"Jest to czas, w którym szczególnie rozmyślam o przemijaniu". Wszystkich Świętych oczami pracowników SP 9

Anna Barna-Kuczawska, kierownik świetlicy
 

Wszystkich Świętych to dzięń pamięci o naszych bliskich, którzy odeszli. To czas na wspomnienia. Bardzo ważne jest, aby mówić dzieciom z czym wiąże się ten dzień. Kiedy chodzimy na grób mojej babci opowiadam mojemu synowi o tym, jaka to była wspaniała osoba. On jej nie znał, więc mogę mu powiedzieć, jak ważną osobą była w moim życiu.

Magdalena Stankiewicz - nauczycielka języka polskiego

Jest to czas, w którym szczególnie rozmyślam o przemijaniu. Strata najbliższej osoby uświadomiła mi, że życie jest bardzo nieprzewidywalne i krótkie, dlatego warto się cieszyć miłymi chwilami. 1 listopada zapalając znicze, zawsze przypominam sobie najlepsze chwile, jakie były mi dane spędzić z osobami, których już przy mnie nie ma.

Danuta Frydrychowicz - nauczycielka religii 

To jest bardzo uroczysty dzień. W tym dniu wspominamy wszystkich, którzy tutaj na ziemi cieszyli się dobrym życiem, zgodnym z zasadami Pana Jezusa. Kościół zauważył to i nagrodził ich chwałą nieba. Jednocześnie 1 listopada jest dniem radości w kościele katolickim. Przychodzimy wtedy do kościoła i radujemy się z tymi, którzy są w niebie. Po obiedzie przychodzimy na groby i odwiedzamy naszych bliskich prosząc, by dołączyli do chwały nieba.

Karolina Świętoń - nauczycielka języka polskiego 

1 listopada obchodzę w bardzo tradycyjny sposób. Jest to dla mnie bardzo ważne święto. Jest okazją do wspomnienia osób, które odeszły i spotkań z rodziną. Wszyscy tego dnia mamy wolne i dzięki temu możemy się spotkać. Bardzo ważne jest, by przekazywać te tradycje dzieciom, choć w dzisiejszym świecie o to trudno. Uważam, że powinniśmy dbać o wszystkie polskie tradycje, by dzieci wiedziały skąd są i umiały budować swoją tożsamość.

Dorota Śniadała - Zastawna - nauczycielka wychowania fizycznego
 

To smutny dzień, ale skłaniający do refleksji. 1 listopada to czas zadumy i wspomnień o tych, którzy już odeszli. Wcześniej dbamy o czystość na grobach, a 1 listopada zawsze chodzimy na cmentarz. Potem spotykamy się, by powspominać miłe chwile, oglądamy zdjęcia. Uważam, że należy przekazywać dzieciom tradycje związane z 1 listopada, by i one, jak dorosną przekazywały je swoim dzieciom. Jak my odejdziemy może i o nas czasem wspomną.

Grzegorz Czapla - nauczyciel wychowania fizycznego

To przede wszystkim rodzinne święto. To taki dzień, w którym rodzina spotyka się w całości. Gonitwa za pracą sprawia, że czasem długo się nie widzimy. 1 listopada to dzień, w którym mamy czas na to, żeby się zatrzymać i pomyśleć o innych. To czas zadumy i wspomnień. To ważne, by rodzice przekazywali dzieciom to, jak ważne jest to święto.

Małgorzata Zamojska - nauczycielka biologii i przyrody
 

Mimo, że jest to smutne i refleksyjne święto, to od dzieciństwa bardzo je lubię. Magia tego święta powoduje, że spotykamy się ze swoją rodziną, najbliższymi. Choć jest nam przykro i smutno, że nie ma wśród nas tych bliskich, którzy odeszli, to mamy okazję do tego, żeby ich powspominać. Ze swoich dziecięcych lat pamiętam, że zawsze po odwiedzeniu grobów całą rodziną chodziliśmy do domu, by wspólnie spędzić czas i powspominać. Dzięki temu mimo smutku towarzyszą mi przy tym dniu pozytywne emocje. Na szczęście tych najbliższych mam obok siebie i odwiedzamy groby dalszej rodziny.