Niektórzy piszą, ze im to nie przeszkadza. I dobrze. Mogą sobie w takim razie nagrać ten warkot i słuchać od rana do wieczora. Nikt im tego nie broni. To tak, jakby fan Disco Polo zmuszał do słuchania tej muzyki przez cały dzień kogoś , kto tego nie cierpi.
Przecież Aeoroklub użycza lotnisko tej prywatnej firmie Finist. Ten przedstawiciel firmy sam przyznał, że bardzo często spotykają się ze skargami mieszkańców.
Tu nie chodzi o likwidację lotniska, tylko o wyeliminowanie warkotu tego samolotu, który lata w weekendy nad Elblągiem i okolicami.
Ten warkot jest nie do zniesienia. On jest wszędzie. Tu nie chodzi o dzielnice położone blisko lotniska. Ten warkot słychać też w centrum, na Starym Mieście, nad Jarem.
staje się to uciążliwe gdy lata tylko w dni wolne od pracy i dziwne to że zawsze sprawdza silniki czy nie spadnie a mógłby to robić nad lasem gdzieś nad jeziorami ale ma jeden problem nie ma jak wrócić 🤗
Ten samolot lata jak tylko pogoda pozwala dlaczego??? A dla tego bo wynosi w powietrze spadochroniarzy , którzy mają pasje lub spełniają swoje marzenia. Firma szkoląca spadochroniarzy daje prace ludziom i spełnia marzenia innym oraz pozwala w jakimś stopniu utrzymać funkcjonowanie lotniska. weekend to najlepsza pora do latania bo ludzie którzy robią kursy po prostu w weekend maja wolne od pracy i to jedyne dni gdzie mogą skakać o ile pogoda na to pozwala.Lotnisko w Elblągu było zawsze i jest to unikatowe lotnisko w świecie spadochroniarzy ze względu na swoje położenie. Proponuje się przenieść do Bornego Sulinowa tam lasy i cisza ale i tak pewnie by było coś nie tak bo to dzieci za głośno krzyczą albo sarna za głośno chodzi w nocy itp.Proponuje przejść na lotnisko i zobaczyć jak funkcjonuje
Idiotyzm, idiotyzm, idiotyzm, idiotyzm. Czy zaprawdę nie ma już myślących. Samolot irytuje, a bandytyzm, wandalizm, niszczenie środowiska, pogarda wobec nakazów sanitatnychn w walce z koronawirusem czy zakłócanie miru domowego i zwykłe chamstwo to nie przeszkadza. Wśród tej setki osób pewnie większość to rodzina niejakiego Kazimierza Pawlaka. A tak na serio czy to jakaś fobia, chęć zaistnienia w sferze publicznej czy też nasze narodowe zaprzaństwo. W mieście widać jakiś zły objaw, 400 osób podpisuje petycję krytykującą zabudowę starówki, chwalonej na świecie, 100 petycję o samolocie, no to jest już nie tylko chore ale po prostu obłęd. Panie Najwyższy nie zapomnij naszych asów lotnictwa, bo obecnie żyjący ich poniżają.
"mają pasje lub spełniają marzenia"-Ja mam inne pasje i marzenia, którym ten notoryczny warkot przeszkadza. Moje pasje i marzenia realizuję tak, żeby nikomu nie przeszkadzać. Jeżeli moją pasją będzie słuchanie wyjącej syreny, to wszyscy inni muszą się na to godzić?
Czy zwolennicy tych weekendowych lotów naprawdę nie rozumieją, że nikt tu nie chce likwidować lotniska, nikt nie chce ograniczać realizowania pasji!!!Tr5zeba to tylko tak robić, żeby ci z innymi pasjami tez mieli szansę. Czy ten samolot musi latać i warczeć bezpośrednio nad miastem? Czy musi to robić w weekendy, kiedy większość z nas ma wolne i chce realizować swoje pasje?
