Przepraszam, ale czy Marta to ta niska z dużymi oczami???????
Czy może jakaś inna???????
Ale jeżeli to ta Martunia, to Szalet na dworcu jest do wzięcia w ajencję.
Złóż ofertę, może wygrasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
re informatyk.- Marta to tak naprawdę jeden nawiedzony pracownik o znanym wszystkim imieniu, który podpisuje się damskim imieniem tak przez siebie ulubionym. mam tylko nadzieję, że nie zakłada damskich fatałaszek , ale i to jest mozliwe wszak ma kłopoty z pamięcia, terminami i lojalnością.
To taki lokalny burak
ja kozaczę bo piszę za służbowego i zmieniłem nick, bo mnie namierzono. Wcześniej używałem innych w tym ulubionego jmienia damskiego. Fatałaszek damskich nie zakładam, ale podobają mi się.
żeby jakiego s............dziękuję nie zaryzykuję bykom jaja bujaj wieśniaku
ty wieśniaku ja tu na miejscu mam paru pewnych i to mi wystarczy, ale Tobie nigdy. wolę żonatych
wiesz co lepiej zajmij się ząbkami a nie czyimiś j.....i
na pewno nie Twoimi ząbkami, na pewno nie, bo nie stać Cię
Przepraszam, ale czy Marta to ta niska z dużymi oczami??????? Czy może jakaś inna??????? Ale jeżeli to ta Martunia, to Szalet na dworcu jest do wzięcia w ajencję. Złóż ofertę, może wygrasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
re informatyk.- Marta to tak naprawdę jeden nawiedzony pracownik o znanym wszystkim imieniu, który podpisuje się damskim imieniem tak przez siebie ulubionym. mam tylko nadzieję, że nie zakłada damskich fatałaszek , ale i to jest mozliwe wszak ma kłopoty z pamięcia, terminami i lojalnością. To taki lokalny burak
To taki lokalny burak jak ja ty informatyku i wiele innych nicków którymi się podpisuję !
Ty informatyk, nie kozacz tak bo Twój adres IP również nie jest niczym trudnym do ustalenia.
ja kozaczę bo piszę za służbowego i zmieniłem nick, bo mnie namierzono. Wcześniej używałem innych w tym ulubionego jmienia damskiego. Fatałaszek damskich nie zakładam, ale podobają mi się.
A ja piszę w imieniu dwóch zgranbych, albo chudych i jednej przy kości. Proszę nas nie straszyć powrotami, bo ja schudnę ale co z kolegami?????