Gdzie zgłosić problem z ujadającym kundlem za ściana. Ujada gdy ktoś na klatce, gdzy inny pies za oknem, qwa ciągle szczekanie i ujadanie. Gdzie właściciela jełoa zgłosić?
Piętnować "pedagogów" posiadających ujadające i walące psy, ale nauczyciel za skostniały ma kręgosłup i za twardy łeb by zauważyć, że dużo się od niego zaczyna.
"O Marzannie"
Lekcja historii:
- pani Zosiu, a ja widziałam panią z pieskiem,
- o jak ładnie z twojej strony Gosiu i co?
- nic, przyjechało pogotowie.
- jak to Gosiu, pogotowie?
- tak to, pani z pieskiem, piesek z kupą na chodniku, potem przechodziła starsza pani o lasce, no i ta laska posliznęła się na kupie, pani się przewróciła i złamała rękę, ale zabrać jej nie chcieli, gdyz ubranko całe w klocu pani pieska było. Później ta pani doczołgać do wody się chciała, by woń stolca z siebie zmyć, ale środek ciężkości był po złej stronie mocy, no i starsza pani popłynęła w strone morza.
Pani od historii zaczerwieniła się okropnie.
na ul. Pokornej 11/13 taka pani wynajmuje od roku mieszkanie od pani F. razem z dwoma porąbanymi psami które szczekają połowe dnia dnia że słychać je, te psy w kilku klatkach bloku i na wszystkich piętrach.Na zwracaną uwagę nie reaguje tak samo jak zarząd tej wspólnoty i zarzadca.Zgłoszenia na policję i straż miejską[nieroby ,pasożyty] nic nie dają nawet jej mandatu nie dadzą!!!!!!!!!!!!!!11111
Po co te gadki ? Jest problem trzech kupek psich na każdym metrze kwadratowym trawników, to rozwiązać ten problem a nie gderać.
Składką za wywóz śmieci obciążyć każdego właściciela psa ( gdzie tu polityka prorodzinna skoro od małych dzieci trzeba płacić ? ).
Do tego podatek w podobnej wielkości ale za dwanaście miesięcy płatny jednorazowo , no i oczywiście mandaty za kupki nieposprzątane. PO 5 LATACH KĄPIEMY SIĘ W ZALEWIE WIŚLANYM BEZ OBAW.
do~psiogłowy nie chciałbyś mieszkać przy szkole gastronomicznej bo w czasie gdy mają przerwy nieraz nie można wyjść z klatki bo stoją pod samymi drzwiami nie wspominając o pozostawianym śmietnisku o oplutym chodniku .
Gdzie zgłosić problem z ujadającym kundlem za ściana. Ujada gdy ktoś na klatce, gdzy inny pies za oknem, qwa ciągle szczekanie i ujadanie. Gdzie właściciela jełoa zgłosić?
Piętnować "pedagogów" posiadających ujadające i walące psy, ale nauczyciel za skostniały ma kręgosłup i za twardy łeb by zauważyć, że dużo się od niego zaczyna.
nie piszcie głupot że straż miejska cokolwiek robiła w tej sprawie.!!!!
"O Marzannie" Lekcja historii: - pani Zosiu, a ja widziałam panią z pieskiem, - o jak ładnie z twojej strony Gosiu i co? - nic, przyjechało pogotowie. - jak to Gosiu, pogotowie? - tak to, pani z pieskiem, piesek z kupą na chodniku, potem przechodziła starsza pani o lasce, no i ta laska posliznęła się na kupie, pani się przewróciła i złamała rękę, ale zabrać jej nie chcieli, gdyz ubranko całe w klocu pani pieska było. Później ta pani doczołgać do wody się chciała, by woń stolca z siebie zmyć, ale środek ciężkości był po złej stronie mocy, no i starsza pani popłynęła w strone morza. Pani od historii zaczerwieniła się okropnie.
na ul. Pokornej 11/13 taka pani wynajmuje od roku mieszkanie od pani F. razem z dwoma porąbanymi psami które szczekają połowe dnia dnia że słychać je, te psy w kilku klatkach bloku i na wszystkich piętrach.Na zwracaną uwagę nie reaguje tak samo jak zarząd tej wspólnoty i zarzadca.Zgłoszenia na policję i straż miejską[nieroby ,pasożyty] nic nie dają nawet jej mandatu nie dadzą!!!!!!!!!!!!!!11111
"Przeciętny pies załatwia się trzy razy dziennie" Autorka raczej psa w życiu nie miała, a jeśli miała to naprawdę źle go karmiła.
Po co te gadki ? Jest problem trzech kupek psich na każdym metrze kwadratowym trawników, to rozwiązać ten problem a nie gderać. Składką za wywóz śmieci obciążyć każdego właściciela psa ( gdzie tu polityka prorodzinna skoro od małych dzieci trzeba płacić ? ). Do tego podatek w podobnej wielkości ale za dwanaście miesięcy płatny jednorazowo , no i oczywiście mandaty za kupki nieposprzątane. PO 5 LATACH KĄPIEMY SIĘ W ZALEWIE WIŚLANYM BEZ OBAW.
do~psiogłowy nie chciałbyś mieszkać przy szkole gastronomicznej bo w czasie gdy mają przerwy nieraz nie można wyjść z klatki bo stoją pod samymi drzwiami nie wspominając o pozostawianym śmietnisku o oplutym chodniku .