Ze skutkami złego parkowania kierowców borykają się nie tylko inni użytkownicy dróg, ale także piesi czy rowerzyści. Mistrzowie Parkowania nie myślą o innych zastawiając chodnik, ścieżkę rowerową lub zajmując dwa miejsca parkingowe. Czas, by to się zmieniło.
Każdy z nas natrafił kiedyś w swoim życiu na Mistrza Parkowania. Osobę, która posiadając prawo jazdy popisała się „wyobraźnią”. W teorii zna ona bowiem zasady ruchu drogowego i rozróżnia parking od miejsca nieprzeznaczonego do parkowania, ale w praktyce świadomie tworzy własne przepisy kierując się zasadą „ ja tylko na chwilę”.
Zastawiane chodniki czy ścieżki rowerowe to nie jedyne pomysły Mistrzów Parkowania. Dostrzegają to nasi czytelnicy, którzy cały czas przesyłają nam zdjęcia ilustrujące nieprawidłowe zachowania kierowców. Zachęcamy naszych czytelników do przesyłania zdjęć Mistrzów Parkowania. Może publikacje przesłanych zdjęć sprawią, że będzie ich coraz mniej.
Zdjęcia można przesyłać na adres zdjecie_dnia@info.elblag.pl w tytule wpisując „Mistrzowie Parkowania”, a w treści podając miejsce i czas wykonania zdjęcia oraz (jeśli się chce) autora zdjęcia.
Co jest nie tak na pierwszym zdjęciu? Auto stoi przed znakiem zakazu zatrzymywania, więc ten go nie obowiązuje. Auto nie zastawia przejścia dla pieszych, stoi za przejściem na drodze jednokierunkowej, więc przepis o zachowaniu 10 m od przejścia również nie ma tu zastosowania. Chodnik jest wystarczająco szeroki, pozostaje na nim ponad 1,5 m szerokości dla pieszych, a auto stoi poprawnie przy samej krawędzi. Nie utrudnia więc poruszania ani pieszym, ani pojazdom. Jest to auto osobowe poniżej 2,5 t, czyli przy zachowaniu odpowiednich warunków może parkować na chodniku. Więc jaki przepis został tu złamany?
Winny się tłumaczy a kultury parkowania nie zna.
Ciekawe czy niedługo w serii Mistrzowie parkowania w Elblągu będą ukazana zdjęcia ze Starówki z ulic Mostowej i Rybackiej. Nie można było przejść chodnikiem bo wszystko zastawione. Ciekawe jak to jest, że w dzień roboczy prawo drogowe obowiązuje w tej części miasta, natomiast gdy jest jakieś Święto Kościelne lub wydarzenie typu Święto Chleba to już nie....
Można by było pomyśleć o Mistrzowskie Wyprowadzanie Psów Za Potrzebą.Też będzie ciekawie.
@Kik Nie znam ani właściciela, ani kierującego pojazdem z pierwszego zdjęcia, więc ja się z niczego nie tłumaczę. Ale narażanie tej osoby na ostracyzm "za niewinność" chyba nie jest w naszej "kulturze" właściwe. No i zasady parkowania określają przepisy prawa, a nie "kultura". Jeśli uważasz, że jakiś przepis został złamany, to go podaj, a nie usprawiedliwiasz się kulturą, pod którą można podciągnąć cokolwiek przyjdzie do głowy.
Temat się po prostu kończy i wrzucane jest wszystko jak leci byle się kręciło. Jest wiele ciekawszych tematów, ale co tam. Lepiej iść na łatwiznę i ciągnąć w nieskończoność jedno i to samo. Brak weny krótko mówiąc.
Przepis mówi o parkowaniu na chodniku, stać możesz ale poruszać się po chodniku już nie możesz.
Ret uderz w stół a nożyce się odezwą
@Kik Czyli nie potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie, a jedyne co potrafisz, to rzucanie jakimiś hasłami bez związku ze sprawą. Czyżbyś był autorem tego zdjęcia?
Zdjęcie nr 10 sprzed leclerca najlepiej pokazuje idiotyzm robienia tak dużej ilości miejsc dla niepełnosprawnych w stosunku do miejsc ogółem. Często w różnych miejscach jest tak, że miejsca ogólne wszystkie zajęte (i ludzie kombinują jak na zdjęciu), a dla niepełnosprawnych stoją puste (jak na zdjęciu).