Szybka interwencja policjantów z Pasłęka pozwoliła na przerwanie podróży 54-letniego mężczyzny. Wspomniany kierowca jechał w stronę drogi nr 7, a jego celem podróży było Trójmiasto. 54-latek kierował przy tym ciężarową scanią i był… kompletnie pijany. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania a także sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów – to grozi 54-letniemu Arkadiuszowi A., który wczoraj około 15.00 został zatrzymany na ul. Sprzymierzonych w Pasłęku. Mężczyzna kierował ciężarową scanią z naczepą i zmierzał w kierunku drogi nr 7. - następnie miał jechać do Gdańska. Problem był jednak w tym, że 54-latek był pijany. Pierwszy wynik badania alkotestem to 2,22 promila drugi to 2,26 oznacza to, że mężczyzna pił alkohol niedługo przed tym jak wsiadł za kierownicę kilkunastotonowej scanii.
W wyniku kontroli zatrzymano mu prawo jazdy. 54-letni Arkadiusz A. został zatrzymany w policyjnym areszcie. A co ważne, natychmiast wyeliminowany z ruchu drogowego.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Tak trzymać !! Brawo POLICJA !
łapac pijanych ***ów za kierownicą ,i zakazac DOZYWOTNIO uzyskanie prawa jazdy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!,to dopiero będzie kara.
Rozum zostawił w domu?
Dopiero mógłby zrobić rzeźnię na 7 . Popier .....
TO POLICJA URATOWAŁA TAKIEMU IDIOCIE ŻYCIE, NIECH IM TERAZ PODZIĘKUJE ZA TO, ŻE ŻYJE. STARY DEBIL !!!!!!