Elbląskie Muzeum przygotowuje się do otwarcia jednej z najciekawszych swoich wystaw. I nie o wartość prezentowanych zbiorów chodzi, lecz o ich pochodzenie. Raz na kilka lat odbywa się bowiem prezentacja darów od miłośników historii, jak też zakupów, poczynionych przez muzealników.
Z powodu żałoby narodowej wystawa „Dary i zakupy 2005-2009” otwarta zostanie tydzień później, w piątek, 23 kwietnia, w największej sali wystawienniczej Muzeum Archeologiczno - Historycznego. Tam zgromadzone zostaną przedmioty, które w ostatnich latach wzbogaciły muzealną kolekcję. A jest ich niemało – wystarczy wspomnieć, że sama lista darczyńców liczy ponad sześćdziesiąt nazwisk. Zgodnie ze zwyczajem, zostali oni zaproszeni na otwarcie wystawy.
Sporo z prezentowanych przedmiotów to efekty prac archeologicznych – pod kolejne odbudowy kamienic na elbląskim Starym Mieście, dalszych badań osady Truso, czy też znalezionych podczas przebudowy drogi nr 7. Ale również wiele to dary elblążan, którzy w zakamarkach swoich domów znajdują jeszcze przedmioty, używane przez poprzednie pokolenia mieszkańców.
Wśród darczyńców są też Niemcy, byli elblążanie, którym historia miasta jest bliska. Spory jest też efekt najnowszej akcji muzealników, polegającej na zbieraniu przedmiotów, głównie zabawek, z epoki PRL-u. Niejedna rzecz, która na wystawie się znajdzie, niesie też z sobą spory ładunek emocjonalny. Choćby taka walizka z zawartością, z którą elblążanie uciekali w 1945 r. przed zbliżającym się frontem, a którą odnaleziono niedawno w szkole w Gronowie Górnym.
Wernisaż wystawy odbędzie się 23 kwietnia, w piątek, o godz. 18.00 w budynku Podzamcza. Ekspozycja czynna będzie do czerwca.