Problemem Tranwajów - Spółki z o.o. jest bardzo zła sytuacja finasowa i to od kilku lat. Pani radna tym powinna się zająć a nie bzdurami, które nic nie dają firmie i mieszkańcom Elbląga.
Pani Maria Czubaszek powiedziała ostatnio że w Polsce nie opłaci się mieć swoje zdanie a /Doda/ Dorota Rabczewska /a wcześniej minister M. Drzewiecki/ powiedzieli że Polska to dziki kraj. Czytając wpisy na temat tej idei oraz aktywności radnej p. Marii Koseckiej i nie tylko - trudno nie oprzeć się wrażeniu że mają oni rację. To taki neobolszewizm internetowy gdzie jakiś gamoń - nikt - zero intelektualne bez pogłębionej wiedzy ponad powszechniakiem - jest wyżej ceniony a przede wszystkim tolerowany niż osoba która chce coś zrobić dla ogółu angażując swój czas i autorytet. Wydaje się, że Wielki Polak - Marszałek Piłsudski miał racje mówiąc, że /demokracja to dobra rzecz, ale w tej demokracji trzeba od czasu do czasu dać komuś po mordzie/
ciekawe ile premi dostana za swoja cudowna prace smiac sie chce z tych glupot po co wy tam siedicie chyba tylko zeby piniadze brac wywalil bym wszystkich na zbity pysk
Ludzie dlaczego w was tyle jadu, zawiści a może poprostu zazdrości. Kobieta wykazuje się ponad przeciętną aktywnością to od razu spotyka się z falą krytyki. Piszecie o bolszewizmie a to właśnie w tamtych czasach wychylanie się ponad średnią było źle odbierane. Powinno nam wszystkim-elblążanom zależeć aby takich Koseckich było jak najwięcej. Nie może być tak, że nasi wybrańcy aktywizują się przed wyborami i wtedy przymilają się, obiecują itp. Ubliżanie komuś, że wygląda tak lub inaczej do niczego nie prowadzi, daje tylko świadectwo wystawiającemu co dlaniego jest ważne. A wynika z tego, że nie ważne co się robi tylko jak się wygląda. No chyba, że zależy tylko na tym, że by dokopać. Jeżeli brakuje argumentów i intelektu to pozostaje jedynie zmieszać z błotem i orażać. Oj nie tak, nie tak...
Nie przejmować się i robić swoje . Nigdy osoby wyrastające ponad przeciętność i zmuszające innych do działania nie były przez wszystkich doceniane . Potrzeba nam ludzi chcących coś zrobić . A za wielkie rzeczy odpowiada przede wszystkim władza wykonawcza , choć chciałoby się żeby radni mogli także w bardziej przyziemnych sprawach / mosty , czynsze , bezrobocie / mieć więcej do powiedzenia .
Zastanawia mnie ile kosztował ten cyrk?Czy w naszym mieście nie ma ważniejszych spraw.Może by tak mani poseł i radni pokryją koszty tej cennej inicjatywy z własnych kieszeni a nie z kieszeni podatników.
Problemem Tranwajów - Spółki z o.o. jest bardzo zła sytuacja finasowa i to od kilku lat. Pani radna tym powinna się zająć a nie bzdurami, które nic nie dają firmie i mieszkańcom Elbląga.
Pani Maria Czubaszek powiedziała ostatnio że w Polsce nie opłaci się mieć swoje zdanie a /Doda/ Dorota Rabczewska /a wcześniej minister M. Drzewiecki/ powiedzieli że Polska to dziki kraj. Czytając wpisy na temat tej idei oraz aktywności radnej p. Marii Koseckiej i nie tylko - trudno nie oprzeć się wrażeniu że mają oni rację. To taki neobolszewizm internetowy gdzie jakiś gamoń - nikt - zero intelektualne bez pogłębionej wiedzy ponad powszechniakiem - jest wyżej ceniony a przede wszystkim tolerowany niż osoba która chce coś zrobić dla ogółu angażując swój czas i autorytet. Wydaje się, że Wielki Polak - Marszałek Piłsudski miał racje mówiąc, że /demokracja to dobra rzecz, ale w tej demokracji trzeba od czasu do czasu dać komuś po mordzie/
radni zostaną wynagrodzeni za swój trud włozony w poprawe zycia mieszkańców. Wynagrodzimy im to na najblizszych.
ciekawe ile premi dostana za swoja cudowna prace smiac sie chce z tych glupot po co wy tam siedicie chyba tylko zeby piniadze brac wywalil bym wszystkich na zbity pysk
Marysia za dużo solarium albo Balantaimsa ,bo wyglądasz jak Śp. Lepper.
Ludzie dlaczego w was tyle jadu, zawiści a może poprostu zazdrości. Kobieta wykazuje się ponad przeciętną aktywnością to od razu spotyka się z falą krytyki. Piszecie o bolszewizmie a to właśnie w tamtych czasach wychylanie się ponad średnią było źle odbierane. Powinno nam wszystkim-elblążanom zależeć aby takich Koseckich było jak najwięcej. Nie może być tak, że nasi wybrańcy aktywizują się przed wyborami i wtedy przymilają się, obiecują itp. Ubliżanie komuś, że wygląda tak lub inaczej do niczego nie prowadzi, daje tylko świadectwo wystawiającemu co dlaniego jest ważne. A wynika z tego, że nie ważne co się robi tylko jak się wygląda. No chyba, że zależy tylko na tym, że by dokopać. Jeżeli brakuje argumentów i intelektu to pozostaje jedynie zmieszać z błotem i orażać. Oj nie tak, nie tak...
bo większych problemów w tym mieście nie ma....
Nie przejmować się i robić swoje . Nigdy osoby wyrastające ponad przeciętność i zmuszające innych do działania nie były przez wszystkich doceniane . Potrzeba nam ludzi chcących coś zrobić . A za wielkie rzeczy odpowiada przede wszystkim władza wykonawcza , choć chciałoby się żeby radni mogli także w bardziej przyziemnych sprawach / mosty , czynsze , bezrobocie / mieć więcej do powiedzenia .
Zastanawia mnie ile kosztował ten cyrk?Czy w naszym mieście nie ma ważniejszych spraw.Może by tak mani poseł i radni pokryją koszty tej cennej inicjatywy z własnych kieszeni a nie z kieszeni podatników.
pytam sie komu to jest potrzebne? widze że nie ma powazniejszych problemow w elblagu skoro radni zajmuja sie takimi .....