miasteczko rowerowe, coś dla rolkarzy, rowerzystów, itp - proponowałabym zmienić plan zagospodarowania Modrzewiny i aktualne "zamiary" umieścić bliżej berlinki, a tu zrobić "centrum sportowe" Elbląga. Uzupełniałoby się razem z rozbudowującą się Bażantarnią)
Smutne są te Wasze komentarze. Jak zwykle czepianie się wszystkiego i wszystkich, tylko nie siebie. Ech, ta polska mentalność. Najlepiej nic nie budować, bo po co, bo Elblążan nie stać, po co w ogóle jest ten Mytych, Elbląg jest be, Elbląg jest nudny, itp. Jak bym był spoza Elbląga i miałbym np. zainwestować dużą sumę w to miasto, to takie nowoczesne budynki pokazują, że coś w tym Elblągu zaczyna się dziać, że komuś się chce i być może warto tu zacząć się osiedlać, prowadzić biznes. Polak boi się radykalnych zmian, a wszystko inne niż to co do tej pory jest głupie, nieprzemyślane i niepotrzebne, prawda? Może rozliczmy Mytycha z tej inwestycji za kilka lat, a nie już teraz. Póki co trzymam kciuki aby wszystko się udało bo może dzięki Mytychowii pojawią się na Modrzewinie inne inwestycje.
spokojnie, spokojnie, przecież szczerze życzyłam powodzenia firmie budującej, a Wy się doszukujecie drugiego dna... Toż nikt nie chce, żeby zbankrutował, przecież firma daje pracę wielu ludziom. Co do połowy sprzedanych mieszkań - tak, połowa pierwszego niższego budynku. A ostatnie inwestycje na Starówce to akurat niekoniecznie mi się podobają - ale nie ze względu na projekt, tylko dlatego że "zabudowali" Galerię EL -tego odcinka Studziennej mogliby nie ruszać, no ale takie plany mieli urbaniści. Przy okazji zrobię reklamę konkurencji, która też buduje "drapacz chmur" na Częstochowskiej: http://www.przemyslowka.com/mieszkanie/elblag-legionow-a
kogo nie stać na zakup, tego nie stać.... zawsze znajdą się tacy co ich stać. nie oszukujmy się...
Nie mi oceniać, czy inwestycja się opłaci. Rzeczywiście - "drapacz chmur" to określenie trochę na wyrost. Estetyka? W towarzystwie bloków Zawady i Nad Jarem i tak wieżowiec będzie się prezentował nieźle. Tylko taki mały szkopuł: jakoś ogólnie cała ta zabudowa nie współgra z atrakcyjnymi niegdyś przyrodniczo terenami . Poza tym warto zwrócić uwagę, że Elbląg ma swój charakter właśnie dzięki niewysokiej zabudowie. jak ktoś wspomniał - to nie Tokio ani Manhattan. Może warto pójść za przykładem Waszyngtonu, gdzie budynki nie mogą być wyższe niż gmach Kongresu? U nas takim wyznacznikiem mogłaby być katedra, która naprawdę pięknie się prezentuje na panoramie miasta.
shavril - masz rację, już od jakiegoś czasu są zgody na budowy w kierunku Wysoczyzny (np powstające 2 nowe osiedla na Fromborskiej za działkami, czy sama Modrzewina). Szkoda, że tych terenów nie planuje się bardziej jako rekreacyjne, krajobrazowe, a zabudowy na innych końcach miasta. Wystarczy nawet przejechać/przejść się na Modrzewinę i zobaczyć ile ludzi tam spaceruje/ biega - widać, że takie miejsca tez są potrzebne (to tutaj można by zbudować np nowy basen, miasteczko rowerowe, coś dla rolkarzy, rowerzystów, itp - proponowałabym zmienić plan zagospodarowania Modrzewiny i aktualne "zamiary" umieścić bliżej berlinki, a tu zrobić "centrum sportowe" Elbląga. Uzupełniałoby się razem z rozbudowującą się Bażantarnią)
Smutne są te Wasze komentarze. Jak zwykle czepianie się wszystkiego i wszystkich, tylko nie siebie. Ech, ta polska mentalność. Najlepiej nic nie budować, bo po co, bo Elblążan nie stać, po co w ogóle jest ten Mytych, Elbląg jest be, Elbląg jest nudny, itp. Jak bym był spoza Elbląga i miałbym np. zainwestować dużą sumę w to miasto, to takie nowoczesne budynki pokazują, że coś w tym Elblągu zaczyna się dziać, że komuś się chce i być może warto tu zacząć się osiedlać, prowadzić biznes. Polak boi się radykalnych zmian, a wszystko inne niż to co do tej pory jest głupie, nieprzemyślane i niepotrzebne, prawda? Może rozliczmy Mytycha z tej inwestycji za kilka lat, a nie już teraz. Póki co trzymam kciuki aby wszystko się udało bo może dzięki Mytychowii pojawią się na Modrzewinie inne inwestycje.