Od wczorajszego południa m.in. na terenie powiatu nowodworskiego ogłoszony został stan alarmu przeciwpowodziowego w związku z przekroczeniem stanów alarmowych na Wiśle. W Nowym Dworze Gdańskim i okolicach występuje panika. Mieszkańcy mówią o zamknięciu mostu w Kiezmarku, a także o wysadzeniu wałów przeciwpowodziowych, co miałoby uratować Gdańsk przed zalaniem. Tymczasem nowodworscy strażacy uspokajają – Nie ma zagrożenia przelania się wody przez wały.
Od niedzieli, 23 maja od godziny 12:00 Wojewoda Pomorski wprowadził stan alarmu przeciwpowodziowego w związku z przekroczeniem stanów alarmowych na rzece Wiśle. Fala kulminacyjna spodziawana jest na terenie powiatu nowodworskiego w nocy z 25/26 maja (wtorek/środa).
- Wysokość fali nie przekroczy korony wałów – zaznacza st. kpt. Tomasz Komoszyński, zastępca komendanta powiatowego PSP w Nowym Dworze Gdańskim. - Wały w naszym powiecie są bardzo wysokie. Jeśli nawet woda w najniższym miejscu wałów osiągnie prognozowane 10 m, to i tak do przelania brakować będzie ok. 1,5 m. Długi czas przepływu wody może jednak powodować przesiąki i uszkodzenia wałów. W takiej sytuacji możliwe są lokalne podtopienia, które skutkować mogą koniecznością ewakuacji.
W związku z tym strażacy chodząc po domach informują o możliwości ewakuacji w wypadku występowania zagrożenia. Od wtorku, 25 maja, odwołane zostały zajęcia we wszystkich placówkach oświatowych na terenie gminy Ostaszewo, Stegna i Nowy Dwór Gdański.
- Pragnę uspokoić mieszkańców miasta i powiatu, że przewidywany poziom wody w Wiśle podczas fali kulminacyjnej nie powinien być na tyle wysoki aby woda przelewała się przez korony wałów – mówi st. kpt. Tomasz Komoszyński, zastępca komendanta straży w Nowym Dworze Gdańskim. - Mimo wszystko po Nowym Dworze Gd. Krążą słuchy, że niby zamknięto już most w Kiezmarku i rzekomo wysadzany będzie wał, aby uchronić Gdańsk przez zalaniem. Są to tylko plotki. Należy zachować zdrowy rozsądek i spokój. Obecnie trwa akcja zabezpieczania trzech podtopionych domów leżących w koronie wałów Wisły w Mikoszewie, przy przeprawie promowej.
Według informacji służb meteorologicznych i melioracyjnych nie powinien zwiększyć się także stan wód na rzekach lokalnych: Nogacie, Tudze, Szkarpawie i Wiśle Królewieckiej.
Poniżej zdjęcia Marka Opitza z jesiennych podtopień w Nowym Dworze Gdańskim.
Jechałem przez Nowy Dwór w niedzielę i co zobaczyłem rowy melioracyjne zarośnięte nie pogłębione .rzeką Nogat brzegi z trzcin nie wykoszone,nie poprawione po ostatnim zalaniu.Jednym słowem jest totalny bałagan jak w całej Polsce nic się nie robi przed zalaniem i po szkoda ludzi i ich dobytku.Będą wybory zapamiętamy .
Do mojego poprzednika - mieszkam na zuławach niedaleko Nowego Dworu - stan rowów melioracyjnych jaki jest taki jest, ale i tak mimo tego sprawują swoje zadanie, no w mniejszym stopniu ale jest. na poprawe ich stanu nie ma pieniedzy. A co do Nogatu po ostatnim zalaniu jest taki jaki był. Trzcin nie da rady usówać bo one ciągle narastają, jezeli sie ich nie wycina to one nie rosną dalej. Nowy Dwór Gdański jest lepiej zorganizowany niż inne gminy i powiaty, pomimo siejącej niepotrzebnie paniki
Jeżeli trzeba będzie ratować rafinerię gdańską,to no cóż...Szkoda mi Nowego Dworu - to całkiem fajne miasteczko było.
MAREK OPITZ to nie fotograf tylko amator!!!!! Zdjecia do kitu co to za jakosc!!!!
Czy to prawda, że mają wysadzić wały w Ostaszewie?Czy możliwe, że zaleje też Nowy Dwór????na mieście była taka panika dzisiaj, że szok, w sklepach brak wody...jakieś szaleństwo...też słyszałam, że wysadzenie wałów ma uratować rafinerie, ale czy woda dotrze aż do ND???
do Bridget - nie panikuj - sytuacja na Pomorzu jest w porównaniu z resztą kraju super.Nawet jak zaleje trochę łak i pól to przeżyjesz.Pozdrowienia.
jeżeli chodzi o rowy na polach -- nie mają pieniędzy?? hi hi 80% miało być refundowane a 20% mieli zapłacić rolnicy .. to czyja wina że są zaniedbane??
Za dawnych czasów, to rolnicy czyścili rowy melioracyjne, a teraz?
zaraz zaraz a niby to Gdańsk czym mialby byc zalany... w Przegalinie sa sluzy, w Bialej Gorze tez a na Gdańskiej Głowie to co ?? Czyzby nikt ich nie pozamykal?? Waly do ujcia Wisly sa potężne - nic nie przeleje sie - no chyba ze ktos jest stukniety i bedzie pier... o ratowaniu Rafinerii - a niby przed czym - Chyba tsunami z Jawy????
Spoko. Otworzą śluzę w Białej Górze i 1/3 wody z Wisły skierują w Nogat. A jak wały nad Nogatem wyglądają - każdy widzi, porozbierane, rozkopane, porobione przejazdy, pokradziony żwir itd. Można sobie wyobrazić kogo ta woda zaleje. Na pewno nie Gdańsk i rafinerię. Postudiujcie sobie mapę Żuław i .... wszystko będzie Wam jasne!!! Poczytajcie sobie Magazyn Elbląski Nr 13 z XI 2009 r. (autor Jerzy Wcisła) i będziecie mieli wyobrażenie co może nas czekać!