Niektórzy piszą, ze im to nie przeszkadza. I dobrze. Mogą sobie w takim razie nagrać ten warkot i słuchać od rana do wieczora. Nikt im tego nie broni. To tak, jakby fan Disco Polo zmuszał do słuchania tej muzyki przez cały dzień kogoś , kto tego nie cierpi.
Przecież Aeoroklub użycza lotnisko tej prywatnej firmie Finist. Ten przedstawiciel firmy sam przyznał, że bardzo często spotykają się ze skargami mieszkańców.
Proponuje też zlikwidować Tramwaje Miejskie. Jeżdżą od rana do wieczora i strasznie hałasują.
Tu nie chodzi o likwidację lotniska, tylko o wyeliminowanie warkotu tego samolotu, który lata w weekendy nad Elblągiem i okolicami. Ten warkot jest nie do zniesienia. On jest wszędzie. Tu nie chodzi o dzielnice położone blisko lotniska. Ten warkot słychać też w centrum, na Starym Mieście, nad Jarem.
staje się to uciążliwe gdy lata tylko w dni wolne od pracy i dziwne to że zawsze sprawdza silniki czy nie spadnie a mógłby to robić nad lasem gdzieś nad jeziorami ale ma jeden problem nie ma jak wrócić 🤗
Ten samolot lata jak tylko pogoda pozwala dlaczego??? A dla tego bo wynosi w powietrze spadochroniarzy , którzy mają pasje lub spełniają swoje marzenia. Firma szkoląca spadochroniarzy daje prace ludziom i spełnia marzenia innym oraz pozwala w jakimś stopniu utrzymać funkcjonowanie lotniska. weekend to najlepsza pora do latania bo ludzie którzy robią kursy po prostu w weekend maja wolne od pracy i to jedyne dni gdzie mogą skakać o ile pogoda na to pozwala.Lotnisko w Elblągu było zawsze i jest to unikatowe lotnisko w świecie spadochroniarzy ze względu na swoje położenie. Proponuje się przenieść do Bornego Sulinowa tam lasy i cisza ale i tak pewnie by było coś nie tak bo to dzieci za głośno krzyczą albo sarna za głośno chodzi w nocy itp.Proponuje przejść na lotnisko i zobaczyć jak funkcjonuje
To gugle mapy robi, a co do dużych miast z lotniskami to jest o wiele głośniej
Idiotyzm, idiotyzm, idiotyzm, idiotyzm. Czy zaprawdę nie ma już myślących. Samolot irytuje, a bandytyzm, wandalizm, niszczenie środowiska, pogarda wobec nakazów sanitatnychn w walce z koronawirusem czy zakłócanie miru domowego i zwykłe chamstwo to nie przeszkadza. Wśród tej setki osób pewnie większość to rodzina niejakiego Kazimierza Pawlaka. A tak na serio czy to jakaś fobia, chęć zaistnienia w sferze publicznej czy też nasze narodowe zaprzaństwo. W mieście widać jakiś zły objaw, 400 osób podpisuje petycję krytykującą zabudowę starówki, chwalonej na świecie, 100 petycję o samolocie, no to jest już nie tylko chore ale po prostu obłęd. Panie Najwyższy nie zapomnij naszych asów lotnictwa, bo obecnie żyjący ich poniżają.
"mają pasje lub spełniają marzenia"-Ja mam inne pasje i marzenia, którym ten notoryczny warkot przeszkadza. Moje pasje i marzenia realizuję tak, żeby nikomu nie przeszkadzać. Jeżeli moją pasją będzie słuchanie wyjącej syreny, to wszyscy inni muszą się na to godzić?
Czy zwolennicy tych weekendowych lotów naprawdę nie rozumieją, że nikt tu nie chce likwidować lotniska, nikt nie chce ograniczać realizowania pasji!!!Tr5zeba to tylko tak robić, żeby ci z innymi pasjami tez mieli szansę. Czy ten samolot musi latać i warczeć bezpośrednio nad miastem? Czy musi to robić w weekendy, kiedy większość z nas ma wolne i chce realizować swoje pasje?