W okręgu nr 3 o mandaty radnych ubiegały się 33 osoby z pięciu Komitetów – KWW Witolda Wróblewskiego, KW Prawa i Sprawiedliwości, KW Koalicji Obywatelskiej, KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej i KWW Kukiz'15. Kto zdobył największe poparcie, a kto najmniejsze?
Żadnemu kandydatowi z tego okręgu nie udało się zdobyć powyżej tysiąca głosów. Do tego progu zbliżyli się jedynie: Irena Sokołowska (943 głosów) i Wojciech Karpiński (736 głosów) z Koalicji Obywatelskiej, a także Piotr Opaczewski (849 głosów) z KW Prawo i Sprawiedliwość oraz Edward Pietrulewicz (794 głosów) z KWW Witolda Wróblewskiego.
Paweł Fedorczyk, który otrzymał mandat z listy Prawa i Sprawiedliwości otrzymał 415 głosów.
Wszyscy, poza Piotrem Opaczewskim i Edwardem Pietrulewiczem, zasiadali w Radzie Miasta w kadencji 2014-2018 i zadeklarowali, że mandatu się nie zrzekną. Piotr Opaczewski również zapewnił, że przyjmie ślubowanie na radnego.
Jak postąpi Edward Pietrulewicz, który pełni funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej nr 19?
Jeszcze nie podjąłem decyzji. Ogłoszę ją w przyszłym tygodniu
- zapewnił w rozmowie z nami.
Jeśli Edward Pietrulewicz nie przymie mandatu radnego jego miejsce zajmie Małgorzata Sowicka, która w wyborach zdobyła 349 głosów.
Najmniej głosów (ze wszystkich list) w okręgu numer 3 zdobyli: Tomasz Ludkiewicz (37 głosów) i Bronisław Rozmarynowski (39 głosów) w Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Poniżej 100 głosów zdobyli także: z Komitetu Koalicji Obywatelskiej: Marek Chądzyński (98 głosów) i Regina Czymbor (98 głosy), z Komitetu Sojuszu Lewicy Demokratycznej – Marian Kamasz (75 głosy) i Joanna Kosmatka (68 głosy), a z Komitetu Kukiz'15 – Marek Jakubów (73 głosy), Marcin Gnaś (39 głosy), Ewelina Miścikowska (61 głosy) i Lidia Płussa (61 głosy).
Pierwsza sesja nowej Rady Miasta odbędzie się 22 listopada. Wówczas radni złożą ślubowanie.
Piękne foto z którego wyziera piękna twarz wybranego który "jeszcze decyzji nie podjął". Czy to znaczy, że on jeszcze się nie zorientował, że startował, mamił rodziców w szkole, dostał głosy i mandat i jeszcze nie podjął decyzji? On kieruje szkołą . Jego podwładni i wychowankowie oraz rodzice wychowanków drugi raz czekają na "podjęcie decyzji" bo wychowanie to prawda i przyzwoitość oraz przykład osobisty wychowawcy. Już raz ta twarz podejmowała decyzje wbrew wcześniej głoszonym apelom o głosy. Taka postawa raz nie napiętnowana powtarza się wielokrotnie u jednostek z piaskownicy. Zaraz będzie krzyczał o jadzie, zazdrości, przeszkadzaniu w spokojnym czekaniu na zakończenie pracy, ale to nie zmienia niedojrzałej i relatywnej osobowości. Bądź raz facetem i weź problem na klatę, po męsku.
Pan Opaczewski zrobił wielki krok do wspaniałej politycznej kariery;) Bezdyskusyjnie jego proces sądowy z Wróblewskim ułatwi mu zostanie Posłem z ramienia PiS w przyszłorocznych wyborach...bez względu na wynik procesu oczywiście;)
Witam. Brawo dla przedmówcy. Taktyka i przebiegłość a czasami świadome oszustwo to rzecz która nie przystoi dyr. szkoły. Czy takiego krętactwa będzie uczył naszych dzieci???
A mi się wydaje, że pan Opaczewski to początek końca PIS w Elblągu.Jakoś te 5 lat jeszcze przebrną.
Nie podjął decyzji????- ha ha aha ha ha oczywiście że nie przyjmie mandatu. Ani on ani dyr 18- zero honoru. Po co startowali skoro nie wiedzą???
I po co ta ściema panie Pietrulewicz? Przecież nie będziesz pan żył za marne 2 tyś zł /dieta radnego/, a ile to pan wpłacił na swoją i KWW kampanię? Ponadto pani Sowicka mandatu po panu Pietrulewiczu nie przyjmie, bo ma większe aspiracje niż dyrektor, nieprawdaż?
I o to chodzilo. Sowicka normalnie by nie przeszla
A Pani Sokołowska jako kierownik świetlicy może być radną?
:)Chrzanów , każdy kto startuje z jedynki wchodzi
Karpiński się zbłaźnił brał diety a na spotkania nie chodził i wyszedł na głupka ale jak widać jego wyborcom to nie przeszkadza z pewnością w swoim postępowaniu są podobni do kandydata więc problemu nie ma, Opaczewski oczernia wiadukty obrzydliwy łobuz atakujący nieletnich w dodatku niekonsekwentny, reszta to jakiś plankton partyjny bez poglądów i własnego zdania