Podczas minionego weekendu policjanci z ruchu drogowego zatrzymali 10 nietrzeźwych kierujących. Wpłynęła na to duża liczba kontroli drogowych. Policyjne działania mają za cel wyeliminowanie z ruchu drogowego osób wsiadających za kierownicę po alkoholu. Przypominamy: jest to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Niechlubną rekordzistką tym razem okazała się kobieta 45-letnia Halina M. Gdy policjanci zatrzymali ją do kontroli drogowej i przebadali alkotestem okazało się, że ma 2,26 promila alkoholu w organizmie. Inny kierujący, który w piątkowe popołudnie oplem corsą uderzył w barierę ochronną na ul. Płk. Dąbka również miał 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali go na ul. Wiejskiej, ponieważ 63-letni Jan B. chcąc uniknąć odpowiedzialności odjechał z miejsca zdarzenia. Celu swojego jednak nie osiągnął i trafił do policyjnego aresztu.
- O dużym szczęściu może mówić 25-latek, którego policjanci zatrzymali w Tolkmicku. Mężczyzna nie spowodował wypadku, ani nikogo nie potrącił chociaż kierował będąc najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Co więcej 25-latek w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, ponieważ do 2017 roku ma orzeczony przez sąd zakaz kierowania pojazdami. Wszystkim zatrzymanym osobom, które kierowały w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy – mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Już tyle pisano ale nie spocznę dopóki pijakom zza kierownicy będą zabierać samochody .I na licytację,a pijak pieszo.Już 10 pijusom powinni zabrać auta i prawo jazdy.Litujcie się dalej nad tym absurdem.
Tyle, że 90% tych pijaków jeździ złomami, więc to dużo nie da, bo kupi sobie następnego złoma i będzie dalej jeździł. Drugi problem to wspólny majątej - dlaczego żona lub mąż pijaka/pijaczki ma zostać pozbawiony wspólnego samochodu? Może lepszym rozwiązaniem są publikacje zdjęć tych pijanych mord i prace społeczne w mieście - niech ludzie widzą te zakały i potencjalnych morderców!