To nie prezydent miasta powinien być adresatem w sprawie wynajęcia sali w Bibliotece Elbląskiej, ale sama Biblioteka – uważa jej dyrektor Jacek Nowiński. Nowiński zabrał głos w sprawie naszego tekstu „EKO prosi o salę, a prezydent milczy”.
Przypomnijmy, że Elbląski Komitet Obywatelski w maju br. zwrócił się z prośbą do prezydenta miasta Henryka Słoniny o nieodpłatne użyczenie sali w Bibliotece Elbląskiej w celu zorganizowania spotkań z mieszkańcami Elbląga. Do tej pory Komitet nie otrzymał od prezydenta żadnej odpowiedzi w tej sprawie.
Tymczasem po publikacji materiału na łamach www.info.elblag.pl wyjaśnienia złożył dyrektor tej instytucji Jacek Nowiński.
- W związku z informacją prasową EKO prosi o salę, a prezydent milczy opublikowaną na łamach Elbląskiego Dziennika Internetowego info.elblag.pl chciałbym poinformować, że od ponad 20 lat Biblioteka Elbląska im. C. Norwida posiada osobowość prawną i sama decyduje o pozostającym w jej własności majątku ruchomym i nieruchomym – pisze do naszej redakcji Nowiński. - Od organizacji, która po zbliżających się wyborach samorządowych chce mieć wpływ na rozwój naszego miasta, należałoby oczekiwać tak elementarnej wiedzy na temat funkcjonowania miejskich instytucji, nie tylko o charakterze kulturalnym. Oczywistym zatem jest, że nie wpłynęło do mnie żadne pismo dotyczące użyczenia sali na spotkania Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego. Trudno zatem, jak czytamy w wzmiankowanym artykule, by Biblioteka Elbląska „kwapiła” się do czegokolwiek. Proponuję więc, aby w przyszłości właściwie dobierać adresata. Chciałbym również podkreślić, że Biblioteka Elbląska jest instytucją finansowaną z pieniędzy podatników, dlatego musi zachować bezwzględną apolityczność. Z przyjemnością we współpracy z EKO zorganizujemy wydarzenie o profilu stricte kulturalnym: koncert, wystawę, spektakl teatralny, czy debatę o kondycji lokalnej kultury. Jeżeli mowa o spotkaniach Komitetu, możliwy jest jedynie wynajem sal na zasadach komercyjnych.
NO i Jacek dobrze zrobil. za lans trzeba placic :)) Chyba, ze EKO owinie swoje polityczne smieci w tzw " debate "kulutralna" ale chyba nikt nie bedzie głupi! Placic za lans, Nie za moje pieniadze! ja nie akceptuje ich polityki! EKO narzeka na miasto? to teraz dostalo swoje. wicej narzekajacie na miasto to w ogole nic nie dostaniecie. Za darmo? checie byc niezalezni to placcie ! Brawo Prezydent!
W ogole nie macie siły przebicia i nie jestescie zadna sila polityka. Nie macie na nic wpływu i niczego nie osiagniecie
piekna odpowiedz, piekna :))
Do: rat i we.Jeżeli tak rozumiecie samorządność obywatelską i uważacie, że lokalnym zarządzaniem powinny zajmować się tylko formacje polityczne, to jesteście w błędzie i dlatego nawet nie wiecie na co idą wasze podatki. Biblioteka Elbląska, jak podkreśla jej dyrektor, jest finansowana z pieniędzy podatników więc i tym podatnikom winna służyć. Dyrektor twierdzi, że jest apolityczny, co by znaczyło, że wszystkie imprezy" kasuje" od ich organizatorów,np. od posłów, od prezydenta lub instytucji. Partie polityczne dysponują siedzibami przydzielonymi przez władze samorzadowe, które wybierane są przez mieszkańców czyli podatników, a jeżel podatnikom nie podoba się władza i chcą się sami zorganizować i przedstawić swoje racje mieszkańcom, to gdzie mają to zrobić? Na łące czy pod mostem? Czy do tego, aby nam mieszkańcom żyło się np. bezpieczniej i mądrzej trzeba siły przebicia polityka, bo nie należymy do żadnej partii? Pomyślcie, zanim coś chlapniecie!
Czy EKO nie mogłoby wystąpić z prośbą o udostępnienie sali w siedzibie ESWIP przy Związku Jaszczurczego pismem adresowanym do Arkadiusza Jachimowicza? :-)
odpowiedź godna pochwały,świadczaca o odpowiedzialności, poszanowania prawa i społecznego interesu. Kariery za pieniadze podatników to EKO w tym przypadku nie zrobi, może czas zacząć zwyczajnie cięzko pracowac i nie oczekiwać, że coś przyjdzie za darmo...
Krótko, zwięźle i na temat.
Brawo Dyrektor Brawo Prezydent. A.J. i ska wyciąga macki wszędzie. PRAWIE cała elbląska pozarządówka mówi też, że ESWIP to taka komercyjna organizacja niosąca pomoc.
Do bezpartyjnego. Nikt im przecież nie odmówił wynajęcia sali. Proszę bardzo. Tylko na zasadach komercyjnych jeśli wiesz co to znaczy?
Witam Rozmawiałem wczoraj z panem dyrektorem i wyjaśniłem moje stanowisko. Poza drobnymi złośliwościami, które wydawałoby się oficjalne pismo urzędnika samorządowego nie powinno zawierać, dobrze że pojawiła się jakakolwiek odpowiedź. Zdopinguje mnie to do szerszej wypowiedzi na moim blogu (strona EKO). Sprawa użyczania przez instytucje miejskie swoich zasobów i w ogóle ich współpracy z organizacjami pozarządowymi warta jest głębszej analizy. Pozdrawiam Arkadiusz Jachimowicz, przewodniczący EKO PS. A swoją drogą odpowiedź na nasze pismo jeszcze nie nadeszło. Z nadzieją czekamy.