"nie ustąpił on pierwszeństwa przejazdu jadącemu ul. Płk. Dąbka od strony Modrzewiny pojazdowi audi"
No pewnie! Gdyby ustąpił pierwszeństwa, to tamten gówniak dalej by pędził 140 km/h ile fabryka daje pod maską niemieckich obrączek. Najpewniej następny byłby nie samochód ale pieszy, który mógłby się poczuć jak skoczek. Przy takiej sytuacji, wina jest bezsporna i leży wyłącznie po stronie kierowcy Audi, nieważne co facet z VW źle zrobił.
"nie ustąpił on pierwszeństwa przejazdu jadącemu ul. Płk. Dąbka od strony Modrzewiny pojazdowi audi" No pewnie! Gdyby ustąpił pierwszeństwa, to tamten gówniak dalej by pędził 140 km/h ile fabryka daje pod maską niemieckich obrączek. Najpewniej następny byłby nie samochód ale pieszy, który mógłby się poczuć jak skoczek. Przy takiej sytuacji, wina jest bezsporna i leży wyłącznie po stronie kierowcy Audi, nieważne co facet z VW źle zrobił.