Redakcja info.elblag.pl rozpoczyna współpracę ze Szkołą Podstawową nr 9 im. Józefa Piłsudskiego. Na łamach naszego dziennika będziemy publikować materiały, w których uczniowie oraz pracownicy SP 9 będą wypowiadać się na różne tematy. Dziś uczniowie klasy VI a zdradzą, jak planują spędzić Halloween.
Maciej
Planuję spacer z kolegami. Przejdziemy się po podwórku w przebraniu. Mam zamiar pozyskać słodycze od napotkanych ludzi. W ubiegłym roku dostaliśmy oprócz cukierków 20 zł, które przeznaczyliśmy na drobne przyjemności.
Kasia
Tegoroczne święto chcę spędzić z kolegami i koleżankami. Będziemy prosić o cukierki. Co roku każdy z nas dostaje taką samą ilość słodyczy, więc nie mamy problemu z ich sprawiedliwym podziałem, jak niektórzy nasi rówieśnicy.
Daria
W tym roku będę uczestniczyła razem z koleżankami w Halloween po raz drugi. Pamiętam, jak w ubiegłym roku dostałyśmy od pewnej pani pomelo. Byłyśmy zaskoczone, ale muszę przyznać, że bardzo nam smakowało.
Alicja
Zamierzam chodzić z koleżankami, pukać do drzwi sąsiadów z osiedla i robić psikusy. Ludzie bardzo chętnie obdarowują nas słodyczami i podziwiają nasze stroje. W tym roku planuję przebrać się za dynię.
Julia
Po raz czwarty mam zamiar spędzić ten wieczór z przyjaciółmi. Jeśli uda nam się uzbierać sporo słodyczy, to policzymy je, a potem sprawiedliwie podzielimy - dla każdego tyle, ile się należy. Chciałabym sprawić sobie halloweenowy gadżet - mumię na sznurku.
Dominik
Tego dnia chciałbym pozbierać trochę słodyczy, a przy okazji postraszę kolegów. Jestem do tego przygotowany. Posiadam modulator głosu oraz sztuczne oko w szklance wody. Mam nadzieję, że kolegom spodoba się taka zabawa.
Zuzanna
Razem z koleżanką Mają będę chodziła po osiedlu i zaczepiała sąsiadów. W ubiegłym roku dostałyśmy od dorosłych cukierki, drobne pieniążki oraz czekolady. Ludzie chętnie dają nam coś słodkiego. Tylko raz jedna pani stwierdziła, że jest to dziwne święto i nie chciała się z nami podzielić słodyczami.
Maja
W tym roku chciałabym zebrać z koleżankami jak najwięcej różnych cukierków. Nie ma znaczenia, jakie to będą, czy czekoladowe, czy inne. Mam nadzieję, że ludzie chętnie nam coś dadzą, bo specjalnie na to święto przygotowałam strój kościotrupa.
Aleksandra
Bardzo zależy mi na tym, żeby spędzić ten wieczór z Kasią i Maćkiem, jeśli oczywiście będzie chciał. W tym roku oprócz zebrania dużej ilości słodyczy postawiłam sobie za cel odwiedzenie sąsiadów z całego mojego bloku, czyli czterech klatek. Będziemy pukać do wszystkich drzwi. Mam w planach przebrać się za czarodziejkę.
Gabriela
To będzie moje pierwsze Halloween, które zamierzam przeżyć inaczej niż dotychczas. Chciałabym spędzić go razem z moim siedmioletniem bratem. Będziemy pukać do drzwi innych ludzi i mówić: ”Cukierek albo psikus”. Może dostaniemy jakieś pyszne cukierki albo inne słodkości.
to jest po prostu przerażające jak tradycje z innych Państw wchodzą do nas i rozprzestrzeniają się wśród nieświadomych zagrożenia młodych ludzi i ich pozwalających na wszystko rodziców... szkoda mi ludzi, którzy dni wymagających skupienia i refleksji zamieniają w zabawy w duchy i potwory, a ja w tym wszystkim musze tłumaczyć swoim dzieciom co roku jak bardzo jest to głupie i niepotrzebne....
Wszystkie dzieci planują to samo. To ciekawe, że żadne nie ma odmiennego zdania lub głębszych przemyśleń (stosownie do wieku). Przy okazji błagam, nie każdy trzyma w domu słodycze a smarowanie drzwi keczupem to przesada
Halloween to święto diabelskie, diabeł się cieszy że wiele osób jest w to wciąganych. Szkoda tylko dzieciaków, że dla "zabawy" rozwala się ich konstrukcję duchową. Wielu z tych dzieciaków chodzi pewnie w niedzielę do kościoła, wiele dorosłych osób nie ma świadomości, że akceptując to święto utwierdzają tylko dzieciaki, że fajnie się bawią. Czyli wychodzi, że "Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek" Starczy tylko poszperać w internecie co znaczy Halloween, tylko troche wysiłku intelektualnego. Czy oddawanie czci wampirom, czarownicom i zoombie to bezpieczna zabawa?
Powodzenia dla przyszlych Dziennikarzy 🙂
Drodzy "święci" dorośli nie przesadzajcie z tymi zagrożeniami, od przebieranek dzieciaki nie zczną wielbić szatana, niech się trochę pobawią, nie wymagajmy od nich by rozmyślały w tym wieku o śmierci. Wystrczy, że nawał obowiazków szkolnych zabiera im beztroskie dziecinstwo. Dzieci nastepnego dnia idą na cmentarz z rodzinami, więc można i tak i tak. Wyluzujcie.
Trochę nienaturalne te wypowiedzi dzieci. Nie znam człowieka, który mówi "posiadam zabawkę". Tekst dziennikarski powinien być bardziej naturalny.