Sobota, 23.11.2024, Imieniny: Adela, Felicyta, Klemens
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Grudzień to miesiąc wyjątkowy, świąteczny, miesiąc w którym obdarowujemy najbliższych prezentami. Już 7 grudnia 2024 roku o... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Byłem na tej śmiesznej gildii dwa dni temu u kolesia. Ten sam smród od 15 lat nawet te same ryje gdzie niegdzie. Najwięcej na tej hali jest samych sprzedawców. Klientów widziałem tylko kilku na całym obszarze w tym kilka małolatów którzy pewnie nie wiedzieli co z czasem wolnym zrobić czekając na pociąg do Trójmiasta
Kupcy panikują, ale o budowac już mówią od kilku lat i nigdzie łopaty jeszcze nie wbili, jak zaczną budowac to jeszcze kilka lat minie
Bardzo dobrze że będzie konkurencja. Jak Leklerk zrobił stacje paliw to po paru dniach złodziejskie smrody z innych stacji zaczęli zbijać ceny paliw. Można ?.. Można. Sęk w ty żeby wyeliminować złodziei, krętaczy i chamów małorolnych którzy zwą się BEZnesmenami
Na GKŻ są straszne ceny które są ogromnie zawyżane, a jak ktoś nie potrafi zrobić czegoś tańszym kosztem to niech się nie zabiera do handlu, po za tym uważam że to nie będzie duża konkurencja w ogrodach są głównie zagraniczne znane marki w całej europie
Tylko ktoś myślacy zaściankowo i wstecznie może nie chcieć rozwoju CH Ogrody. Przecież to centrum już tam jest i skoro chce się rozrosnąć w tym samym miejscu i chce wydać sporo pieniędzy, do tego potem zatrudnić setki elblążan, to niech to się dzieje. Czas hal typu Elzam czy Gildia Kupców Żuławskich, to czas pieśni przeszłości. Jeśli mamy rozwijać Elbląg, to trzeba iść z duchem czasu i patrzeć w przyszłość. Padł dobry pomysł przerobienia hali Elzamu na centrum outlet. Osobiście jednak wolałbym, aby cały teren hal handlowych Elzamu trafił w ręce jednego podmiotu i by z tego zrobiła się druga Wzorcownia czy Stary Browar. Hala Kupców zaś, to może posłużyć za zadaszenie targowiska miejskiego, albo rynku hurtowego. Czasy się zmieniają i ludzie pracujący w tamtych halach niech próbują znajdować swoje miejsce w centrach i galeraiach handlowych, a jak nie, to przebranżowić się. Takie są prawidła rynku i nie ma co się silić na sentymenty. Jeśli dojdzie do zablokowwania inwestycji przez radnych miejskich, to będzie to wstyd i hańba dla całego Elbląga!
LUDZIE JAKIE CENTRA HANDLOWE?! Najlepiej zrzucić bombę, żeby powstała wielka dziura i na środku postawić krzyż, wtedy będą tu przyjeżdżać turyści.
Jeszcze trochę i niedaleki Malbork liczący niespełna 40 tyś mieszkańców będzie miał swoją galerię a u nas jak zwykle tylko narzekania i protesty zamiast konkretnych działań
Gdyby "biznesmenom" z Elzamu zależało to założyliby spółkę i przekształcili to w Outlet. Ale po co ? Lepiej siedzieć w budce wielkości 6 m2 i sprzedawać badziew. I lazic od znajomego do znajomego i sie zalic jak jest ciezko. A ciezko jest bo nie maja nic w ofercie... Jak to jest ze ja co tydzien jezdze do Gdanska i oplaca mi sie to robic ? I w centrach widze same Elblaskie twarze...
Niech handlarze tak nie panikują, tylko staną się konkurencyjni, a nie mający zmowę cenową. przecież to jest paranoja, przejdziesz się po gildii, czy hali elzamu i wszędzie te same produkty, w tych samych cenach. to ma być zdrowe? głównie chińska i turecka tandeta, kupiona za grosze w warszawie albo łodzi. pojechałem 2 tygodnie temu do gdańska, do galerii handlowej i zostawiłem tam nieco ponad 200 zł, a wyszedłem z 3 parami krótkich spodenek, 3 podkoszulkami i 3 koszulami na krótki rękaw (wszystko przecena/wyprzedaż kolekcji letniej) - w tym samym czasie na gildii za 200 zł dostałbym 1 parę spodenek, 1 podkoszulkę i 1 koszulę. czyli opłacało się wydać pieniądze na paliwo, pojechać do "strasznie drogiego" gdańska i kupić markowe ciuchy, a nie prześmiardnięte zapachem hamburgerów z hali elzamu... to było po pierwsze, a po drugie już dobrych parę lat nie kupiłem nic na hali (no może poza hamburgerem - wolę ich hamburgery od mcd's), bo na prawdę wolę pojechać do Gdańska. tak przynajmniej jest większa szansa, że te 200 zł następnym razem zostawię w Elblągu, a nie w Gdańsku.
Żeby napisać swoje zdanie, najpierw opiszę swoje wrażenia ze swoich wakacji (są one poniekąd związane z tematem). Na Litwie miasta porównywalne wielkością do Elbląga (trochę większa od E-ga portowa Kłajpeda [ok. 190 tys. mieszkańców] oraz trochę mniejsze od naszego miasta Szawle [ok. 127 tys. mieszkańców]) mają bardzo dobre galerie handlowe (sieć Akropolis), moim zdaniem lepsze nawet od Galerii Bałtyckiej (mimo że są ledwie 2-kondygnacyjne [jedynie w Kownie i w Szawlachmają więcej kondygnacji ze względu na małą działkę], mają kilkanaście restauracji [ciekawie urządzonych], całoroczne lodowisko, dwupoziomową księgarnię [w Polsce, głównie przez politykę Empiku, wielopoziomowe księgarnie ma ledwie Kraków i Warszawa], supermarket elektroniczny, bowling, kino porównywalne do Multikina i hipermarket wielkości Carrefoura należący do sieci Maxima [mówię o Carrefourze w Ogrodach]). Ta sieć galerii handlowych ma swoją stronę w języku litewskim i angielskim (link do strony angielskojęzycznej: http://www.akropolis.lt/index.php?lang=2; po załadowaniu strony trzeba wybrać sklep spośród czterech [Wilno, Kowno, Kłajpeda, Szawle], można sobie przy okazji zobaczyć mapki centrów handlowych). Co do rozbudowy Ogrodów, jestem jak najbardziej za. Przykład Litwy może udowodnić, że Elbląg może mieć centrum w najgorszym przypadku porównywalne do Galerii Bałtyckiej. Gildia na Dąbka nie ma nawet sensu (drożyzna i mało co jest).