O dużym pechu mogą mówić dwaj elblążanie, którzy w nocy postanowili wyruszyć w podróż autobusem PKS. Nie dość, że zostali zatrzymani do kontroli przez pograniczników, to jeszcze grozi im kara za przestępstwo karno-skarbowe. W swoich torbach mieli bowiem 2700 paczek papierosów.
Patrolujący 23 kwietnia 2010 roku ulice Elbląga funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej z miejscowej placówki SG zwrócili uwagę na nocnych podróżników. Dwóch mężczyzn, gdy na zegarze dochodziła trzecia w nocy, taszczyło okazałe torby na terenie dworca PKS. Funkcjonariusze zdecydowali się zatrzymać podróżników i sprawdzić zawartości bagaży. To był strzał w dziesiątkę. Okazało się, że dwaj elblążanie: 55-letni Mirosław M oraz 30-letni Robert M. w torbach mieli prawie 2700 paczek papierosów z białoruskimi i rosyjskimi znakami akcyzy skarbowej.
- Papierosy, jak i ich właściciele dalej już w Polskę nie pojechali. Elblążanie z kontrabandą trafili do placówki Straży Granicznej. Po wykonaniu czynności procesowych, zwolniono ich do domów. Będą odpowiadać za przestępstwo karno-skarbowe. Wartość kontrabandy oszacowano na prawie 20 tys. zł. – mówi kmdr por. Grzegorz Goryński rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.