Komisja lekarska to wielka kpina, mąż który leczy się na depresję jest na zasiłku chorobowym, pierwszą komisję miał po miesiącu zwolnienia w czasie zwolnienia przebywał w szpitalu więc nie mogli tego zakwestionować, po kolejnym zwolnieniu miesięcznym został wezwany ponownie i co ciekawe na stronie E-pua ZUS już DZIEŃ PRZED KOMISJĄ była informacja o cofniętym zasiłku od dnia po komisji, ciekawe już wiedzieli, że pacjent będzie zdrowy. Pani doktor nie była zainteresowana żadną dokumentacja medyczną która została przyniesiona i oczywiście uznała pacjenta za zdrowego. ZUS to jedna wielka bezczelność i bezkarność! Mają nakaz wstrzymywania zasiłków którym się chwalą więc cudownie uzdrawiają.
Komisja lekarska to wielka kpina, mąż który leczy się na depresję jest na zasiłku chorobowym, pierwszą komisję miał po miesiącu zwolnienia w czasie zwolnienia przebywał w szpitalu więc nie mogli tego zakwestionować, po kolejnym zwolnieniu miesięcznym został wezwany ponownie i co ciekawe na stronie E-pua ZUS już DZIEŃ PRZED KOMISJĄ była informacja o cofniętym zasiłku od dnia po komisji, ciekawe już wiedzieli, że pacjent będzie zdrowy. Pani doktor nie była zainteresowana żadną dokumentacja medyczną która została przyniesiona i oczywiście uznała pacjenta za zdrowego. ZUS to jedna wielka bezczelność i bezkarność! Mają nakaz wstrzymywania zasiłków którym się chwalą więc cudownie uzdrawiają.