Poniedziałek, 23.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Ma powstać szkoła tresury psów przed wyjściem na spacer . Piesek będzie nauczony przed wyjsciem na spacer z korzystać z toalety domowej . Zapisywać się będzie można 1 kwietnia br. Adres placówki będzie podany za kilka dni .
Dziś tj, dnia 03, 02 .2015r młody chłopak z owczarkIm niemieckim spacerowali po osiedlu Zatorze w pewnej chwili piesek zaltwił się , a jego opiekun poszedł dalej jak by nic nie było .Dlaczego straż miejska nie patroluje takie terena jak Zatorze , TU TEREN JEST ZAMINOWANY ODCHODAMI .
Mam 10 lat i uważam, że psia kupa to nawóz dla roślin.
Aferę robią z powodu psich kup,i do tego jeszcze niby 500 zł za nie posprzątaną kupę? CHORE .To tak jakby dać mandat za w wysokości 500 zł za wyrzucony papierek na trawnik.Psy od zawsze załatwiały się normalnie i nikt się nie czepiał a teraz nagle im to przeszkadza.Psy nie załatwiają się na środku chodnika tylko na trawniku. Za niedługo będa kazać nam sprzatać siuśki po psie a potem zabronią ich Wyprowadzać.
Czyli, pozostawianie kup po swoim psie nie tylko świadczy o braku kultury i zasad dobrego zachowania w społeczeństwie, ale też najzwyczajniej w świecie się nie opłaca. Jeden woreczek kosztuje 13 groszy (http://www.eko-arkady.pl/woreczki-na-psie-odchody-pucek-200-szt-bezplatna-dostawa-p-226.html), zakładając iż pies robi kupę do dwóch razy dziennie, mamy 730 woreczki potrzebne na rok, oraz koszt: 94,90 zł, czyli ponad pięć razy mniej niż koszt jednego mandatu.
Ja sprzątam po swoim psie i używam do tego takich woreczków: http://eko-asklepios.pl/sprzatanie-po-psach-kosze-na-psie-odchody-torebki-woreczki-dystrybutory-psie-stacje/torebki_na_psie_kupy_animals/ są bardzo wygodne i proste w użyciu, a przedewszystki sprawiają że cały ten proces nie jest taki obrzydliwy jak to mi zdawało się na początku, bo nie oszukujmy się ale dotykanie kupy przez folie też nie jest fajne.
u nas w Głuchołazach Straż Miejska rozdaje właścicielom psów papierowe torebki z łopatką , postawili też kilka koszy na psie kupy i zamiast karać edukują ... całkiem nieźle im to wychodzi. Poszukałem takich torebek co rozdają w necie u kupiłem ... nie będę ciągle żebrać podsyłam link może ktoś się skusi. http://koszeuliczne.istore.pl/pl/zestaw-higieniczny-dla-zwierzat-animalsr-200-szt.html
Pies jest najbardziej naturalną istotą na świecie, nie powstał w fabryce ani w piekarni. Nikt nie robi krzyku, gdy ryby się wypróżniają albo sarna zrobi coś w lesie. Pies robi na dworze i to jest naturalne. Drugi argument. Wszystkim przeszkadzają psie kupy, jednak szczeniaki rzucające opakowanie po chipsach, młodzież rzucająca butelki po wódce i piwie wszędzie, nawet po betonie (co grozi skaleczeniem). Czasami wymioty leżą pod krzakiem, stare śmieci w bardziej schowanych miejscach. Pomalowane sprayem mury, powywracane kosze na śmieci. Te wszystkie rzeczy nikomu nie przeszkadzają, nikt nie krzyczy, by temu zaprzestać. Jednak narzekać na psie kupy to teraz takie modne i fajne.
Nie ma podajników to pewnie nie sprzatają, przecież woreczki są biodegradowalne i można je wyrzucać do normalnego śmietnika. To że miasto ustawia je 0.5m od ławek to i tak powód że nawet bez wyrzucania woreczków po psich nieczystościach w lato jest ciekawie jak siedzimy na ławce. U nas postawili kosze z dystrybutorami worków Pucek i daję to radę. Jak nikt nie daje sygnału do urzędu o problemie to zza biurka na pewno go nie zauważą.
Ja już nie tłumaczę. Przed blokiem jest plac zabaw pełen psich kup. Jeżeli widzę sąsiada który nie sprząta po psie ja to sprzątam i zostawiam takiemu sąsiadowi na wycieraczce. Dość czyszczenia smierdzacej kupy z butów dziecka