Od ponad miesiąca można szczepić przeciw koronawirusowi młodsze dzieci. Zainteresowanie nimi rodziców w Elblągu jest raczej umiarkowane. Choć, jak podkreśla koordynatorka szczepień ze szpitala miejskiego, mogłoby być większe, gdy nie choroby sezonowe i kwarantanny, na które trafiają najmłodsi.
Piąta fala pandemii gwałtownie przybrała na sile. W miniony weekend padł kolejny rekord zakażeń, ponad 40 tys. nowych przypadków. Czy rosnąca liczba zachorowań na COVID-19 sprawiła, że elblążanie ponownie przypomnieli sobie o szczepieniach przeciw koronawirusowi? Okazuje się, że większe zainteresowanie było przed feriami.
Obecnie, dwoma dawkami, zaszczepionych jest 58,4 proc. elblążan. Najmniej liczną grupą są dzieci w wieku 5 - 11 lat. Do tej pory w Elblągu zaszczepiono ich 437. Jest to jednak grupa, która dopiero od ponad miesiąca może być szczepiona. Jakie obecnie jest zainteresowanie rodziców, szczepieniem dzieci?
Zainteresowanie jest, choć mogłoby być większe. Codziennie mamy 50 -60 miejsc dla dzieci. Z reguły są one wypełnione. Obecnie jednak mamy problemy z zaplanowaniem codziennych szczepień. Dzieci coraz częściej chorują, trafiają na kwarantannę i nie mogą być zaszczepione. Często musimy obdzwaniać inne osoby zapisane na inny termin, aby wypełnić taką lukę. Jedna fiolka szczepionki starsza na 10 szczepień i musimy mieć wszystko tak zaplanowane, aby nie marnować dawek
- mówi Alina Owczarek, koordynatorka szczepień Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu.
Ogólnie, zainteresowanie szczepieniami w Elblągu, od dłuższego czasu regularnie maleje. Ci mieszkańcy, którzy chcieli się zaszczepić, już to zrobili, a przeciwnicy szczepienia rzadko zmieniają zadanie.
W ostatnim czasie tygodniowo szczepiliśmy około 1500 osób. W tym najwięcej, bo 700 - 800 dawką przypominającą. Pacjentów, którzy przyjmują pierwszą dawkę, jest zdecydowanie mniej, bo ok. 250, w tym większość to dzieci. W tej chwili widzimy już znaczny spadek zainteresowania. Najwyraźniej osoby, które chciały przyjąć dawkę przypominającą już to zrobiły
- dodaje Alina Owczarek.
Jak dodaje koordynatorka szczepień osoby, które zaszczepiły się dwiema dawkami, nie powinny czekać. - Coraz częściej słyszymy, że chorują również zaszczepieni, ale trzeba wziąć pod uwagę, że tylko 2 dawkami i to na początku sezonu.
Zauważyliśmy to nawet po naszych pracownikach, którzy zastanawiali się, czy już przyjąć dawkę przypominającą, czy jeszcze poczekać. Gdy zrobili sobie badania, okazało się, że ten, kto w styczniu czy lutym był szczepiony, już praktycznie nie ma przeciwciał.
Nie ma więc co czekać ze szczepieniem dawką przypominającą. Osoby zaszczepione, jeśli już zachorują to przechodzą je znacznie lżej - dodaje Alina Owczarek.
Zmuszanie do szprycowania preparatem, w fazie eksperymentalnej, tym bardziej dzieci, jest aralnde. Konstytucja RP mówi jasno : art.39-Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody. A COVID= 19 nadal nie jest na liście chorób zaaznych " https://www.gov.pl/web/gis/choroby-zakazne2
Sam nie przyjelem wakcyny a dziecko mam szprycowac
Łapy precz od dzieci z tym goownem. Nie działa kompletnie na nic. Jaką szczepionkę trzeba podawać co 4 miesiące do końca życia? ;) Od roku zmieniają śpiewkę co kilka mieiscy. Najpierw Horban zapewniał, że szprycowani nie będą zadazac bo nie beda chorować. Hahahaha. Później mieli chorować ale lekko. Hahahahahah. Później mieli nie trafiać pod respiratory. Hahahahah. Mieli nie umierac. Hahahaha. Teraz się okazuje,zw nawet jak umrą to ich śmierć jest lepsza od nieszprycowanych. No gra warta świeczki :)
Co za debile tu piszą. Poszli won z tego serwisu
Dzisiaj była piękna manifestacja o 15 z placu słowiańskiego.
kolejne kłamstwa PISu wyszły na jaw.ok 2 miesiące temu twierdzili ,że 2mln 700 tys.dzieci jest zapisanych na szczepienia.
Dlaczego elbląskie media milczą na temat sporych protestów przeciw segregacji, które już 2-krotnie odbyły się w Elblągu. Pseudo pandemia wam odpowiada?
Nie zaszczepione dzieci Powinny mieć zakaz zbierania do puszek dla prezesa Owsiaka . będą zarażać
Ani słowa o protestach . Drodzy redaktorzy czas się zainteresować co się dzieje w naszym mieście. Może czas by to nagłośnić? Czy macie odgórny zakaz pisania o tymże?
Nie dobra o tym mówić .