Prestiżowy miesięcznik Żagle poświęcił dwa wydania – listopadowe i grudniowe rejsowi, jaki elblążanie odbyli rzekami z Kostrzynia do Berlina w czerwcu br. Na uwagę zasługuje fakt, że oprócz samego rejsu, publikacje w Żaglach to świetna promocja drogi wodnej E-70 i samego Elbląga.
Dwa wydania – listopadowe i grudniowe miesięcznika Żagle, poświęcono niedawnemu rejsowi elblążan z Kostrzynia do Berlina. Może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że żeglarze przedzierali się systemem rzek i dotarli w końcu do Berlina. O ich rejsie sukcesywnie pisaliśmy na łamach naszego portalu. Teraz prestiżowy miesięcznik Żagle również opisał ten wyczyn.
- Z Berlina na Zalew Wiślany płynęliśmy wprawdzie bez żagli, ale to właśnie Żagle, najpoczytniejsze polskie czasopismo objęło patronatem ten rejs i w bieżących wydaniach listopadowym oraz grudniowym zamieściło obszerną relacje z rejsu, okraszoną sporą liczbą zdjęć – mówi Jerzy Wcisła, uczestnik rejsu. - Relacja z rejsu w listopadowym numerze została potraktowana jako wiodący artykuł wydania. W grudniowym numerze znajdziemy tabele z informacjami o wszystkich uczestnikach rejsu, sponsorach i innych danych. Zdaniem wielu czytelników pism żeglarskich, tak wiele o dokonaniach elbląskich wodniaków nigdy nie pisano w ogólnopolskim periodyku żeglarskim.
Warto przypomnieć, że nie jest to pierwsza współpraca z Żaglami, bo latem ubiegłego roku na zaproszenie marszałka Jacka Protasa przebywał na Zalewie Wiślanym i w delcie Wisły dziennikarz Żagli Marek Halter, którego artykuły na temat walorów środowiska naszego regionu ukazywały się od lutego do września bieżącego roku.
Przypomnijmy, że z Kostrzynia do Berlina wyruszyły cztery elbląskie łodzie motorowe Ośrodka Sportów Wodnych „Fala”. Celem była stolica Niemiec, a przy okazji sprawdzenie jak w praktyce funkcjonuje droga wodna E-70. Wyprawę współfinansują Urząd Marszałkowski w Olsztynie i Urząd Miejski w Elblągu. Rejs rozpoczął się 23 czerwca br.
- Niemcy już od 20 lat inwestują w swoje drogi wodne i mają dobre rozwiązania. Chcemy to zobaczyć oraz sprawdzić, jakie problemy turysta wodny może napotkać na polskim odcinku E-70 – mówił Jerzy Wcisła, dyrektor elbląskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Wcisła podkreślał, że będzie to dziewiczy rejs w nieznane. Takiej wyprawy bowiem jeszcze nie było.
- Chcemy zrobić rekonesans i sprawdzić czy wszystkie śluzy i mosty zwodzone na trasie funkcjonują prawidłowo. Zobaczymy też czy trakcje elektryczne nie wiszą zbyt nisko nad wodą – mówił Jerzy Wcisła. – Aby skłonić zamożnych turystów z Europy Zachodniej, żeby swoimi jachtami wpłynęli na nasz odcinek drogi E-70, wszystko musi być dokładnie sprawdzone. Turystom nie będzie się bowiem chciało ciągle opuszczać i podnosić masztu w czasie rejsu.
No to pan Jurek miał szanse pierwszy raz w życiu być na srodku zalewu i widzieć brzeg. Brawo od czegoś trzeba zacząć!
a ha jeszcze o budżeciku byśmy porozmawiali ile kosztowało to pana Jurka i ile dał UM czy pan Jurek na wyprawe wziął urlop czy była to delegacja. Następnym razem też chcę!
"...Teraz prestiżowy miesięcznik Żagle również opisał ten wyczyn." wyczynu to dokonuje moja mama na rencie gdzie z musi zapłacić 400 zł za mieszkanie dotego opłaty, wykupić lekarstwa i jeszvcze wnukowi kupi lizaka.
ELBLAG TO POMORZE JEST BYLO I BEDZIE-DLA SZUWAR MOWIMY NIE.
Zniknął Grześ POzer a pojawił się Jurek POrażka i jak tu nie twierdzić ,że info to partyjny POrtal.
A ja chciałbym popłynąć z Olsztynia albo Kwidzynia.
czepiacie sie jak tylko ktos cos dla tego miasta chce zrobic.. ja tam dumny jestem i tyle. A w ostatnich czasach to powodów do dumy dla Elblaga było niewiele. Skonczcie te komunistyczne gadanie i w zamian sami zrobcie cos aby zycie w tym miescie ozylo.
Gadacie głupoty.. zgadzam się z przedmówca.!! jeżeli tylko ktoś chce dobrze dla Elbląga.. zaraz go się karci! Trzeba zacząc od każdej strony reklamowac Elbląg!! Wiecie że moze dzięki temu rejsowi do Elbląga zacznie przypływać co raz więcej żaglówek czy też jachtów z turystami!.. Czemu większość miast potrafi się reklamować z każdej strony a u nas jest to krytykowane?! .. GŁUPCY! Brawo za Pomysł .. oby tak dalej! ;)
nie no zawsze tak piękne komentarze muszą się pokazać, ale prócz wyczynów mamy pokaż też co robisz na co dzień by było lepiej i byśmy mogli być dumni z Ciebie i Twojej rodziny jak miasta. Jesteście tak pyszni, że jeśli ktoś stara się i nie siedzi na 4literach, a działa, co prowadzi to pozytywnych skutków. Jedynie narzekanie wam zostało i wielkie urazy współczucia. http://eswiatowid.pl/?page=news&ShowOne=3987
Berlińczyku . Nie udawaj niemca i nie mów ,że nie wiesz co to jest nepotyzm i konflikt interesów. Pan J. Wcisła jest politykiem i urzędnikiem , który jest finansowany z publicznych pieniędzy. W sprawie chodzi o transparentność i elementarną przyzwoitość osoby publicznej. Społeczność ma prawo wiedzieć ile ta impreza ją kosztowała i z jakich źródeł była finansowana oraz w jakim charakterze znalazł się tam Pan Wcisło - to tylko tyle i aż tyle.