Wobec zapowiedzi strajków w spółkach Grupy ENERGA, władze Grupy potwierdzają, iż prąd będzie dostarczany, a klienci będą obsługiwani. Władze grupy ponownie wzywają liderów związkowych do powrotu do stołu rozmów. Na 14 maja władze organizacji związkowych zapowiadają manifestację przed budynkiem Energi w Gdańsku, a od poniedziałku, 24 maja – strajk.
Grupa ENERGA, której zadaniem jest zapewnienie ciągłości dostaw energii elektrycznej oraz prawidłowej obsługi klientów, zapewnia, iż strajk nie wpłynie na świadczone przez nią usługi. Bez względu na nastroje liderów związkowych klienci mają prawo do obsługi, bowiem pracownicy Grupy ENERGA czują się odpowiedzialni za zdrowie i bezpieczeństwo swoich klientów – podkreślają władze Grupy.
Głównym punktem sporu jest realizacja zapisu w Umowie Społecznej z 2007r., określającego iż zmiany w spółkach Grupy mogą być przeprowadzane wyłącznie w uzgodnieniu z przedstawicielami strony związkowej. Oczekują oni zatem, iż jakakolwiek przebudowa organizacji musi uzyskać ich jasno wyrażoną zgodę.
- Zdaniem władz Grupy ENERGA taka interpretacja zapisu stoi w sprzeczności z zadaniami zarządów, wnikającymi z Kodeksu Handlowego Spółek, a także przeczy zasadzie odpowiedzialności – wyjaśnia Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grupy „Energa”.
Organizacje związkowe podnoszą także kwestię wzrostu wynagrodzeń, domagając się 10 proc., podwyżki płac. Władze Grupy nie odrzucają tego postulatu i proponują wzrost wynagrodzeń nawet o blisko 7 proc., wiążą go jednak z ujednoliceniem i uporządkowaniem systemów wynagrodzeń.
- Zaskoczeniem dla wielu odbiorców są wyrażane przez liderów związkowych obawy o utratę miejsc pracy. Obowiązująca w Grupie ENERGA Umowa Społeczna, najbardziej korzystna dla pracowników w branży energetycznej, gwarantuje m.in. zatrudnienie (na co najmniej niepogorszonych warunkach) do 2017 roku. Przekształcenia w Grupie nie likwidują tych gwarancji – mówi Ostrowska. - Celem zmian organizacyjnych jest uzyskanie większej sprawności organizacyjnej przez spółki Grupy, ponieważ obecnie wiele czynności pokrywa się lub wykonywanych jest w zróżnicowany sposób, wynikający z zaszłości historycznych. Zmiany mają uporządkować strukturę Grupy po to, by usprawnić funkcjonowanie spółek, zmniejszyć koszty ich działalności oraz sprawnie przeprowadzić największe w historii inwestycje, dzięki którym skróci się czas przerw w dostawach prądu, usuwania awarii, czy oczekiwania na przyłączenie do sieci.
Władze spółek podkreślają, że to właśnie inwestycje są najlepszą gwarancją zatrudnienia obecnie oraz po ustaniu ochrony wynikającej z Umowy Społecznej w 2017 r.
W dupach im sie popierd*liło od tego dobrobytu!
Nikt nie likwiduje miejsc pracy twierdzi rzecznik. Fakt, nie likwiduje tylko przenosi do Olsztyna i Gdańska.
do roboty się weźcie nieroby załatwić coś u was to koszmar za komuny było łatwiej ,jakim prawem bierzecie dodatki na węgiel i zniżkę na prąd do tego fundusz emerytalny macie jak paczek w maśle i jeszcze narzekacie ja się nie podoba to na Kuronia, ja chętnie pójdę tam do pracy
ziom!Ty to musisz byc kretyn!Widocznie z Ciebie taki fachowiec że nigdzie do pracy Cię nie chcą!Głupie myślenie"Ja nie mam to innym też nie dac!!!
Mieliście i macie swoich klientów gdzieś, to olsztyn o stołki się upomniał tak jest ze wszystkim.Przestańcie sponsorować wszystkich nierobów a obniżcie rachunki bo za prąd jest mało tylko tych dodatków masę.A tak prawdą dlaczego macie tyle dodatków jak wpisy na tej stronie ,oj nie ładnie.
Kiedy zostaną postawione wiatraki łapiące wiatr który jest zamieniany w prąd,czy nikt nie widzi że w okolicach Elbląga wieje i to nie żle .To jest darmowa energia i czysta,a trochę nowoczesności przydałoby się.Kiedy Energa w Elblągu powie olsztynowi nie.Przecież tu idzie gra o biurka o nic więcej.
Podobno oczekują 80 % zniżki za energię elektryczną podpierając się faktem pracy przy "prądzie". Poj.....!!! kierowcom i pracownikom koncernów naftowych dajmy więc darmowe paliwo, pracownikom służby zdrowia darmowe leczenie i niższe składki ubezpieczenia zdrowotnego itd. Wypi..... na zbity pysk , nie przyjmują warunków pracodawcy to na pośredniak.
do siwego dziś w wiadomościach podali ze pejsa pracownika to ok 4700 plus zniżka na prąd itp itd to porównaj to do pracownika hipermarketu ,wynika z tego ze przy kasie powinien mieć 80%zniżki na zakupy
ziom powiedz gdzie jest pensja 4700? 1700 to sie zgodzę
Te gosc 2 zapi.... dorobić jak ci źle