Jestem opiekunka w uk, i tam starsi ludzie ktore niechca isc do domu opieki maja opiekunke domowa 4 razy dziennie po pol godziny czasami 2 razy dzinnie czasami raz dziennie to zalezy ile opieki taki senior potrzebuje , ale tez sa takie domy opieki ze sa naprawde super kazdy ma swoj pokoj z lazienka i opiekunka przychodzi wtedy jak cos potrzebuja,system angielski jak najbardziej polecam
@anna - Otóż to, system brytyjski jest oparty właśnie na usługach indywidualnych, świadczonych głównie w domu przez wykwalifikowany personel, zaś domy opieki są dla ludzi, którzy z różnych względów z takiej opieki indywidualnej w domu skorzystać nie mogą. Jest on również finansowany głównie ze środków publicznych, co w dzikokapitalistycznej Polsce wmawiano nam przez całe 30 lat, że jest "fanaberią", "rozdawnictwem" i "prostą drogą do powrotu do komunizmu". Są to oczywiście neoliberalne, kapitalistyczne brednie, które czas najwyższy z polskiego myślenia ostatecznie i zdecydowanie wyplenić.
Proponować opiekę w domu dla osób starszych, może tylko ktoś, kto nigdy nie opiekował się osobą w podeszłym wieku, chorą na demencję, alzheimera itp. i niezdolną do samodzielnej egzystencji. Na nic tu się zdadzą tow. Koliński domy dziennego pobytu i indywidualna opieka opiekuńcza (cokolwiek to jest, bo nigdy o tym nie słyszałem). Osoby z chorobami jw. wymagają całodobowej opieki, trzeba być przy nich 24h, co niejednokrotnie wiążę się z tym, że stajemy przed dylematem: praca zawodowa, czy może długotrwałe L4 albo zwolnienie z pracy lub "wysłanie" do DPS i jednocześnie wysłuchiwanie od sąsiadów/znajomych/dalszej rodziny (która ma w D... pomoc w opiece), jakim to wyrodnym dzieckiem się jest, bo jak to tak rodzica oddać do "domu starców". Nikomu nie życzę, by znalazł się w takiej sytuacji.
@Ploterek - Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, 2 lata temu w elbląskim DPS odeszła na chorobę nowotworową moja mama, którą opiekowałem się przez całe lata w domu (to po to wróciłem z emigracji, nie dlatego, że Polska nagle okazała się rajem) do ostatnich tygodni życia i świetnie wiem, ile wyrzeczeń wymaga opieka nad starszą, przewlekle chorą osobą. O opiece indywidualnej pisała np. @anna wyżej, ja również korzystałem z takiej opieki w przypadku mamy (2-3 razy w tygodniu, niestety nie kilka razy dziennie, jak to jest np. w UK), za co jestem i tak dozgonnie wdzięczny elbląskim Pielęgniarkom, bez których przyszłoby się chyba tylko załamać. Jak pisałem wyżej - opieka senioralna w Polsce winna być finansowana głównie ze środków publicznych oraz w chwili obecnej musi (!) zostać zreformowana.
Dziwią się ludzie że taka suma 3 tys. ale to cena za opiekę 24 h na dobę lekarz pielegniarka opiekunki kucharki sprzataczki plus do tego wyżywienie i dach nad głową . Wiem że w dps podopieczni mają takze darmowe leki oraz podstawowe przybory toaletowe więc uważam że cena jest odpowiednia. Wszyscy myślą że za darmo albo marne grosze oddadzą ojca czy matkę i żądają jeszcze niewiadomo czego
Kryteria MOPS co do dochodów są śmieszne tzn. 528zł razy 3 na osobę czyli 1584zł na osobę. Ja zarabiam niewiele ponad 2000zł żona podobnie i według wyliczeń MOPS powinienem dopłacać ponad 1400zł miesięcznie. Wydatki rodziny jakie biorą pod uwagę to kredyt mieszkaniowy i czynsz inne kredyty i wydatki się nie liczą. Prawda też jest taka, że zależy na jakiego pracownika socjalnego trafisz.
Ja tam się nie dziwię, że pobyt w DPS tyle kosztuje. Dziwne i pozbawione sensu (jak zwykle) jest podejście Państwa do tego problemu, bo tak jak zauważył wyżej komentujący, ale kryterium dochodowe wg. MOPSu to kpina. W obecnych czasach, prawie każdy ma "krechę" na mieszkanie itd, a jeszcze jeśli nasz rodzic ma niską emeryturę no to płacz i płać, choć nie ma z czego.
a jak moja matka miała mnie w nosie przez całe życie to dlaczego ja mam ją teraz utrzymywać? skoro DPS pobiera opłaty od dochodu, to niech uzależni usługi również od dochodu - dlaczego wszyscy mają mieć tak samo, skoro życie nie jest sprawiedliwe? Miło by było, gdyby wszyscy rodzice kochali swoje dzieci, ale tak nie jest, trudno się więc dziwić, że nie wszystkie dzieci kochają swoich rodziców. Niestety to, że ktoś dożył starości nie czyni go dobrym człowiekiem.
