Do tragicznego zdarzenia doszło na basenie miejskim w Elblągu. 17-letnia dziewczyna, która uczęszczała na kurs ratowników wodnych, utonęła na terenie kąpieliska. Teraz sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Elblągu, która zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok.
Do tego zdarzenia doszło podczas ćwiczeń ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego na terenie basenu miejskiego w Elblągu. Według relacji świadków, jeden z ratowników zauważył pływające, bezwładne ciało młodej ratowniczki. Natychmiast podjęto akcję reanimacyjną, która przyniosła pozytywny skutek. Serce zaczęło bić. Następnie karetką przewieziono dziewczynę do szpitala. Niestety 17-latka po kilku dniach zmarła.
Jak informuje elbląska Prokuratura, na chwilę obecną przyczyna śmierci 17-latki nie jest znana. Śledczy zarządzili przeprowadzenie sekcji zwłok młodej ratowniczki.
- Ta będzie wykonana w przyszły wtorek – mówi prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu. – Na razie nie chcemy wypowiadać się na temat tego, czy w zdarzeniu, które doprowadziło do śmierci dziewczyny brały udział osoby trzecie. Dla nas jest to też bardzo dziwne i tragiczne wydarzenie. Przecież kandydaci na ratowników przechodzą specjalistyczne badania. Dobrze czują się w wodzie. Do tego akcja reanimacyjna przyniosła zamierzony skutek. Przywrócono akcję serca dziewczyny. Musimy więc teraz wyjaśnić, jak powstał mechanizm jej śmierci.
Jak informuje elbląski WOPR, zmarła dziewczyna była absolwentką kursu ratownictwa wodnego. Miała wszystkie konieczne badania lekarskie uprawniające ją do wykonywania tej pracy. Była niezwykle ambitna i chciała zdobywać kolejne stopnie ratownicze. W wakacje pracowała jak inni jako wolontariuszka, po to by mieć odpowiednią ilość godzin spędzonych nad wodą.
pewnie szpital ją wykończył jak i nie jednego w swej historii
wyrazy współczucia dla rodziny
Komentarz"gdzie byli jej rodzice" jest conajmniej nie na miejscu. Dziewczyna była ratownikiem, brała udział w ćwiczeniach WOPR-owskich więc jakim cudem mieli być z nią rodzice? Od kiedy rodzice chodzą z 17-latką krok w krok na każdy kurs, szkolenie itp.? Wielkie współczucia dla rodziny
chora kobieta była szpital ja wykończył a w szpitalu dyrekcja z PO
wspolczucie dla rodziny
a jasie pytam gdzie był PiS że jej nie pomógł??/ one som przeciez tacy porządni i pomocni
Silnicki! Zamknij gębę i się nie odzywaj!!!!
Bardzo wielka rozpacz tego nie ma co komentowac
Skoro akcja reanimacyjna przebiegła pomyślnie to może w szpitalu są jacyś łowcy skór i podali pavulon? :P Nie to żebym kogoś oskarżał, ale taka myśl mnie naszła po tym co kiedyś opowiadali w mediach
Posłuchajcie, ptaszyny niebieskie...Komentarze w stylu "szpital ją wykończył" kwalifikują się do prokuratury, wiecie o tym ? Trzeba być maksymalnym półgłowkiem, żeby pisać takie bzdury. Szkodzicie sobie samym. Ja już dawno zainteresowałbym się waszymi adresami IP. Zanim coś znowu nabzdurzycie, dzieciątka neostrady, poważnie się zastanówcie, czy nie strzelacie sobie w stopę...