Czemu tu się dziwić. Jak mój syn chodził na nauki przed bierzmowaniem wszystko było OK, ale w trakcie wydłużono czas nauk z 1 roku na 2 lata, no to młody powiedział .... a nie powiem co powiedział, rzucił te "NAUKI". Jak będzie czas na ślub to w ciągu tygodnia załatwią bierzmowanie. Pytanie czy warto na siłę zmuszać kogoś do swojego punktu widzenia i wcale nie chodzi mi o wiarę, bo ta jest indywidualną sprawą każdego z nas. Można zaprowadzić konia do wodopoju, ale zmusić go do picia to już inna sprawa. Pozdrawiam
Religia przy kościele bo to obowiązek rodzica który przyzekal że będzie wychowywał w wierze a teraz to jest wysługiwanie się szkoła . W szkole zamiast religia zajęcia z pierwszej pomocy i zamiast księży czy też katechetów zatrudnić stomatologów
W teorii religia powinna być jako pierwsza lub ostatnia lekcja. Nigdy tak nie było. W liceum zrezygnowałam z religii całkowicie, czego efektem były dwa okienka w środku zajęć, bo tak wszystko układali. Nie robiło mi to w sumie- siedziałam ze znajomymi w szkole, graliśmy w karty, uczyliśmy się czy cokolwiek innego. Ale skoro jest powiedziane, że lekcje religii mają być pierwsze bądź ostatnie w planie, właśnie po to by uniknąć siedzenia po kątach i bycia uziemionym x czasu w szkole, dlaczego szkoły do uja wafla tego nie robią?
Najlepszy argument dzisiejszej młodzieży dot niechodzenia na religie "Bo to mi się do niczego nie przyda"
Czemu tu się dziwić. Jak mój syn chodził na nauki przed bierzmowaniem wszystko było OK, ale w trakcie wydłużono czas nauk z 1 roku na 2 lata, no to młody powiedział .... a nie powiem co powiedział, rzucił te "NAUKI". Jak będzie czas na ślub to w ciągu tygodnia załatwią bierzmowanie. Pytanie czy warto na siłę zmuszać kogoś do swojego punktu widzenia i wcale nie chodzi mi o wiarę, bo ta jest indywidualną sprawą każdego z nas. Można zaprowadzić konia do wodopoju, ale zmusić go do picia to już inna sprawa. Pozdrawiam
Religia przy kościele bo to obowiązek rodzica który przyzekal że będzie wychowywał w wierze a teraz to jest wysługiwanie się szkoła . W szkole zamiast religia zajęcia z pierwszej pomocy i zamiast księży czy też katechetów zatrudnić stomatologów
Wyłaczyc religie ze szkół. Kto chce niech wysyła na plebanię, a nie mącic w głowie dzieciom!
W teorii religia powinna być jako pierwsza lub ostatnia lekcja. Nigdy tak nie było. W liceum zrezygnowałam z religii całkowicie, czego efektem były dwa okienka w środku zajęć, bo tak wszystko układali. Nie robiło mi to w sumie- siedziałam ze znajomymi w szkole, graliśmy w karty, uczyliśmy się czy cokolwiek innego. Ale skoro jest powiedziane, że lekcje religii mają być pierwsze bądź ostatnie w planie, właśnie po to by uniknąć siedzenia po kątach i bycia uziemionym x czasu w szkole, dlaczego szkoły do uja wafla tego nie robią?