„Zakapturzeni” sprawcy próbowali ukraść malucha

Kaptur zasłaniający twarz nie jest gwarancją anonimowości. Przekonali się o tym kolejni młodzi mężczyźni, którzy próbowali ukraść samochód. Pomimo ucieczki z miejsca przestępstwa zostali ustaleni i poniosą odpowiedzialność przed sądem. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.

20 – letni Krzysztof K., 21 - letni Daniel S. i  21 - letni Sebastian K. z Braniewa w piątkowy wieczór (7 stycznia) próbowali ukraść „malucha” zaparkowanego przy ulicy Fromborskiej w Braniewie. Mężczyźni wybili trójkątną szybkę w samochodzie i dwóch z nich weszło do środka samochodu. Trzeci stał na „czujce”. Ale równie czujny był właściciel samochodu, który na widok mężczyzn w kapturach kręcących się w pobliżu jego auta, wyszedł na zewnątrz. Jego obecność wystraszyła sprawców. Gdy  poszkodowany zadzwonił po policyjny patrol, niedoszli złodzieje uciekli. Pomimo przeszukania pobliskich uliczek sprawcy, których mężczyzna nie potrafił opisać, zniknęli.

- Funkcjonariusze rozpoczęli policyjne ustalenia sprawców. Już po kilku dniach wiedzieli, kto próbował ukraść fiata. 20 – letni Krzysztof K., 21 - letni Daniel S. i  21 - letni Sebastian K. są już znani braniewskim policjantom – mówi Anna Kos z Komendy Powiatowej Policji w Braniewie. - W dniu wczorajszym (12 stycznia) dwaj z nich usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu. Młodzi mężczyźni przyznali się do tego. Trzeci sprawca usłyszy zarzut już wkrótce. Całej trójce grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Jeszcze przed skierowaniem sprawy do sądu Krzysztof, Daniel i Sebastian przeprosili poszkodowanego i zwrócili mu koszt wstawienia szyby do auta.