Środa, 8.01.2025, Imieniny: Seweryn, Mscislaw, Teofil
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii OŚWIATA

Jak zachęcić młodych ludzi do sportu? "Ich nie trzeba motywować, tylko ukierunkować"

07.01.2025, 18:45:00 Rozmiar tekstu: A A A
Jak zachęcić młodych ludzi do sportu? "Ich nie trzeba motywować, tylko ukierunkować"
fot. DK

W Ratuszu Staromiejskim odbyła się dziś (7.01.) konferencja „Stop zwolnieniom z wf”. Uczestnikami panela „Od podwórka na szczyt: jak inspirować młodych sportowców?” byli olimpijczycy tj. Przemysław Zamojski (koszykówka) czy Waldemar Legień (judo). Jakie mieli pomysły, aby zachęcić dzieci do sportu?
 

 

W dyskusji wzięli udział Waldemar Legień - dwukrotny mistrz olimpijski w judo, Przemysław Zamojski - koszykarz, uczestnik igrzysk olimpijskich w Tokio i Paryżu, Rafał Rocki - uczestnik igrzysk paralimpijskich w Tokio i Paryżu, Krzysztof Wiłkomirski - dwukrotny olimpijczyk, brązowy medalista mistrzostw świata i Europy, prezes Polskiego Związku Judo, Krzysztof Kamiński - olimpijczyk, dwukrotny brązowy medalista mistrzostw Europy.

 


Jak zainspirować młodych ludzi, żeby chcieli uprawiać sport? Jednym z pomysłów było wykorzystanie wizerunku znanych sportowców, aby idąc za ich przykładem młodzi ludzie chcieli osiągać sukcesy w dyscyplinie, która im się spodoba.

 


Co do sportu przekonało panelistów? - Moja przygoda ze sportem zaczęła się w szkole podstawowej. Od SKS-ów. Zacząłem ćwiczyć gimnastykę artystyczną. Byłem w grupie z samymi dziewczynami – opowiadał Waldemar Legień. - Tak wylądowałem na judo. W tamtych czasach można było rozpocząć treningi mając 12 lat. Ja miałem 9, ale pozwolono mi zostać. Byłem pierwszym, który zdobył medal olimpijski w judo.
 

 

Myślę, że droga każdego dziecka jest różna. Zaczyna się przede wszystkim w szkole. Na pewno ważną rolę odgrywają rodzice. Dzieci dzielą się na dwie grupy. Te, które mają ochotę coś robić i trzeba je ukierunkować i dać im możliwość wyboru sportu. I są te dzieci, które nie chcą się ruszać. Tu jest duża rola nauczycieli i rodziców, aby doprowadzić do tego, żeby chciały coś trenować. Niektóre dzieci się wstydzą, niektóre są otyłe. Trzeba je motywować. Nasza dyscyplina ma wagę ciężką, są zapasy, więc większa waga nie jest wymówką. Jest furtka dla wszystkich – małych, dużych, grubych, chudych. Każdy może znaleźć swoje miejsce

 

 

– zaznaczył Waldemar Legień.

 

 

Krzysztof Kamiński przyznał, że w dzisiejszych czasach trzeba znaleźć sposób na młodych ludzi. - Ich nie trzeba motywować, tylko ukierunkować – stwierdził. - Dzisiaj każde dziecko ma telefon. To jest wyzwanie. Można jednak wykorzystać nowoczesne technologie do wspierania dzieciaków, żeby chciały się ruszać. (…) Zajmowałem się tzw. e-sportem.
 

 

Okazało się, że dzieci, które spędzają mnóstwo czasu przed monitorem komórki czy komputera bez sprawności fizycznej nie są w stanie osiągać sukcesów. Jesteśmy w stanie wskazywać im kierunki, bo wysiłek fizyczny jest niezbędny do tego, żeby byli dobrymi graczami (…) Możemy pokazywać im wzorce postępowania

 

 

– mówił Krzysztof Kamiński.

 


Krzysztof Wiłkomirski stwierdził, że musiał spróbować swoich sił w kilku dyscyplinach zanim odkrył judo. - Moja żona jest fizjoterapeutą i powtarza, że nie ma leniwych dzieci, tylko są źle zmotywowane – zaznaczył.
 

 

Większość dzieci lubi sport, aktywność fizyczną. Tak jesteśmy zbudowani naturalnie. To, że w pewnym momencie to tracą to dlatego, że zbyt długo są nieaktywne. Kiedy trafiają do szkoły, to czasami jest już trochę późno wbrew pozorom. Dzieci się rozwijają poprzez aktywność fizyczną. Kiedy dzieci w wieku 6-7 lat trafiają do szkoły to moim zdaniem najważniejsze jest to, żeby dobrze zaczęły. Aby nie uczyły się w pierwszej klasie, że w-f jest nudny i nie trzeba na niego chodzić, bo jak już się do tego przyzwyczają, to potem będzie trudniej je zachęcić do sportu

 

 

– podkreślił Krzysztof Wiłkomirski.



