Straty jakich dokonała w wyniku kilku kradzieży to blisko 800 zł. 37-latka regularnie odwiedzała jedną z drogerii w Elblągu. Robiła tam „zakupy" kosmetyków. Wykorzystywała niedoskonałość systemu kas samoobsługowych. Została zatrzymana w sklepie. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
37-letnia mieszkanka powiatu elbląskiego została zatrzymana przez policjantów w jednej z drogerii na terenie Elbląga. Zauważył ją pracownik ochrony, który w czwartek (15 kwietnia br.) wezwał patrol policji. Wcześniej podejrzewał ją o kradzieże. Śledczy ustalili, że podejrzana wykorzystywała niedoskonałość systemu kas samoobsługowych podkładając pod skanowany produkt inne, za które nie miała zamiaru zapłacić. Udało jej się tak kilka razy.
Działała od początku kwietnia br. Odwiedzała jedną, wybraną drogerię w Elblągu. Starty jakich dokonała to blisko 800 zł. Kobieta przyznała się i złożyła wyjaśnienia. Nigdy nie była karana. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespól prasowy KMP Elbląg
Dlaczego wszystkich zakuwa się zaraz w kajdanki i prowadzi jak swiniaka na rzeź ?
No nie. Powinni jej rozłożyć czerwony dywanik by w drodze do radiowozu nie uraziła sobie nóżek. A i tak te kajdanki to pewnie będzie dla niej jedyna kara. Straty natomiast poniesie właściciel sklepu, policjanci którzy musza tracić czas i paliwo no i sąd który musi się zebrać, a któremu społeczeństwo musi zapłacić.
A może jeszcze psychologa sprowadzić, żeby z PRZESTĘPCZYNIĄ porozmawiał? Anna Sorokin w mniejszym wydaniu:)
ciekawi nas jakie wyjasnienia może składać wielokrotny zlodziej . może to być bardzo ciekawe i posłużyć jako pomoc dla nasladowców .
Najpierw to sąd musi udowodnić komuś , że jest wielokrotnym złodziejem a nie internetowe trole.
A Fotka ciągle ta sama ,po prostu brawo.
Do Emili. Myślisz,że powinno być bardziej humanitarnie? Czyli nie męczyć, od razu odstrzelić?