Zarząd klubu sportowego Olimpia poinformował dziennikarzy, iż drużynę Olimpii Elbląg w dzisiejszym bardzo ważnym meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki poprowadzi jednak trener Arteniuk, w kolejnych dwóch meczach także, gdyż został przywrócony do swoich obowiązków. Dodatkowo zarząd wydał oświadczenie w którym wyjaśnia okoliczności incydentu, jaki miał miejsce po meczu z GKS-em Jastrzębie. Oświadczenie w załączniku.
Przypomnijmy, wczoraj zarząd klubu podjął decyzję o o zawieszeniu w trybie natychmiastowym trenera Tomasza Arteniuka w dotychczasowych obowiązkach. Zawieszony w obowiązkach został również drugi trener Przemysław Marusa. O całej sprawie pisaliśmy w artykule: Trener Arteniuk zawieszony.
Jak poinformował nas rzecznik prasowy KS Olimpia Krzysztof Fedak w dniu wczorajszym drugi trener Olimpii Przemysław Marusa złożył oświadczenie, które stało się podstawą do wszczęcia procedury wyjaśniającej. Dodatkowo oświadczenia takie mieli złożyć także pracownicy klubu, którzy także byli na meczu wyjazdowym w Jastrzębiu. W związku powyższym zarząd klubu wezwał Tomasza Arteniuka do złożenia wyjaśnień, ten jednak nie stawił się na spotkanie, gdyż wyjechał do domu. Zarząd postanowił zatem o zawieszeniu do odwołania obu trenerów w obowiązkach, aż do czasu wyjaśnienia okoliczności incydentu.
Zważyć przy tym należy, że decyzja zarządu podjęta została na dzień przed arcyważnym meczem z Sokołem Aleksandrów Łódzki, a co za tym idzie władze klubu musiały szukać nowego trenerami, którzy zgodziliby się poprowadzić drużynę w dzisiejszym meczu. Od wczoraj trwały negocjacje z trenerami. Dzisiaj jednak na nadzwyczajnym posiedzeniu władz klubu z trenerem Tomaszem Arteniukiem strony doszły do porozumienia. Zarząd podjął więc decyzję o przywróceniu Tomasza Arteniuka do obowiązków. Poprowadzi on zespół na pewno do końca sezonu.
- Przeprowadziliśmy rozmowę z trenerem Arteniukiem, który wtyjaśnił nam okoliczności zdarzenia, jakie miało miejsce po meczu z GKS-em Jastrzębie. Dodatkowo trener wskazywał także na powody swojej nieobecności na zarządzie. Doszliśmy do porozumienia i chcemy żeby trener poprowadził drużynę w trzech ostatnich spotkaniach. Na razie myślimy tylko o tym, aby zespół się utrzymał - mówił prezes KS Olimpia Łukasz Konończuk.
- Wyjaśniliśmy sobie już z zarządem wszystkie nieporozumienia. Wskazałem władzom dlaczego nie stawiłem się na posiedzenie zarządu. Przebywałem wtedy w domu, moja żona miała imieniny, a samochód miałem u mechanika. Dzwonił do mnie prezes Konończuk i prosił bym się stawił na zarząd, jednak wskazałem mu, że nie wiem czy będzie to możliwe, gdyż nie mam samochodu i chcę spędzić wolny czas z rodziną, ale postaram się. Moja nieobecność na zarządzie nie była dowodem lekceważenia prezesów - wskazał trener Tomasz Arteniuk.
Jak wskazują władze klubu na najbliższym posiedzeniu zarządu, który odbędzie się w piątek, 28 maja podjęta zostanie decyzja o wyciągnięciu konsekwencji wobec obu szkoleniowców.
jak macie oficjalne oświadczenie zarządu to zapodajcie skan !!
Czy trener obiecał że do końca kolejki już nikogo nie pobije?;)
jak macie oficjalne oświadczenie zarządu to zapodajcie skan !!
jak macie oficjalne oświadczenie zarządu to zapodajcie skan !!
ALe jaja.Teraz juz nikt za nimi nie trafi. Jaka afera by nie była wiadomo jedank że coś sie wydarzyło i nie była to zwykła sprzeczka. Powinni obaj polecieć
To są jaja z czytelników, kibiców piłkarzy. czy wy znacie swoje prawa i obowiazki?
Jak można zawieszać trenera,który pijakowi mówi won.Co to za afera?Gdybym był na miejscu prezesa,wywalił bym Maruse na zbity pysk dając solidnego kopa i kazał mu być cicho dla jego dobra.O co tu chodzi???
Piotr- ciekawe jak to jest naprawde... Marus by sam przyszedł na skarge do prezesa wiedzac ze to jego wina? Coś mi tu śmierdzi.
Tego Maruse to juz dawno powinni wywalic za konsumowanie!To poprostu wstyd i chanba!
Ktoś tę burzę publicznie wywołał . Zarząd zareagował jak pokłócone dzieci, ktore najpierw się pogniewały a potem wróciły do piaskownicy. Dlaczego nie podejmował decyzji w sprawie pijaka pan Piór jeszcze w Jastrzębiu a kibiców wprowadza się w maliny. Samym oświadczeniem sprawy sie nie załatwi. Temat poszedł w Polskę. Redakcja te sprawy powinna wyjaśnić dla dobra kibicow i klubu.