Na Starym Mieście W Elblągu powinny być tylko zakłady pogrzebowe by ci co tam mieszkają patrzyli na to przez okna.Dziwimy się że w Gdańsku na Starówce kwitnie życie a w Elblągu nie cóż tam mieszkają mądrzy ludzie a tu zbieranina która przyjechała nie wiadomo skąd.W Elblągu po Starówce hula wiatr od czasu do czasu są imprezy i koniec.Dziwię się Ratuszowi że zgadza się na takie praktyki w każdym mieście na Starówkach są lokale i rozrywka.Jeśli w Elblągu będzie inaczej to przegramy wszystko szkoda czasu .A tyle się mówi że przyczyną wszystkiego są budujące się galerie i przyszłe centra handlowe.To mieszkańcy Starówki i innych dzielnic są winni nikt inny.JAK SIĘ NIE PODOBA TO WYPROWADŻCIE SIĘ Z ELBLĄGA.WON!!!!!!!!!!!
Kupiłem sobie domek na obrzeżach Elbląga, bo wiedziałem, co to jest Starówka. Do nikogo nie mam pretensji, że na starówce funkcjonują puby, restauracje czy kluby i przez to nie mogłem sobie kupić tam mieszkanka. To przykre, że są tacy złośliwi ludzie, Też bywam na starówce w lokalach i tak powinno zostać. Te dziady chciałyby zlikwidować lokale i zamknąć ruch kołowy na Starówce - to straszne!!!
Stare miasto powinno tętnić zabawą do rana,starówka to nie skansen to wizytówka miasta. Przeważnie przyjezdni I turyści przychodzą zabawić się na starówkę i oczywiście elblążanie.
kazda strona po trochu ma rację i nie ma.Sporo ludzi ciagle kupuje mieszkania na Starówce mysląc ,że to miejsce nobilituje , placąc za 100 m kw. tyle co za domek szeregowy z ogrodem i garazem , i ja ich nie rozumię . Nie rozumię ,czemu po pracy z kolegami nie mogę na Starówce napić sie piwa ,bo wlasciciele otwieraja knajpy po 18.00 lub pozniej .Myslę ,ze dla mieszknców wiekszym problemem są glosno zachowujaca sie mlodzież ,niż sącząca sie z lokalu muzyka.Ogólnie jest dobrze ,ale nie beznadziejnie . Cala Starowka powinna byż monitorowana i bardziej bezpieczna , a do utrzymania tam porzadku należy wynajac agencję ochrony , a pieniadze na to uzyska sie z rozwiazania nikomu niepotrzebnej Straży Miejskiej, siedliska nierobów.
A może lepiej ...zakazać ,zabronić wszystkiego ?Tak próbował zrobic dziadzia Słoninka ,pamietacie ,jak kolejne imprezy odwoływał ?I po kłopocie .Odwołac Dni Elbląga ,odwołac koncerty,odwołać odwoływanie odwoływujących odwoływaczem i gitara.I tylko niech grają .iano ...organy w katedrze
Na Starym Mieście W Elblągu powinny być tylko zakłady pogrzebowe by ci co tam mieszkają patrzyli na to przez okna.Dziwimy się że w Gdańsku na Starówce kwitnie życie a w Elblągu nie cóż tam mieszkają mądrzy ludzie a tu zbieranina która przyjechała nie wiadomo skąd.W Elblągu po Starówce hula wiatr od czasu do czasu są imprezy i koniec.Dziwię się Ratuszowi że zgadza się na takie praktyki w każdym mieście na Starówkach są lokale i rozrywka.Jeśli w Elblągu będzie inaczej to przegramy wszystko szkoda czasu .A tyle się mówi że przyczyną wszystkiego są budujące się galerie i przyszłe centra handlowe.To mieszkańcy Starówki i innych dzielnic są winni nikt inny.JAK SIĘ NIE PODOBA TO WYPROWADŻCIE SIĘ Z ELBLĄGA.WON!!!!!!!!!!!
Kupiłem sobie domek na obrzeżach Elbląga, bo wiedziałem, co to jest Starówka. Do nikogo nie mam pretensji, że na starówce funkcjonują puby, restauracje czy kluby i przez to nie mogłem sobie kupić tam mieszkanka. To przykre, że są tacy złośliwi ludzie, Też bywam na starówce w lokalach i tak powinno zostać. Te dziady chciałyby zlikwidować lokale i zamknąć ruch kołowy na Starówce - to straszne!!!
Ja tego w ogóle nie rozumiem. Jak nie puby na starówce to gdzie???!!! Przecież gdzieś być muszą.
Stare miasto powinno tętnić zabawą do rana,starówka to nie skansen to wizytówka miasta. Przeważnie przyjezdni I turyści przychodzą zabawić się na starówkę i oczywiście elblążanie.
OD TEGO JEST STARE MIASTO BY BAWIC SIE,TAK JEST W KAZDYM MIESCIE.
kazda strona po trochu ma rację i nie ma.Sporo ludzi ciagle kupuje mieszkania na Starówce mysląc ,że to miejsce nobilituje , placąc za 100 m kw. tyle co za domek szeregowy z ogrodem i garazem , i ja ich nie rozumię . Nie rozumię ,czemu po pracy z kolegami nie mogę na Starówce napić sie piwa ,bo wlasciciele otwieraja knajpy po 18.00 lub pozniej .Myslę ,ze dla mieszknców wiekszym problemem są glosno zachowujaca sie mlodzież ,niż sącząca sie z lokalu muzyka.Ogólnie jest dobrze ,ale nie beznadziejnie . Cala Starowka powinna byż monitorowana i bardziej bezpieczna , a do utrzymania tam porzadku należy wynajac agencję ochrony , a pieniadze na to uzyska sie z rozwiazania nikomu niepotrzebnej Straży Miejskiej, siedliska nierobów.
burdele wóda piwo hasz i marycha kurde
A ja myśle że lokatorzy jak dostaliby po 2 piwa na miesiąc za darmo to bylłoby cicho
A może lepiej ...zakazać ,zabronić wszystkiego ?Tak próbował zrobic dziadzia Słoninka ,pamietacie ,jak kolejne imprezy odwoływał ?I po kłopocie .Odwołac Dni Elbląga ,odwołac koncerty,odwołać odwoływanie odwoływujących odwoływaczem i gitara.I tylko niech grają .iano ...organy w katedrze
Ty a Nowaczyk niby taki dobry?