Dziecko jednak nadal pozostanie w rodzinie zastępczej. Mimo, że sąd potwierdził ojcostwo mężczyzny, to jednak ograniczył mu władze rodzicielską nad córką. Decyzja Sądu Rejonowego w Elblągu nie jest jednak prawomocna.
We wtorek Sąd Rodzinny i Nieletnich w Elblągu rozpoznawał sprawę ojcostwa Wojciecha L. w stosunku do małej Olimpii, której matka zmarła po porodzie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym.
- Sąd przesłuchał trzech świadków i potwierdził w toku dochodzenia, że Wojciech L. jest ojcem małej Olimpii – mówi sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. – Sąd ograniczył jednak władzę rodzicielską ojca nad dzieckiem, umieszczając małą Olimpię w rodzinie zastępczej.
Oznacza to, że dziewczynka nadal będzie przebywała u swojej cioci – siostry zmarłej Anny W. Sąd nie rozpoznał jeszcze natomiast wniosku Wojciecha L. o ustalenie miejsca pobytu dziecka.
Przypomnijmy, że kobieta zmarła w lipcu br. w szpitalu po tym, jak na świat przyszło jej dziecko. Wiele wskazuje na to, że Anna W. cierpiała na wadę serca. Lekarze kardiolodzy w Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego twierdzą, że pacjentkę zabił częstoskurcz serca – choroba bardzo trudna do wykrycia.
Sprawa śmierci Anny W. trafiła do Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Prokuratorzy nadal wyjaśnią przyczyny zgonu kobiety i zdecydują o ewentualnych zarzutach w tej sprawie.
Poniedziałek, 20.01.2025, Imieniny: Fabian, Sebastian
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
NO NIE TO JEST KOLEJNY SKANDAL PRZEZ ELBLĄSKI SĄD - na jakiej podstawie ograniczył prawa rodzicielskie ojcu!??!?!?!!? Np. w Iraku by się nie cackali i ojcu szybko dziecko wydali nie patrząc nawet na matkę - A U NAS JEST ODWROTNA SKRAJNOŚĆ!!! GDZIE PRAWA OJCA!??!!?
Takie kretyńskie sądy doprowadzaja do tego, że ojcowie zabieraja dzieci i ślad po nich ginie - już taka sprawa ostatnio przecież jest w Elblągu - TAKIE DEBILNE SĄDY DO TEGO DOPROWADZAJĄ
arti a znasz dobrze sprawę? może są okoliczności o których ty nie wiesz.
Wojtas nie daj się sąd sądem ale sprawiedliwość
arti - byłeś wówczas materacem, że wszystko wiesz?
Nie znam chłopaka, ale trzymam kciuki.Stracił ukochaną osobę i mam nadzieję że odzyska swoją córeczke:)powodzenia..
a wjtek to co z małą pod most ?. nie do wojewody po chate bo tylko mała jest mu w tym celu potrzebna .
do arti...proponuje isc tobie do lekarza psychiatry moze spowoduje ze zrozumiesz dlaczego tak sie stalo
do ONA !!!!!!!!!!!!!!!STRACIL UKOCHANA DOBRE >>>>>>>>>>>>>TO ON DOPROWADZIL DO TEGO ZE ANI NIE CHCIALO SIE ZYC
obca wracaj na księżyc idiotko i wyj tam sobie