Mamy pierwsze efekty sporu wokół myjni samochodowej przy ul. Płk. Dąbka. Właściciel ustawił przenośną toaletę oraz kontener na śmieci. Skrócił też godziny funkcjonowania obiektu. Trwają także działania w celu usytuowania niewielkiego parkingu przy myjni. Jest więc szansa, że w końcu będzie można umyć samochód w cywilizowanych warunkach.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu okazało się, że istnieje spory problem związany z funkcjonowaniem myjni samochodowej przy ul. Płk. Dąbka. Problem dotyczył zaś kierowców, którzy oczekiwali na swoją kolejkę do mycia auta. Siłą rzeczy musieli oni parkować przy drodze dojazdowej do parkingu Gildii Kupców Żuławskich, która również stanowiła jedyny dostęp dla zaopatrzenia okolicznych sklepów. Przy okazji na tej drodze obowiązuje zakaz zatrzymywania się.
Kiedy parkujące auta zaczęły tarasować drogę i utrudniać dostęp zaopatrzeniu, na miejsce została wezwana Policja. Na oczekujących w kolejce do myjni kierowców spadł grad mandatów. Wtedy problem wyszedł na jaw. Sprawą zainteresowały się nie tylko media elbląskie, ale również te ogólnopolskie.
Właściciele sklepów i nieruchomości zlokalizowanych przy Gildii Kupców Żuławskich skarżyli się także, że przeszkadza im uciążliwy hałas, jaki generuje myjnia. To jednak nie wszystko. Do tego dochodzi jeszcze smród spalin, warkot silników samochodów oraz wszechobecna wilgoć, która osadza się na elewacji budynków.
- Tu mam sklep. Kupiłem kiedyś działkę, wybudowałem pawilon, otworzyłem sklep. Na górze mam mieszkanie. Teraz dostawcy skarżą się, że nie mają jak do mnie dojechać. Od ul. Płk. Dąbka ustawiono słupki przy chodniku, aby dostawcy wjeżdżali od parkingu. Teraz tam też nie można się przecisnąć, bo po prawej stronie drogi stoi rząd samochodów. Jak ma tam manewrować auto dostawcze? - mówi jeden z właścicieli pawilonów przy Gildii Kupców Żuławskich.
Dodatkowo mieszkańcy i właściciele okolicznych pawilonów handlowych zwracają uwagę na ciągły hałas urządzeń myjących, spaliny, odgłosy silników. Jak mówią, wielu kierowców chcąc uniknąć kolejek, potrafi przyjechać na myjnię po godz. 22.00. To jednak nie jest największe zmartwienie właścicieli pawilonów.
- Myjnia generuje wilgoć. Elewacja na moim budynku jest ciągle wilgotna od kiedy ona funkcjonuje. Pytam się, kto pozwolił postawić taki obiekt tak blisko zabudowań handlowych i mieszkalnych? Jak mi ta wilgoć rozwali elewację, to kto pokryje moje straty? - pyta właściciel jednego z budynków, który chce zachować anonimowość.
Sprawę postanowił rozwiązać prezydent miasta Elbląga, który zorganizował spotkanie mieszkańców z właścicielem myjni samoobsługowej. Jakie są efekty tych ustaleń?
- Podczas spotkania z mieszkańcami i inwestorem, właściciel myjni został zobowiązany do podjęcia działań mających na celu zminimalizowanie bądź wyeliminowanie uciążliwości związanych z funkcjonowaniem samoobsługowej myjni samochodowej – wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Na terenie myjni postawiono toaletę przenośną. Inwestor zawarł stosowne umowy z firmami na wywóz odpadów komunalnych – na terenie myjni postawiono kontener na odpady stale, oraz na wywóz piasku zaolejonego oraz odpadów powstających podczas czyszczenia separatorów. Zmienione zostały godziny otwarcia myjni – zrezygnowano z pracy myjni w godzinach nocnych. Inwestor sporządził także koncepcję projektową dotyczącą zagospodarowania działki w celu rozładowania zatorów na ulicy dojazdowej do myjni. Aktualnie trwa uzupełnianie dokumentów niezbędnych do złożenia projektu. Właściciel myjni został zobowiązany, aby było to wykonane w trybie natychmiastowym.
dlaczego ograniczja wolnosc czlowiekowi?? chce umyc auto o 3 w nocy to jade imyje!!! co to za porzadki??
ale tam mieszkaja ludzie baranie
Jedź na Grunwaldzką!
kurcze oszaleli ja jadę do pracy na 5.30 mieszkam niedaleko i średnio dwa razy w tygodniu przed pracą jadę umyć samochód mam tanio szybko i co znowu mam myć na shelu i bulić? to właśnie nasz kraj postawią coś a potem...problemy
Ja nie wiem gdzie wy tam na tej myjni macie tłok. Ja tam przyjeżdżam w godzinach popołudniowych i zawsze ze dwa stanowiska na myjni są wolne
to jest ograniczanie wolnosci obywatelom tego kraju!!! trzeba z tym do sadu!! ja tez myje w nocy swoja fure
Te kerowco od Bardzo Małego Wichajstra - umj se ja....
ta od kiedy myjnia nie pracuje w nocy jest o wiele ciszej ... a wczesniej to masakra tez cicho bylo ... a ta wilgoc w powietrzy normalnie grzyb na grzybie rosnie jeszcze troche i prawdziwki z elewacji bedziemy wycinac ... a spaliny z osobowek tez okropnosc nie to co wyciszone eko dostawczaki ... jedynie co tu jest nie na miejscu to znak zakazu i buraki bez kultury za kierownica ktorym sie w strefie zaieszkania ...
spieszy :P i ci pijani r ryjem rozdartym na pol miasta ... ele to wtedy policji nie ma o dziwo ...
A ja proponuje spalić konkurencje,jedyna sensowna rada.Po co sie rozpisywać!Wiadomo.