Dzisiaj w Warszawie odbyły się protesty pod hasłem: „Wolne media!”. Zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim oraz Sejmem RP walczyli przeciwko zakazowi nagrywania przez dziennikarzy m.in. obrad Sejmu. Protestujący zapowiadają, że spędzą na Wiejskiej jeszcze kilka najbliższych dni.
Wczoraj wieczorem poprzez media społecznościowe warszawiacy zachęcali swoich bliskich do uczestniczenia w proteście przed Sejmem RP. Mimo niskiej temperatury powietrza oraz późnych godzin wielu mieszkańców stolicy (w tym działaczy Komitetu Obrony Demokracji, Nowoczesnej oraz innych ugrupowań opozycyjnych) brało udział w demonstracji. O tym, jak w nocy uniemożliwiano politykom wyjście z sejmu, pisały największe ogólnopolskie, a także zagraniczne media.
- Byłam tam do prawie drugiej w nocy – mówi jedna z młodych kobiet, która wzięła udział także w dzisiejszym proteście.
– Nie widziałam, jak policja używa wobec zgromadzonych gazu łzawiącego, ale widziałam za to, jak ktoś z budynku sejmu wylewał przez okno wodę na protestujących. Byłam też obok kordonu blokującego wyjazd polityków z sejmu. Obok mnie przejeżdżała karetka pogotowia, którą prawdopodobnie wyjechało kilku polityków. Ludzie nie chcieli jej przepuścić, ale ostatecznie uznali, że karetkę należy puścić wolną. Nie widziałam, kto dokładnie był w środku, bo wszystkie szyby były zaciemnione.
Na scenie utworzonej przy ul. Wiejskiej stał przewodniczący Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski, a także politycy m.in. Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL). Głos zabrał Ryszard Kalisz, który apelował do Polaków, aby wychodzili na ulice protestować: - To jest władza sekciarska. Tam jest guru i wyznawcy guru. Oni się ugną tylko przed świadomymi siebie obywatelami. Apeluję do wszystkich w Polsce: wychodźcie na ulice. Ten facet z Żoliborza boi się świadomych obywateli. Tylko wolne media!
Inne przemówienia były jeszcze odważniejsze, w jednym z nich padło nawet przekleństwo. Radomir Szumełda z Komitetu Obrony Demokracji opowiedział przybyłym, że wczoraj przyjechał z Warszawy do domu do Trójmiasta, kiedy jednak zobaczył w telewizji, co się wczoraj wydarzyło w sejmie, postanowił wrócić do stolicy. – Przepakowałem walizkę i wróciłem do Was, przyjechałem tutaj, nie dlatego, że mi się chciało, ale dlatego że tak jak wy jestem wkur… - krzyczał. Później dodał, że można dziś pójść pod sejm z tabliczką: „Tu był kiedyś polski sejm, dziś to urząd uzurpatora Jarosława Kaczyńskiego”.
Wśród protestujących było wiele osób, które od kilku miesięcy przychodzą na każdą manifestację przeciwko rządowi. – Przyniosła nas tutaj miłość do wolności, demokracji, swobód obywatelskich, które są bezczeszczone w tym momencie – przyznaje Piotr Sebastian, jeden z protestujących. – Bronimy naszych podstawowych wartości. Będziemy brali udział we wszystkich protestach przeciwko tej władzy. Do oporu! Wczoraj w nocy policja nie miała tarcz, zamiast odpychać ludzi, to porostu ich szarpano, to były zupełnie przypadkowe osoby, które absolutnie nie używały żadnej przemocy, wyłącznie biernej. Oni zostali potraktowani przez policję jak bydło.
Około godziny 16 oświadczenie dotyczące wczorajszych wydarzeń wydał prezydent Andrzej Duda, który wyraził swoje zaniepokojenie i chęć mediacji.
Dzisiaj wieczorem głos w sprawie zabierze także premier Beata Szydło.
Precz z PISIORAMI!!!!!!!!! Zawiodłem się na nich !!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego artykuł jest tak stronniczy i pokazuje jedną stronę sporu? Akcja była w jakiejś części zaplanowana (zamówione kanapki, wnioski do ratusza o przemarsz) Opozycja szukała pretekstu i zareagowała totalnie niewspółmiernie do sytuacji. Specjalnie podgrzewa emocje (np. rzuca świecę dymną, człowiek sam się kładzie, później wstaje, a w świat idzie info, że policja użyła gazu). PO protestująca w sprawie #wolnemedia to groteska. Sama ma na sumieniu wejscie ABW do Wprost, akcje z FAKTem i Rzeczpospolitą. PIS przesadził i otworzył za dużo frontów, to prawda, ale tak głupiej opozycji dawno nie mieliśmy. I jak zwykle jedno plemię walczy z drugim.
