to się domagaj tego, ale nie ściągajcie całej idei wyprawy do jednego wątku finansowania itp. Osobiste pojawienie się tam urzędnika nie mi oceniać, ale dla mnie jest ważne co innego, bo z tego co ja wiem, że jeśli nie jego pomoc to słabo by było z promocją takiej inicjatywy w mediach na taką skalę ;]
no i warto ocenić czyny a nie doszukiwać się zwady i kolejnych problemów.
Berlińczyku.I o to chodzi ,że urzędnik ma pomagać a nie brać osobistego udziału w tego typu imprezach finansowanych z moich podatków. Niech urzędnik będzie biznesmenem za SWOJE pieniądze a nie publiczne. W Szwecji jak pewna minister kupiła sobie jakąś pierdołę za publiczne pieniądze to Ją natychmiast wyrzucili na bruk. Oceniam czyny a nie szukam zwady a karygodnym czynem był udział polityka w imprezie finansowanej z publicznych pieniędzy.Pozdrawiam Berlin i berlińczyków.
Co mnie obchodzi jakaś droga wodna do Berlina jak dzięki takim darmozjadą urzędowym pomimo pracy na mesięczny bilet na autobus mnie nie stać a co dopiero kupich jacht i korzystać z tej drogi wodnej.
Krol71. A ja byłbym dumny, gdyby pan Jerzy W. jako urzędnik ,sfinalizował sprawę reaktywacji linii nadmorskiej. A tak zrobił sobie wycieczkę. Z tego co robi ten człowiek wyraźnie widać, że interesuje go głównie jedynie czerpanie korzyści z tego, iż piastuje stanowisko. Powinien wrócić tam, skąd pochodzi. Czyli na stanowisko podrzędnego redaktorzyny lokalnej gazetki, o której wiedziało tylka kilka osób.
ej na serio nie widzicie innych korzyści płynących z tego typu działań? Nigdy nic nie powstanie w tej polsce porządnego w szybkim czasie jeśli będziecie tylko narzekać. Do pracy i pokażcie że też potraficie :D jeśli jesteście tacy mądrzy karcąc urzędników to startujcie w wyborach!
to się domagaj tego, ale nie ściągajcie całej idei wyprawy do jednego wątku finansowania itp. Osobiste pojawienie się tam urzędnika nie mi oceniać, ale dla mnie jest ważne co innego, bo z tego co ja wiem, że jeśli nie jego pomoc to słabo by było z promocją takiej inicjatywy w mediach na taką skalę ;] no i warto ocenić czyny a nie doszukiwać się zwady i kolejnych problemów.
Berlińczyku.I o to chodzi ,że urzędnik ma pomagać a nie brać osobistego udziału w tego typu imprezach finansowanych z moich podatków. Niech urzędnik będzie biznesmenem za SWOJE pieniądze a nie publiczne. W Szwecji jak pewna minister kupiła sobie jakąś pierdołę za publiczne pieniądze to Ją natychmiast wyrzucili na bruk. Oceniam czyny a nie szukam zwady a karygodnym czynem był udział polityka w imprezie finansowanej z publicznych pieniędzy.Pozdrawiam Berlin i berlińczyków.
Co mnie obchodzi jakaś droga wodna do Berlina jak dzięki takim darmozjadą urzędowym pomimo pracy na mesięczny bilet na autobus mnie nie stać a co dopiero kupich jacht i korzystać z tej drogi wodnej.
Krol71. A ja byłbym dumny, gdyby pan Jerzy W. jako urzędnik ,sfinalizował sprawę reaktywacji linii nadmorskiej. A tak zrobił sobie wycieczkę. Z tego co robi ten człowiek wyraźnie widać, że interesuje go głównie jedynie czerpanie korzyści z tego, iż piastuje stanowisko. Powinien wrócić tam, skąd pochodzi. Czyli na stanowisko podrzędnego redaktorzyny lokalnej gazetki, o której wiedziało tylka kilka osób.
ej na serio nie widzicie innych korzyści płynących z tego typu działań? Nigdy nic nie powstanie w tej polsce porządnego w szybkim czasie jeśli będziecie tylko narzekać. Do pracy i pokażcie że też potraficie :D jeśli jesteście tacy mądrzy karcąc urzędników to startujcie w wyborach!