Swoją historię opowiedział Rafał Rocki, który w wieku 24 lat doznał urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym. - Doznałem porażenia cztero kończynowego. Mój sport zaczął się od rehabilitacji poprzez sport – przyznał. - Zauważyłem, że można zrobić coś więcej, że można uprawiać sport wyczynowo. Poznałem wielu ciekawych ludzi, odwiedziłem wiele świetnych miejsc.
 

 

Dla mnie kiedyś w-f był najlepszą lekcją, najlepszym przedmiotem. Teraz słyszę, że na w-f przychodzą nieliczni i nie potrafią zrobić przewrotu w przód czy w tył. To jest coś strasznego. Mamy tak wiele fajnych pedagogów w Elblągu, którzy są zaangażowani w sport. Uważam, że szkoły powinny dostać większe wsparcie od miasta i mieć większą dostępność obiektów sportowych, aby dzieciaki złapały tego bakcyla. Moje 16-letnie dziecko gra w koszykówkę. Gdyby nie przeniosło się do innego miasta, gdzie ma bazę sportową i szkołę ponadpodstawową to pewnie jej sport by się skończył. Tego brakuje w Elblągu

 

 

– mówił Rafał Rocki.

 

 

 

Dzięki zaangażowaniu Przemysława Zamojskiego do Elbląga powróciła drugoligowa koszykówka. - U mnie dużą rolę odegrali rodzice – zaznaczył. - Mama uprawiała lekkoatletykę i trochę grała w piłkę nożna. Tata był zawodowym piłkarzem ręcznym. Zamiłowanie do sportu zawsze było w mojej rodzinie. Zalążek tego wszystkiego wziął się u mnie na pewno od taty, który poświęcał mi bardzo dużo czasu. Zabierał mnie na rowery, na swoje treningi z kolegami. Później zaczęła się moja fascynacja sportami walki. Zacząłem od karate, nie od koszykówki.
 

 

W czwartej klasie szkoły podstawowej mój pierwszy trener zaszczepił we mnie pasję do uprawiania sportu. Myślę, że to jest najważniejsze. Kiedy dzieci są w szkole podstawowej ważne jest, aby czerpały radość z robienia podstawowych elementów kultury fizycznej

 

 

– dodał Przemysław Zamojski.

 


 

 

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Galeria / Stop zwolnieniom z WF ( zdjęć 52 )
Dodano: 2025-01-07 | fot. DK
0

Komentarze do artykułu (4)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +4
    ~ jajNosik
    Wczoraj 22:20

    jakim abnegatem sportowym musi być autor artykułu, żeby nie wspomnieć o obecności Mariusza Wlazłego wybitnego siatkarza

  2. 2
    +4
    ~ lekarz
    Wczoraj 23:51

    Skończyć z lewymi zwolnienia z W-F. Zrobić akceptowane tylko na semestr od lekarza medycyny sportowej lub psychiatry.

  3. 3
    --1
    ~ może korki z w-f? chachacha!
    Godzinę temu

    Źle odbieram "konferencje" i wywody "mędrców" na temat unikania lekcji w-f przez dzieci i młodzież. Jeszcze bardziej gardzę dyskutantami którzy obwiniają dzieci za własne nieudacznictwo i lenistwo. Dlaczego na matematykę, fizykę, chemię chodzą wszyscy mimo że część z nich wprost nie lubi tematyki przedmiotu? Co do w-f jako pępka świata edukacji. Nauczyciel w-f: dresik, adidaski, gwizdek, piłka, "macie, grajcie, zaraz wracam". Matematyk, fizyk ..., jest autorytetem który sam umie zrobić to czego wymaga. Kto widział nauczyciela w-f który sam pokazuje ćwiczenie do wykonania? - "Józek, pokaż". Krowa która ryczy, a wuefiści ostatnio ryczą, mało mleka daje i ukrywa że zamiast efektywnie pracować , w szkole odpoczywa przed pracą w klubie. Wuefista nie indywidualizuje ćwiczeń dla słabszych.

  4. 4
    +1
    ~ N-lka
    Godzinę temu

    Ja pokazuję, ćwiczę, prowadzę rozgrzewkę, biegam w terenie, gram, tworzę parę, gdy brakuje komuś współćwiczącego...pisać dalej???

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.6942541599274