Czas pogonić PiS od koryta zanim kompletnie zniszczą Polskę i polskie społeczeństwo!!! Dość okupacji PiS w Polsce!!!
Komuchy Won z naszego kraju ? Demokracja waszym wykonaniu to : Tysiące Polaków wymordowanych po wojnie . Palowanie ludzi którzy nienawidzili PZPR . Prześladowanie Narodu . Zakaz zgromadzeń i manifestacji 1945 do 1989 roku? I ogromne emerytury dla sługusów Moskwy ?
hehe "spontaniczna" demonstracja, tylko pare dni wcześniej załatwili pozwolenie od ratusza, a nawet zamówili sobie kanapki do sejmu na noc ;P ale i tak nic nie przebije tego zaKODowanego prowokatora, który sam się położył na ziemi i udawał, że został pobity przez Policję, po czym wstał jak zobaczył, że prowokacja się nie udała, bo w momencie jak sam się kładł na ziemi nagrywały go kamery TVP ;P Ps. ja wiem, że KODeraści bardzo chca dostać w jape i strasznie ich wkurza, że PiS jest w stosunku do nich taki łagodny, cieszcie się, bo jak bym ja rządził to nie musielibyście udawać pobitych, bo za to co robicie, za tą zdrade Polski byście latali - http://wpolityce.pl/polityka/319774-prymitywna-prowokacja-kod-u-uczestnik-pikiety-przed-sejmem-polozyl-sie-na-ziemie-i-udawal-rannego-wideo
W 2017 roku Unię Europejską czekają nagłe, przymusowe zmiany. Ten rok będzie przedsionkiem do podziału UE. Ostatecznie się rozpadnie. Polska w ogóle nie jest przygotowana na ten rozpad - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Krzysztof Jackowski. Z jego prognoz wynika również, że Europę czeka wojna. - Wkroczyliśmy w pewien bardzo niebezpieczne etap. Mam obawy, że to pójdzie w złym kierunku - przewiduje Krzysztof Jackowski. Co nas czeka w polskiej polityce w 2017 roku? Zdaniem jasnowidza, PiS będzie umacniał swoją władzę, co będzie skutkiem słabości opozycji.
Mendia nigdy nie były wolne ani uczciwe bo mają właścicieli którzy są powiązani z grupami interesów ale blokować dziennikarzom dostęp do polityków i sejmu to czysty idiotyzm. PIS jak zwykle planuje zrezygnować z władzy przed upływem kadencji, dlatego rozmyślnie zaczyna sam sobie podstawiać nogi. POPIS to jedna partia a społeczeństwo jest w tym bajzlu rozgrywane przez tą klikę partyjną. PO i PIS tak się podzieli pomysłami rozsądnymi i debilnymi żeby bojkotować dążenia uczciwej i rozsądnej części polskiego narodu. Spójrzcie do zrobili z ideami Solidarności. Wszystko zmieniono w g.... To co było dobre w "komunie" zniszczono urosła w siłę tylko patologia. Państwo miało być dla wszystkich Polaków a jest dla garstki bogatych ch...
Jak czytam te wasze komentarze to sam nie wierzę co widzę , jacy wu jesteście płytcy i jak pięknie chodzicie na sznurku . Czy wy nie widzicie jak zajebiście jesteście manipulowani ??? wciskają wam kit a wy łykacie to .... Media kłamią na potęgę , są narzędziem do wywierania nacisku na społeczeństwa , przeinaczają prawdę i karzą wam w to wierzyć stosując się do zasady dr.Josepha Goebbelsa "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" .... i tak drogie ludki wierzycie w spontaniczne manifestacje z kateringiem zamówionym parę dni wcześniej , wierzycie w gaz ( łzawiący ) który jest zwykłą racą dymną , wierzycie też w " rannych" pobitych manifestantów ... druga strona zaś wierzy w 500+ , socjalne banialuki i inne błahe maskujące problemy ... żal mi was , zacznijcie myśleć samodzielni
Bardzo mi się podobało oświadczenie pana prezydenta. " Ja jako głowa narodu osadzona na szyi Jarosława Kaczyńskiego" jestem gotowy do podjęcia mediacji w celu itd.".
KODowy, nie zaminusujecie prawdy, w najbliższych dniach okaże się komu na czym zależy. W końcu co niektóre znane partie straciły dotacje z budżetu :)) więc zależy im na nowych wyborach. Teraz czas na otwarcie zbioru zastrzeżonego IPN. Będzie się działo, u wszystkich :)