Wtorek, 24.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Pasy rowerowe na jazdni to jeden z trzech sposobów organziacji ruchu rowerowego, obok wydzielonych dróg rowerowych i stref ruchu uspokojonego tempo 30. Nigdzie gdzie były one wprowadzane nie obyło się bez protestów kierowców, którzy traktowali to jako zamach na ich domniemaną własność, czyli jezdnie . Lata doświadczeń przyzwyczaiły kierowców, że miejsce roweru jest poza ulicą, najlepiej na drogach rowerowych z ich licznymi wadami, takimi jak ruch pieszych, wyjazdy z posesji, bram czy podwórek. Dodam, jako ciekawostkę, że większość elbląskich kolizji z rowerzystami w tym roku miało miejsce na teoretycznie bezpiecznych wydzielonych drogach rowerowych. Naprawdę zdecydowanie bezpieczniej jest na ulicy, gdzie rowerzysta jest lepiej widoczny dla kierowcy i bardziej przewidywalny.
osobiscie nie znam p. Turleja (i moze dobrze) ale przygladam sie jego dzialaniom od dluzszego czasu. wnioski: - duzo mowi wiele jest go w mediach ale niestety niewiele dokonal - typowy karierowicz bez pomyslu na swoje zycie wiec trzeba posciemniac w polityce - przyznanie sie do bledu to umiejetnosc nieosiagalna przez szanownego radnego moglbym jeszcze duzo napisac ale po co.... i tak to nic nie zmieni. wezcie szybko zlikwidujcie ten kontrachlam zanim komus cos sie stanie, a pieniadze niech odda pan K i pan T bo zostaly ewidentnie zmarnowane
Po co powstał pas rowerowy na ul. Wspólnej i ul. Kościuszki jest tutaj: http://info.elblag.pl/37,26941,Powstanie-pierwszy-kontrapas-w-Elblagu.html. Obserwacje poczynione podczas akcji informacyjnej części Zespołu Mobilności Aktywnej 19 października w porannym szczycie komunikacyjnym pozwalają wyciągnąć wniosek, że ulica Wspólna NIE korkuje się samochodami nawet jak znajdują się na niej 3 autobusy ZKM. Poza tym kontrapas nie zmienił wiele w sytuacji kierowców skręcających w lewo, bo tak jak dotychczas skręcają one z jednego pasa. Pojazdy skręcajace w prawo to margines ruchu na tej ulicy. Obserwacje pokazały też, ze kierowcy dają sobie z tym radę zjeżdżając z ulicy Kościuszki nową ulicą Agrykola i tak omijają ulicę.
Panie Oficerze Rowerowy. Dla mnie pan jesteś Szeregowym Rowerzystą. Najpierw powinny być drogi z lewo i prawoskrętami, zatoczki autobusowe, a dopiero po tym kontrapasy. A wszystko po to, aby nie korokwać miasta. Czytaj pan ze zrozumieniem, albo cofnij się deko do szkoły, bo tu nie piszą o bezpieczeństwie rowerzystów, a płynności ruchu na elbląskich ulicach.
napisze krotko. tępa strzała z pana oficera rowerowego. ty czlowieku nadal nie rozumiesz ze mialoby to sens jakby to bylo czescia jakiegos traktu rowerowego a nie jest. to jest kompletna bzdura co wy styworzyliscie. a przyznac sie do bledu to nie w stylu oficera i radnego
Do oficer rowerowy -proszę napisać od kiedy i w jakim wymiarze rowerzyści zaczną opłacać uzytkowanie dróg publicznych.A wspomniany" zespół" swoje obserwacje jak wynika z relacji uzytkowników tej drogi to pewnie poczynił w biurze przy flaszce.
Podnoszony zarzut, że rowerzyści nie korzystają z nowego rozwiązania musi zostać zweryfikowany po nieco dłuższym okresie czasu, bo do tej pory ul. Wspólna była całkowicie niedostępna dla rowerzystów ( po chodnikach generalnie nie wolno się poruszać rowerami). Zgadzam się, że kontrapas nie ma połączenia z istniejącą siecią rowerowa, bo droga rowerowa kończy się poniżej ronda Compiegne, przed mostkiem na Kumieli. Tam należy włączyć się do ruchu na jezdni i te kilkadziesiąt metrów do ul. Wspólnej pokonać ulicą. Na razie na tym odcinku są wymalowane 3 ikony czerwonych rowerów, informujące kierowców o rowerzystach na jezdni. WIem, że niektóre ulice jednokierunkowe są bardziej preferowane przez rowerzystów (przeze mnie także) do uruchomienia na nich dwukierunkowego ruchu rowerowego.
nie kompromituj juz sie chlopie. mam nadzieje ze ktos z wladz miasta czyta te komentarze i wyciagnie odpowiednie wnioski (czytaj: dyscyplinarne) w stosunku do oficera rowerowego. tak nie moze byc ze jakis tam urzedasek marnuje panstwowe pieniadze
Piesi na pasie rowerowym nie powinni się pojawiać, bo wszak to nie chodnik a jezdnia. Poza tym rowerzysta jadąc pod górę nie jedzie szybko i pisanie o potłuczeniu pieszego jest mało wiarygodne. Pragnę takze zwrócić uwagę, że pas rowerowy został nieco odsunięty od krawężnika, tak aby ocalić te kilka miejsc parkingowych. Takie kompromisowe rozwiązanie generuje jednak pewne ryzyko dla rowerzysty, bo może zostać uderzony otwieranym niespodziewanie drzwiami. Kierowców, którzy nie mogą za autobusem poczekać spokojnie kilkanascie sekund (tyle trwa zatrzymanie autobusu na przystanku) i muszą go wyprzedzić wjeżdżając na pas rowerowy informuję, że i tak przecież za chwilę stoją na wlocie w ul. Sienkiewicza, więc po co tak się spieszyć? Można też skorzystać z ulicy Agrykola.
Nazywanie tego rozwiazania ,,luksusowym"" nie jest poprawne, bo jest to popularny sposób organizacji ruchu rowerowego już nie tylko w Europie, ale i Polsce. To żaden luksus, to normalność. Do tego znacznie tańsza normalność niż wydzielone drogi rowerowe, których koszt idzie w setki tysięcy, a i miliony złotych. Każda nowość budzi pewne obawy, proszę sobie przypomnieć co się działo po wprowadzeniu strefy ruchu uspokojonego i skrzyżowań równorzędnych na Starym Mieście. Doświadczenia z innych miast pokazują, że pasy rowerowe się przyjęły dlatego doprawdy nie piszmy, że w Elblągu się nie uda, że Elbląg jest inny. Jesteśmy takim samymi ludźmi :-). Chciałbym też, aby wprowadzane zmiany ,,prorowerowe"" widzieć w szerszym kontekście. N