Jestem opiekunka w uk, i tam starsi ludzie ktore niechca isc do domu opieki maja opiekunke domowa 4 razy dziennie po pol godziny czasami 2 razy dzinnie czasami raz dziennie to zalezy ile opieki taki senior potrzebuje , ale tez sa takie domy opieki ze sa naprawde super kazdy ma swoj pokoj z lazienka i opiekunka przychodzi wtedy jak cos potrzebuja,system angielski jak najbardziej polecam
@anna - Otóż to, system brytyjski jest oparty właśnie na usługach indywidualnych, świadczonych głównie w domu przez wykwalifikowany personel, zaś domy opieki są dla ludzi, którzy z różnych względów z takiej opieki indywidualnej w domu skorzystać nie mogą. Jest on również finansowany głównie ze środków publicznych, co w dzikokapitalistycznej Polsce wmawiano nam przez całe 30 lat, że jest "fanaberią", "rozdawnictwem" i "prostą drogą do powrotu do komunizmu". Są to oczywiście neoliberalne, kapitalistyczne brednie, które czas najwyższy z polskiego myślenia ostatecznie i zdecydowanie wyplenić.
Proponować opiekę w domu dla osób starszych, może tylko ktoś, kto nigdy nie opiekował się osobą w podeszłym wieku, chorą na demencję, alzheimera itp. i niezdolną do samodzielnej egzystencji. Na nic tu się zdadzą tow. Koliński domy dziennego pobytu i indywidualna opieka opiekuńcza (cokolwiek to jest, bo nigdy o tym nie słyszałem). Osoby z chorobami jw. wymagają całodobowej opieki, trzeba być przy nich 24h, co niejednokrotnie wiążę się z tym, że stajemy przed dylematem: praca zawodowa, czy może długotrwałe L4 albo zwolnienie z pracy lub "wysłanie" do DPS i jednocześnie wysłuchiwanie od sąsiadów/znajomych/dalszej rodziny (która ma w D... pomoc w opiece), jakim to wyrodnym dzieckiem się jest, bo jak to tak rodzica oddać do "domu starców". Nikomu nie życzę, by znalazł się w takiej sytuacji.
Opieka w domu nad tak chorym rodzicem to dramat, demolka psychiczna, a nie obowiązek i spełnienie powinności wobec rodzica.
@Ploterek - Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, 2 lata temu w elbląskim DPS odeszła na chorobę nowotworową moja mama, którą opiekowałem się przez całe lata w domu (to po to wróciłem z emigracji, nie dlatego, że Polska nagle okazała się rajem) do ostatnich tygodni życia i świetnie wiem, ile wyrzeczeń wymaga opieka nad starszą, przewlekle chorą osobą. O opiece indywidualnej pisała np. @anna wyżej, ja również korzystałem z takiej opieki w przypadku mamy (2-3 razy w tygodniu, niestety nie kilka razy dziennie, jak to jest np. w UK), za co jestem i tak dozgonnie wdzięczny elbląskim Pielęgniarkom, bez których przyszłoby się chyba tylko załamać. Jak pisałem wyżej - opieka senioralna w Polsce winna być finansowana głównie ze środków publicznych oraz w chwili obecnej musi (!) zostać zreformowana.
Dziwią się ludzie że taka suma 3 tys. ale to cena za opiekę 24 h na dobę lekarz pielegniarka opiekunki kucharki sprzataczki plus do tego wyżywienie i dach nad głową . Wiem że w dps podopieczni mają takze darmowe leki oraz podstawowe przybory toaletowe więc uważam że cena jest odpowiednia. Wszyscy myślą że za darmo albo marne grosze oddadzą ojca czy matkę i żądają jeszcze niewiadomo czego
Kryteria MOPS co do dochodów są śmieszne tzn. 528zł razy 3 na osobę czyli 1584zł na osobę. Ja zarabiam niewiele ponad 2000zł żona podobnie i według wyliczeń MOPS powinienem dopłacać ponad 1400zł miesięcznie. Wydatki rodziny jakie biorą pod uwagę to kredyt mieszkaniowy i czynsz inne kredyty i wydatki się nie liczą. Prawda też jest taka, że zależy na jakiego pracownika socjalnego trafisz.
I tak mops bedzie placil blehehe!😁
Ja tam się nie dziwię, że pobyt w DPS tyle kosztuje. Dziwne i pozbawione sensu (jak zwykle) jest podejście Państwa do tego problemu, bo tak jak zauważył wyżej komentujący, ale kryterium dochodowe wg. MOPSu to kpina. W obecnych czasach, prawie każdy ma "krechę" na mieszkanie itd, a jeszcze jeśli nasz rodzic ma niską emeryturę no to płacz i płać, choć nie ma z czego.
a jak moja matka miała mnie w nosie przez całe życie to dlaczego ja mam ją teraz utrzymywać? skoro DPS pobiera opłaty od dochodu, to niech uzależni usługi również od dochodu - dlaczego wszyscy mają mieć tak samo, skoro życie nie jest sprawiedliwe? Miło by było, gdyby wszyscy rodzice kochali swoje dzieci, ale tak nie jest, trudno się więc dziwić, że nie wszystkie dzieci kochają swoich rodziców. Niestety to, że ktoś dożył starości nie czyni go dobrym człowiekiem.